|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Kupię / Sprzedam / Oddam / Zamienię/ Usługi - Kupię gitarę
ninja1990 - 2010-11-22, 23:45 Temat postu: Kupię gitarę Witam. Chciałbym kupić używaną gitarę. Jestem poczzątkujący, chciałbym się dopiero nauczyć grać, tak że nie potrzebna mi jakaś super
Co do gitary to najbardziej chciałbym gitare basową, ale zastanawiam się też na zakupem klasycznej/akustycznej
Pozdrawiam
Phoenix - 2010-11-23, 11:49
Idź tam do sklepu muzycznego na Kopernika ( w podwórku) i się zorientuj po ile są. Ktoś jak się zna to też za dużo Ci nie opuści, a myślę że tam ceny są w miare ok.
yabos - 2010-11-23, 12:05
Nie idź do sklepu na Kopernika. Cenowo najlepiej nie stoją, do tego z tego co zauważyłem koleś próbuje jak najwięcej kasy z klienta wyciągnąć (chociaż za często tam nie chodzę, to tylko moje wrażenie). Lepiej kupować używkę, już ograną. Ile chcesz wydać na sprzęt?
A co do tego, że na początek nie potrzeba super gitary... Pewnie, możesz kupić Defila za 50 zł i uczyć się grać. Tyle że taka gitara nie zachęci do dalszej nauki tylko odstraszy. Na początek nie powinno się brać byle jakiej gitary bo palce jeszcze nie wyćwiczone i nic nie będzie wychodzić a to tylko zniechęca do nauki. Ja bym proponował na początek akustyka/klasyczną (co kto lubi; ja wolę akustyki, ale klasyk IMO łatwiejszy na początek) a po jakimś roku jak stwierdzisz że Ci się to podoba kupić bas. Bo zawsze dobrze znać te kilka chwytów i umieć zagrać parę klasyków przy ognisku
A jeśli chcesz kupić od razu bas to z piecem czy podłączyć do kompa (ewentualnie grać na sucho, bez podłączania do czegokolwiek)?
ninja1990 - 2010-11-23, 17:04
yabos napisał/a: | Ile chcesz wydać na sprzęt? |
myślę, że tak około 100-150 zł za używaną klasyczna/akustyczną. Co o tym myślisz? Bo ja w świecie gitar jestem totalnym amatorem
yabos - 2010-11-23, 19:47
W tej cenie tylko i wyłącznie używki a i tak bym polecał dozbierać trochę Przejrzałem allegro i nic ciekawego w tej chwili nie widziałem, ale musisz szukać.
ninja1990 - 2010-11-23, 20:56
a może ktoś z forumowiczów posiada jakąś gitarkę na sprzedaż
Phoenix - 2010-11-26, 14:29
Od 29 listopada jest do kupna nowa gitara w ofercie Lidla. Pewnie nie jest to szczyt marzeń, ale na początek wystarczy. Kosztuje 199 zł (świerkowy wierzch pudła i nylonowe struny) w jasnym kolorze.
OgioN - 2010-11-26, 15:40
Od czwartku 2 grudnia
ninja1990 - 2010-11-26, 15:41
Phoenix napisał/a: | Od 29 listopada jest do kupna nowa gitara w ofercie Lidla. Pewnie nie jest to szczyt marzeń, ale na początek wystarczy. Kosztuje 199 zł (świerkowy wierzch pudła i nylonowe struny) w jasnym kolorze. |
Dzięki za info, ale szczerze mówiąc kolega kiedyś kupił nową na allegro wlaśnie w takiej cenie i odradzał mi zakupu takiej gitary. Dlatego ja bym wolał w tej cenie jakaś używaną kupić
ahmed - 2010-11-26, 23:38
Phoenix napisał/a: | (świerkowy wierzch pudła i nylonowe struny) | Nylonowe struny to porażka.Sam osobiście mam gitarę z 3 strunami metalowymi i 3 nylonowymi i nie polecam. Niby palce się tak przecinają ale za to dźwięk z nich jest o wiele gorszy niż z metalowych.Nie dość, że nie dźwięczą tak jak powinny to jeszcze krócej brzmią. Odradzałbym zakup gitary z "naciągami" od stroika plastykowymi. Wiem z pewnego źródła, ze do takiej już się nie założy metalowych strun bo będą się wywijać czy coś takiego. Wymiana tych naciągów to koszt ok 100zł. Tyle jeśli chodzi o moje laickie doświadczenie z gitarą.
