monajka - 2011-03-12, 15:05 Temat postu: zalany laptop witam, co mam zrobić, jeśli zalałam laptopa kawą rozpuszczalną i po wysuszeniu normalnie się włączył, wszystkie klawisze, głośnik i wejścia są sprawne, właściwie nie ma skutków, ale wiem, że coś z nim muszę zrobić. Tylko pytanie co? Zdjąć klawiaturę i ją wyczyścić czy zanieść do serwisu gdzie mi plombę zdejmą - co równoważy się z unieważnieniem gwarancji, i wyczyszczą cały komputer (koszt 150zł)? komputer kilka sekund po zalaniu wyłączył się sam, ale jak widać żadnego zwarcia chyba nie było, skoro na drugi dzień się włączył normalnie. czy konieczny jest bieg do serwisu w takim przypadku? Rybak - 2011-03-12, 19:18 Jeśli wszystko działa to po co płacić ?? 
Sprawdź jeszcze raz czy działają wszystkie klawisze i czy laptop pracuje normalnie, jeśli tak, to nic z tym nie rób. MAR-COM - 2011-03-12, 21:41 może ale nie musi , paść po jakimś czasie , ogólnie elektronika nie lubi cieczy ... zależy czy ciecz wypłynęła spodem czy nie ... monajka - 2011-03-13, 15:29 ciezko mi okreslic czy przeszlo na wylot, bo komputer byl praktycznie po paru sekundach juz do gory nogami, ale jak rano wlaczam komputer to klawisze skrzypią i od dolu tez cos jakby skrzypi, po 2 nacisnieciu juz jest normalnie i tego nie slychac, podobnie jak klawisze. wszystko dziala dobrze, kazdy klawisz, wejscia i glosnik. a po jakim czasie moze pasc elektronika? Marta - 2011-03-13, 21:43 monajka, ja miałam podobnie ale z telefonem i herbatą. Telefon dostał dosłownie kilka kropel herbaty, które akurat niefortunnie kapnęły na głośnik. Wszystko było ok do czasu.. Po dwóch dniach telefon był tylko do wyrzucenia w kąt, nie chciał się nawet włączyć. Może warto zanieść go gdzieś i sprawdzić niż później żałować.. Archdevil - 2011-03-13, 23:17
Losowym. W spotkanym przeze mnie raz laptopie po pół roku zaczęły się dziać cyrki z USB (awarie sprzętu przy podłączaniu pendrive etc.). Po zajrzeniu do środka połowa płyty głównej była w białe plamy. A podobno "mało co się wylało no i przecież działał po wysuszeniu!". 
|
