Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Aktualności / Wydarzenia - Spotkanie z autorem biografii Lecha Wałęsy

hefalump - 2010-06-24, 18:36
Temat postu: Spotkanie z autorem biografii Lecha Wałęsy
W środę 30 czerwca odbędzie się spotkanie z Pawłem Zyzakiem autorem kontrowersyjnej biografii "Lech Wałęsa - idea i historia. Biografia polityczna legendarnego przywódcy 'Solidarności' do 1988 roku"

PAWEŁ ZYZAK
30 czerwca 2010 (środa)
godz. 17.00
Cech Rzemiosł Różnych
Wieluń, ul. Targowa 1




Paweł Zyzak - Urodził się w 1984 r. w Żywcu, mieszka w Bielsku-Białej. Jest absolwentem historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Autor publikacji: "Lech Wałęsa - idea i historia. Biografia polityczna legendarnego przywódcy 'Solidarności' do 1988 roku". Publikuje w dwumiesięczniku "Arcana" oraz "Gazecie Polskiej", "Niezależnej Gazecie Polskiej" i "Nowym Państwie".

Z całą pewnością nie będzie nudno. Serdecznie wszystkich zapraszam

Shymool - 2010-06-24, 21:02

Kto go obwozi?
Ferbik - 2010-06-24, 21:04

Pewnie jego idol - Wałęsa :D W końcu razem przechodzili przez stan wojenny... :P
Shymool - 2010-06-24, 21:12

Czy pierwsze słowa autor pisał na bocianim skrzydle, czy na pampersie?

[ Dodano: 2010-06-24, 21:20 ]
Po Dniach Wielunia trochę w mieście przycichło, więc może warto na takie "obwoźne cudo" się wybrać :D

tomow - 2010-06-24, 22:53

Wieluń na co dzień nie jest bardzo ciekawym miastem. Każde wydarzenie ma więc swoją wartość. Ja na pewno się wybiorę. W ostatnim czasie, mimo potencjału, brak tego typu inicjatyw w Wieluniu.
mgaryga - 2010-06-26, 11:40
Temat postu: ZYZAK w Wieluniu
Spotkanie z PAWŁEM ZYZAKIEM autorem kontrowersyjnej biografii "LECH WAŁĘSA. IDEA I HISTORIA", która rok temu wywołała medialną burzę i skazała na banicję jej autora!

Środa 30 czerwca godz. 17.00, Cech Rzemiosł Różnych w Wieluniu

Jesteś sceptykiem teorii Zyzaka? Chcesz posłuchać o najnowszych dziejach swojego kraju? Chcesz podyskutować? Przyjdź koniecznie i zabierz znajomych!


Następnym razem proponuję skorzystać z opcji "szukaj", a najlepiej zapoznać się z REGULAMINEM tego forum, zanim założy się temat, który już istnieje.
Ferbik

Shymool - 2010-06-26, 14:32

Ja ciągle nie mogę się dowiedzieć kto jest organizatorem tego spotkania :?
hefalump - 2010-06-26, 20:11

znajoma Zyzaka i jej koledzy :)
Mateusz - 2010-06-26, 21:17

Shymool

Zyzak był kiedyś w młodzieżówce PiS. Z pracy w supermarkecie się nie utrzyma więc musi zając się promowaniem książki za 40zł.

Z ciekawości bym poszedł na spotkanie, ale za daleko mam.

Shymool - 2010-06-27, 00:24

Słyszałem, że jest specjalistą od ksero, więc będą serwisanci z problemami tego typu. Przyjdę zobaczyć bo lubię chodzić na występy "kuglarzy" :grin:
Dyzio - 2010-11-11, 23:22

Kto okazał się kuglarzem ???

http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html

i to jeszcze na WP .

Shymool - 2010-11-12, 08:28

Dyzio, obejrzyj poprzednich laureatów, i dla równowagi
http://wyborcza.pl/1,7596...e_w_grobie.html

tomow - 2010-11-13, 13:56

Żeby te nagrody zrozumieć, trzeba znać biografia kogoś tak wielkiego i wspaniałego jak Józef Mackiewicz. Byłbym przeciwko gdyby ktoś zarzucił Pawłowi Zyzakowi jakieś kłamstwo, czy nierzetelność. On pokazał to co znalazł we wspomnieniach ludzi. Jest wspaniałym, skromnym człowiekiem, bo znam go osobiście. Imponuje mi jego odwaga. To w pewien sposób wzór. Już dziś nagradzany, a w przyszłości pewnie nie raz jeszcze wspominany.
Shymool - 2010-11-13, 15:12

tomow napisał/a:
Już dziś nagradzany, a w przyszłości pewnie nie raz jeszcze wspominany.

Już PiS o to zadba :grin:

Świstek - 2010-11-13, 20:53

Przed młodzieńcem wiele bram uchylonych, wszak jest już w pewnych środowiskach idolem.
To nie nowość, że dzięki rzucaniu błotem w jakieś ikony zdobywa się popularność.
Dla mnie jednak nie jest to odwaga, ale buta, arogancja i koniunkturalizm.

