Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Aktualności / Wydarzenia - Dwaj bracia utonęli w Prośnie w Zdziechowicach

hiszpan - 2010-07-06, 12:28
Temat postu: Dwaj bracia utonęli w Prośnie w Zdziechowicach
Dwaj bracia utonęli w Prośnie w Zdziechowicach
Mirosław Dragon

12-letni Daniel i 9-letni Rysiek chcieli się wykąpać. Porwał ich nurt rzeki Prosny. Strażacy wyłowili ich ciała, obaj chłopcy nie żyją.

Do tragedii doszło w miejscu oddalonym kilometr od wioski.

Na brzegu rzeki znaleziono zwinięte ubrania. Chłopcy chcieli się wykąpać w Prośnie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że do wody najpierw wszedł jeden chłopiec. Kiedy porwał go nurt, drugi z braci wskoczył do wody, aby go ratować. Niestety, nurt także jego wciągnął pod wodę.

Wypadek zauważył świadek, który natychmiast wezwał pomoc.

Na miejsce przyjechali strażacy z OSP ze Zdziechowic, Uszyc, Gorzowa Śląskiego oraz samochód z łodzią z komendy straży pożarnej w Oleśnie.

Najpierw strażacy wyłowili ciało młodszego chłopca. Ratownicy medyczni i lekarze reanimowali go ponad godzinę, ale nie udało się przywrócić funkcji życiowych.

Wezwani zostali nurkowie z Opola, którzy mieli znaleźć ciało drugiego z braci.

- Dojechali do Olesna, ale strażakom udało się wyłowić już ciało drugiego chłopca, więc nurkowie nie jechali już na miejsce wypadku - informuje Jarosław Zalewski z komendy straży pożarnej w Oleśnie.

Na miejscu jest prokurator. Bezpośrednią przyczynę śmierci obu chłopców wyjaśni sekcja zwłok.

Chłopca reanimował lekarz ze Zdziechowic, który sam dojechał na miejsce wypadku.
Prosna w tym miejscu jest bardzo niebezpieczna, w rzece tworzą się wiry.

O tragicznym wypadku w Zdziechowicach czytaj we wtorek w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".


http://www.nto.pl

mgd8 - 2010-07-10, 14:11

W NTO czytałam, że chłopcy poszli nad rzekę z siostrą i sąsiadem. Nikt nie potrafił pływać. Chłopcy mieli sześcioro rodzeństwa.
Silvo - 2010-07-11, 13:59

"Z nieoficjalnych informacji wynika, że do wody najpierw wszedł jeden chłopiec. Kiedy porwał go nurt, drugi z braci wskoczył do wody, aby go ratować. Niestety, nurt także jego wciągnął pod wodę."

To znaczy, że ktoś to widział?

"W NTO czytałam, że chłopcy poszli nad rzekę z siostrą i sąsiadem."

To faktycznie tłumaczyłoby pierwszy przytoczony cytat, ale dlaczego w pierwszej podanej informacji nie było wzmianki o takiej sytuacji.
Jest tyle gazet, stacji radiowych i jak zawsze każda podaje inną informację.
Współczuje rodzinie chłopców.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group