yabos - 2010-11-28, 19:06
@ ahmed
Struny pewnie wszystkie masz nylonowe, po prostu część ma metalową owijkę. A co do tego że gorzej czy krócej brzmi to nie zależy od strun tylko od gitary. One brzmią po prostu inaczej, lepiej czy gorzej to kwestia gustu;) Co do naciągów (pewnie masz klucze na myśli) to plastikowe są tylko w gitarach klasycznych do których się strun metalowych nie zakłada. Gitara się niszczy, mostek może się urwać, więc kluczy zmieniać i tak nie warto. Do akustyka nylonowe założyć można, ale nie ma to sensu większego.
Tybek - 2010-12-02, 13:37
Sklepu w Wieluniu muzycznego nie polecam- jeśli nie pójdziesz tam z kimś kto się zna to koleś Cię wydyma żeby tylko jak najwięcej zarobić na Tobie kasy.... niestety taka prawda. Jeśli masz 100 zeta- to na Twoim miejscu dozbierałbym jeszcze z 100, 200 zł i za 300 zł można kupić już gitarę akustyczną nową. Nie będzie to markowe wiosło, ale spokojnie wystarczy, przy dzisiejszym rynku instrumentów jest pełno, wybór duży. Ja osobiście zaczynałem też na akustyku i też nie był to jakiś mega sprzęt, zwykła tania, przyjemna gitara akustyczna za o ile dobrze pamiętam 260 zł (10 lat temu). Mam ją do dziś i do dzisiaj działa. Więc nie ma sensu kupować drogiej gitary akustycznej/klasycznej do nauki gry. Spodoba Ci się gra na gitrze, to albo przejdziesz na elektryczną, lub na klasyczną. I tutaj też ważna sprawa- na początek kup klasyczną w przypadku gdy wolisz grać palcami (klasyczna gitara ma nylonowe struny) lub jeśli chcesz pójść w kierunku muzyki rozrywkowej czy rockowej polecam akustyczną. Generalnie to ja bym brał akustyczną. Klasyczna praktycznie jest dobra tylko w przypadku grania palcami utworów klasycznych w koszuli i spodniach na kant:D Akustyk nawet przy ognisku się lepiej sprawdza bo jest głośniejszy, a wiadomo- towarzycho się pochleje to często potrafią zagłuszyć
lukaszstas - 2010-12-02, 14:38
Tybek napisał/a: | i za 300 zł można kupić już gitarę akustyczną nową. Nie będzie to markowe wiosło |
To jest nawet znośna gitarka i firmowana dobrą marką
Tybek - 2010-12-02, 15:29
No o takim czymś na przykład mówię
yabos - 2010-12-02, 16:32
Tybek napisał/a: | Generalnie to ja bym brał akustyczną. Klasyczna praktycznie jest dobra tylko w przypadku grania palcami utworów klasycznych w koszuli i spodniach na kant:D Akustyk nawet przy ognisku się lepiej sprawdza bo jest głośniejszy, a wiadomo- towarzycho się pochleje to często potrafią zagłuszyć |
Zgadzam się w 100%, chociaż przy ogniskach to gra się głównie na klasykach (dzięki wam harcerze;)).
lukaszstas napisał/a: | Tybek napisał/a: | i za 300 zł można kupić już gitarę akustyczną nową. Nie będzie to markowe wiosło |
To jest nawet znośna gitarka i firmowana dobrą marką |
Co do tej gitary to tak... Grałem na niej w częstochowskim Riffie. Gitara którą dostałem nie dała się nastroić a struny wydawały się być pół metra nad gryfem. Czyli ogólnie grać się nie dało. Po zwróceniu uwagi koleś ze sklepu przyniósł mi drugi egzemplarz z zaplecza i poczułem jakbym dostał zupełnie inną gitarę. Grało się na niej tak jak na gitarze droższej o 1000 zł. Bo czy Fender czy inny Gibson to w niskiej cenie i tak dostaniesz masówkę. Ale moim zdaniem to warto zaryzykować. Chociaż lepiej słuchaj Tybka niż mnie jak już się odezwał
|
|