Zdumiewające, że anegdoty i zasłyszane historyjki można umieszczać w pracy naukowej.

jozefina22 - 2010-11-14, 00:07

Nie czytałam tego "dzieła," ale jedno mnie zastanawia....skoro żyjemy w "wolnym" kraju, to każdy może pisać co chce i co myśli.... Zaś Ci , których te teksty obrażają....mogą chyba dochodzić swoich praw....naruszonych przez słowo pisane...
Lechu...co w takim razie zrobisz ?
p.s. nauczyłam się już dawno.....krytycznie patrzeć na ikony o nienaruszalnej ( pozornie) historii swoich dokonań. Każdy zmasowany ( a taki był ) atak na odmienne zdanie.....wzbudza mój niepokój....
Lechu....broń się więc sądownie....broń. Na ten moment uznaję Twoje miejsce w historii....Co nie oznacza, że ono jest, jak prawda objawiona, nietykalna. Co to to nie.....Lech W. jest wszak facetem z krwi i kości.

Dyzio - 2010-11-14, 11:45

Shymool dla równowagi obejrzyj sobie " Nocną zmianę " ale domniemywam że dla Ciebie jest to manipulacja PiS , nie mająca nic wspólnego z prawdą historyczną , bo po prostu tobie jest to nie wygodne , ale w środowiskach PO jest to normą .
Co ma Michnik pisać , jak być może mieli jednego prowadzącego w SB ,
a ostatnie odznaczenie zobowiązuje .
Tylko zdziwiło że o tym poinformowali w WP , bo na WP mają Twój punkt widzenia ,
i ostrą cenzurę .
Według Ciebie "hrabia nie swojego herbu" powinien dać jeszcze order "Orła Białego"
Niesiołowskiemu , bo on też odegrał swoją rolę w " Nocnej zmianie " ?
Według Ciebie ktoś kto pisze prawdę o "Bolku" musi być z PiS ?
niektórych ludzi PRAWDA BOLI , ale mogli się zastanowić jak postępują trochę wcześniej .
"Bolek" przecież z nim na początku współpracował ,
ale myślał że będzie pisał tylko to co dla niego jest wygodne ,
ale kiedy dotarło do niego że będzie tam cała prawda ,
współpraca się skończyła .

Świstek obrzucanie błotem a prawda historyczna nieraz idzie w parze , to zależy od postępowania człowieka o którym się pisze . to co dla Ciebie jest "butą, arogancją i koniunkturalizmem". jest po prostu prawdą historyczną , sory że dla twoich kręgów nie wygodną .
Co do pracy naukowej to nie rozumiesz w ogóle samego pojęcia "pracy naukowej" ,
nie jest to przepisywanie fragmentów istniejących już publikacji ,
( tak jak być może Ty to robisz ) tylko zbieranie nowych faktów ( czytaj prawdy ) ,
i wyłuskiwanie tej prawdy , nawet z anegdot czy historyjek ,
i dla prawdziwego " naukowca " zdumiewające jest to pierwsze , nie to drugie .
Co do "Ikon" on był też moją , ale tylko do " nocnej zmiany " ,
teraz jest agentem " Bolkiem"

józefina22 masz zupełną rację , tylko jak tu się obronić przed PRAWDĄ ,
jedynie kłamstwem , ale chyba łatwiej znaleźć stu ludzi co potwierdzą prawdę ,
niż dziesięciu co potwierdzą kłamstwo .
a swoją drogą chyba każdy , kiedyś zrobił coś za co się mniej lub bardziej wstydzi ,
i nie chciał by żeby to zbyt często oglądało światło dzienne , nie musiało to być aż podpisanie lojalki w SB , ale zawsze coś , tylko po co się pchał do życia publicznego ?
Co do miejsca w historii , to uważasz że np śp. Anna Walentynowicz nie miała by wyższego na piedestale historii Polski , gdyby w odpowiednim czasie , znalazła się w odpowiednim miejscu ? po prostu "Bolek" miał farta i oczywiście też odwagi , ale na jego miejscu ,
mogło być dziesięciu innych , wcale nie gorszych .
Nazywanie tej książki "dziełem" to nie jest lekka drwina z twojej strony ?
a ja dla człowieka mam szacunek , za to że On miał odwagę , jak kiedyś "Bolek" ,
bo jakiś temat na pracę magisterską musiał wybrać , a że człowiek pomyślał .
( najwidoczniej go to nie boli ) i dorobił trochę grosza , odkrył trochę prawdy ,
ale są tacy co zazdroszczą , ale niech zrobią to samo , choćby w rejonie powiatu ,
o byłych czy obecnych włodarzach , a na pewno mieli by co i o kim pisać .
Ale robić się nie chce , lepiej zadrwić z zazdrości i ponarzekać .

http://www.youtube.com/watch?v=zhj4rvei5pg

to dla niektórych też jest pewnie spreparowane przez PiS ?

