miko 005 - 2011-04-07, 12:48 Temat postu: Śmierdzący problem To co w ostatnim okresie dzieje się wokół naszej lokalnej oczyszczalni ścieków, przerasta najbardziej wytrzymałe na smród nosy  
Przepraszam za wyrażenie, ale ... czyste żywe g.ó.w.n.o. Tak można to tylko nazwać. Na terenie Wielunia, może tego nie czuć, nawet nie czuć zupełnie. Walka ze smrodem zaczyna się dopiero tak gdzieś w okolicach ulic; Farbycznej, Rymarkiewicz, Baranowskiego. To zależy jak w danym momencie wieje wiatr, więc te strefy smrodu zmieniają się, raz większym pasem, raz mniejszym, ale śmierdzi okrutnie. Nie wiem, czy ludzie tam mieszkający interweniują gdzie trzeba. No bo nie podejrzewam żeby przechodzili obojętnie, albo nawet żyli z tym problemem tak za pan brat 
Szczerze im współczuję, ale smród faktycznie nie do wytrzymania i na dodatek o zapachu tak jak wcześniej opisałem. Faktem jest, że gehenna mieszkańców zaczyna się dopiero wieczorami i trwa całą noc, ale to nie zmienia postaci rzeczy, że śmierdzi. Aż strach pomyśleć co będzie latem, przy solidnych upałach. Gdyby ktoś chciał się na własnym nosie przekonać do fetoru, to zapraszam do w/w rejonu miasta, tak po 21.00 
Mrówek - 2011-04-07, 13:50 Nieciekawą sytuację mają mieszkańcy tego terenu bo z jednej strony oczyszczalnia ścieków, z drugiej strony zapachy z Korony, podobno występuję też zapach palonego plastiku z Neotechu. Dobrze, że nie wybudowano tam spalarni śmieci bo to by była już całkiem bomba "zapachu" HandOfFury - 2011-04-07, 17:33 Może powodem tego smrodu jest wywożenie jakiegoś czarnego gó**a , które oczyszczalnia wywozi na pobliskie pola - latem przechadzając się po torach można rozkoszować się tym gów**em ;p Proponuje spacer w tamte strony 
Spooky - 2011-04-07, 18:34 No kurcze jest oczyszczalnia to jest i smród. Byłem tam kiedyś właśnie na torach, faktycznie odpady są rozrzucane po sporym terenie dookoła oczyszczalni i niesie się specyficzny zapach. Ale takie są prawa natury, nie da się tego obejść. Można tylko wybudować inną oczyszczalnię w innym miejscu, ale to dosyć kosztowne rozwiązanie. Basia - 2011-04-08, 09:19 Problem pojawił się jakiś tydzień temu, normalnie nie czuć zapachów z oczyszczalni, podejżewam że jest czyszczona lub prowadzone są tam jakieś prace. Jak na razie zapach jest nie do zniesienia, pracuję w biurze które się mieści na Rymarkiewicz, okna nie da się otworzyć.
Zapach z korony "przy tym to perfuma", poważnie on jest nawet przyjemny (jak same świeczki zapachowe) a plastiku z Neotechu nigdy nie wyczulam w powietrzu 
Poprawiono 1 błąd ort. renia - 2011-04-08, 17:18
Będąc w pracy w Neotechu czułam ten smród w zakładzie
Plotki głoszą że Patrol(podczas budowy wjazdu dla Tirów) uszkodził rurę kanalizacyjną 
|
