Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Sport / Moda / Kuchnia / Uroda / Zdrowie - Dziwne marzenia - nie naśladuj

miko 005 - 2011-04-19, 11:00
Temat postu: Dziwne marzenia - nie naśladuj
Wiem, że zbliżają się święta, czyli okres oddawania się obżarstwu i błogiemu lenistwu. Tym bardziej chciałbym Was przestrzec przed konsekwencjami niekontrolowanego jedzenia. Chociaż są tacy co to marzą o tym aby być najgrubszym na świecie :P :shock:
Oto historia pewnej Amerykanki;

Cytat:
"Mam marzenie! Chcę być najcięższą kobietą na świecie"

Choć amerykańscy lekarze nie ustają w walce z szerzącym się w USA zjawiskiem nadwagi, to nie wszyscy mieszkańcy Stanów Zjednoczonych słuchają ich z należytą powagą.
Z pewnością porad lekarzy nie bierze sobie do serca pewna 44-letnia Amerykanka, która stara się zdobyć tytuł najcięższej kobiety na świecie. Jest już rekordzistką Guinnessa - w 2007 roku udało jej się zdobyć tytuł najcięższej matki na świecie.



Donna Simpson obecnie waży 272 kg (600 funtów) i z trudem wykonuje podstawowe czynności domowe. Aby uzyskać wymarzoną tuszę, chciałaby przybrać na wadze jeszcze 180 kg. To przypuszczalnie nie zapewniłoby jej miana najtęższej kobiety świata. Znane są bowiem historie pań, które ważyły więcej.
Za rekordzistkę uważana jest nieżyjąca już Carol Yager, która ważyła ponoć 727 kg (!). Ta ostatnia waga nie została jednak oficjalnie zarejestrowana, więc nie jest uznawana przez organizację monitorującą rekordy Guinnessa. Carol Yager zmarła w wieku 34 lat, ważyła wówczas 544 kg.
Inną rekordzistką jest, również już nieżyjąca, Rosalie Bradford, która ważyła - w szczytowym okresie - 544 kg. Ta ostatnia pani jest znana jako osoba, której udało się zrzucić 416 kilogramów i dojść do wagi 128 kg. Ta rekordowa w historii utrata masy, nie odbyła się oczywiście bez uszczerbku na zdrowiu. Kobieta przeszła kilka poważnych operacji, usunięto jej również nadmiar skóry, który pozostał po ekstremalnym odchudzaniu.




Jak widać, 44-letnia Donna Simpson ma przed sobą nader trudną drogę do zdobycia tytułu "najcięższej kobiety świata". Amerykanka jest jednak pełna optymizmu i wiary w siebie: "Im większą masz pupę, im większy masz brzuch, tym jesteś seksowniejsza" - tłumaczy. W przekonaniu tym, a także w całej kampanii, wspiera ją - ważący niecałe 70 kg - mąż.

Mieszkanka Old Bridge w stanie New Jersey na swojej tuszy przyzwoicie zarabia. Jak informują amerykańskie media, około 3-4,5 tys. dol. (około 10,4-15,5 tys. zł) miesięcznie przynosi jej witryna internetowa, gdzie odpłatnie obejrzeć można jej zdjęcia i filmiki, na których oddaje się m.in. jedzeniu.
Najcięższa matka świata wydaje na jedzenie około 750 dol. (2600 zł) tygodniowo i cierpi na cukrzycę. Odrzuca jednak ostrzeżenia, że otyłość pogłębia tę przypadłość i może prowadzić do chorób serca. "Jestem bardzo zdrowa. Co trzy miesiące chodzę do lekarza" - tłumaczy.




Żródło - http://niewiarygodne.pl/

Proszę Was matki Polki, proszę Polskie kobiety, nie idźcie w ślady tej Amerykanki :razz: bądźcie pięknymi polskimi kobietami. Ta odrobina nadwagi, ten jeden malutki "wałeczek" na Waszym ciele, to nic, my polscy mężczyźni wybaczamy Wam to wszystko. Tylko obiecajcie nam, że Donna Simpson nie będzie Waszą idolką :D

jenusia - 2011-04-19, 11:14

Właśnie wyzbyłam się wszystkich kompleksów :D
glizda - 2011-04-19, 11:16

jenusia napisał/a:
Właśnie wyzbyłam się wszystkich kompleksów :D


Ja też :D :D :D
A marudziłam ostatnio o swoich boczkach :D kocham te moje boczki :D :D :D

Leveile Soleile - 2011-04-19, 11:28

jenusia napisał/a:
Właśnie wyzbyłam się wszystkich kompleksów :D


Ja też i to zdecydowanie. :lol:

glizda napisał/a:
A marudziłam ostatnio o swoich boczkach :D kocham te moje boczki :D :D :D


Patrząc na te zdjęcia sama się zastanawiam, gdzie ja swoje widziałam? :D


Nie rozumiem jak można chcieć się aż tak "zapuścić". Rozumiem, że czasem choroba powoduje tycie, ale żeby chcieć być otyłym?I to w tak maksymalnym stopniu?Chore. I jeszcze mąż ją 'wspiera'... Nasuwa się pytanie - czy wszyscy w domu zdrowi? :wink:

dawid - 2011-04-19, 11:49

Miko nie przy jedzeniu :evil:
HandOfFury - 2011-04-19, 22:16

Ciekawe jak wyglądają relacje tej kobiety z mężem :D Przecież się zmęczyć można...trzymać brzuch i jeszcze robić swoje :P
Shymool - 2011-04-20, 14:14

Dziewczyny! O jakich kompleksach Wy możecie mówić :) Bez przesady ;)
Leveile Soleile - 2011-04-20, 17:39

Shymool napisał/a:
Dziewczyny! O jakich kompleksach Wy możecie mówić :) Bez przesady ;)


Ja tam swoje wiem i nikt mi nie wmówi, że...(skojarzyło mi się z czymś :P ) Wiesz Shymool jak to kobiety, zawsze coś tam znajdą u siebie. ;) Ale w gruncie rzeczy nie powinno się narzekać. :razz:

Shymool - 2011-04-20, 17:48

Cała prawda :idea:
miko 005 - 2011-04-21, 11:56

Ta pani zarobiłaby pewnie jeszcze na akcji ... walczę z anoreksją :D
glizda - 2011-04-21, 12:46

Cytat:

Ta pani zarobiłaby pewnie jeszcze na akcji ... walczę z anoreksją :D


:D :D :D

Tomal - 2011-04-21, 13:33

Nie śmiejcie się z czyichś marzeń i dążenia do celu :D :P
Ferbik - 2011-04-21, 13:37

Jezu... jak ona spada z łóżka, to z dwóch stron naraz!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group