Świstek - 2010-11-14, 14:50

Widać co niektórym odpowiada poetyka pana Zyzaka do tego stopnia, że postanawiają się na nim wzorować. Można i tak.
Jeśli zaś chodzi o moje dokonania naukowe, to faktycznie nie są one tak spektakularne jak wyżej wspomnianego, ale kto wie, może kiedyś... Być może nie jestem zbieraczem gminnych opowieści tylko dlatego, że do tej pory zajmowałem się jedynie literaturą i obyczajowością oświecenia. Mógłbym oczywiście jechać do takiego Doruchowa i popytać o czarownice, ale nie sądzę, by opowieści "z pokolenia na pokolenie" mogłyby być dobrą podstawą do formułowania jakichkolwiek wniosków. Nadawałyby się co najwyżej na ciekawostkę. Na razie jednak bardziej cenię wycieczki do bibliotek i grzebanie np.w gazetach sprzed 200 lat. Być może też nie rozumiem, czym jest praca naukowa, ale jeśli tak, to nie rozumieją tego także profesorowie, którzy sobie moje dzieło chwalili. Tyle prywaty.

Czy owe "rzucanie błotem" jest prawdą historyczną - tego nie wiem. Na razie jest prawdą dla samego autora i jego świty, więc poczekałbym z takimi stwierdzeniami. Także na potwierdzenie przez innych historyków zdarzenia, jakim było sztandarowe oddanie moczu do kropielnicy. (Odnoszę wrażenie, że było to zdarzenie przełomowe w życiu Wałęsy).


PS Bardzo ciekawi mnie też do jakich "kręgów" należę, ale nie obrażę się, jeśli nadal będzie stanowić to dla mnie słodką tajemnicę.

Dyzio - 2010-11-15, 01:59

Pisząc "poetyka pana Zyzaka" drwisz z prawdy ,
bo nie słyszałem żeby "Bolek" wytoczył mu jakiś proces o zniesławienie ?
czyli trzeba przyjąć że pisze prawdę , idąc dalej musi być bardzo dobry w tym co robi ,
bo faktycznie tylko prawdę z tych "gminnych opowieści" wyłuskał ,
czyli nie uwierzył w oszczerstwa mu przekazywane i ich nie napisał .
Nie jesteś "zbieraczem gminnych opowieści" , a niby gdzie to miał zbierać
jak nie u gminu ? przecież on się nie urodził prezydentem ,
i nie od urodzenia jest znana jego historia , na pewno chodził do szkoły ,
pracował i dla mnie jest logiczne że tam musiał szukać prawdy .
Ty grzebiesz w gazetach sprzed 200 lat , a czy wyobrażasz sobie że ktoś za 150 lat chciał by się dowiedzieć czegoś o "Bolku" idzie do biblioteki bierze gazetę Michnika ,
i co , dowiaduje się całej prawdy o nim ? nie jest to najstarszy człowiek w Polsce ,
i jeszcze ŻYJĄ ludzie z jego gminu , od których się może dowiedzieć tego co dla samego zainteresowanego jest nie wygodne i nie są to żadne przekazy .
Jeśli grzebiesz w gazetach sprzed 200 lat to może w Twojej dziedzinie , wtedy gazety były
obiektywne , i zaborcy w tą tematykę nie wnikali i jej nie cenzurowali , bo jeśli jest inaczej to w tych gazetach jest tylko to co komuś było wygodne .
Nie znam Twojego "dzieła" , ale każdą pracę się chwali ,
Na pewno zależy to też od rangi promotora .
Pojęcie "rzucanie błotem" mnie się raczej kojarzy z oszczerstwami , nie z prawdą historyczną
(ale po braku postępowania sądowego założyłem że ich w tej książce nie ma) ,
ale "wyciąganie brudów" niewygodnych dla zainteresowanego ,
a których on się dopuścił , jest już oczywiście prawdą historyczną .
Dla mnie wygrzebywanie nowych faktów ,
wydaje się bardziej twórcze i naukowe , niż przepisywanie 200 letnich książek , czy gazet .
Jesteś w błędzie ta książka nie jest prawdą tylko dla autora i jego świty ,
wydaje mi się że pod nią podpisało by się więcej profesorów niż pod Twoim "dziełem" .
Co do potwierdzenia przez innych historyków to możesz mieć problem ,
bo musiał by to być historyk w pełnym tego słowa znaczeniu ,
nie taki któremu materiały przyniosą do domu ,
albo największą inwencją twórczą będzie pójście do biblioteki ,
a takich jest odsetek , a i gmin wymiera , a przekazy , jak to przekazy .
A to sztandarowe oddanie moczu to może i było przełomowe , bo po "Nocnej zmianie"
ja i cała masa Polaków poczuła się "OLANA"

http://www.youtube.com/wa...feature=related

jeszcze taki zwiastun , ale uważam że każdy powinien zobaczyć to w całości ,
żeby wiedział co i komu zawdzięcza .

Shymool - 2010-11-15, 07:07

Dyzio, Twój akapit poświęcony mojej osobie nie ma się nijak do mojej wypowiedzi. Chyba nie podyskutujemy :roll: Odpuszczam, dzięki :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group