Malinka - 2006-04-09, 14:47 Temat postu: Faceci w szkole :P Faceci w szkole Już w wieku szkolnym sprawiają wszystkim same kłopoty. Niszczą co się da, przeszkadzają, nie wykonują poleceń. A czym skorupka za młodu nasiąknie....... Na dowód - uwagi z dzienniczków szkolnych. ... i przyniósł do szkoły trutkę na szczury z zamiarem wypróbowania jej na wychowawcy. Kowalski w trakcie lekcji uprawiał ziemie cyrklem w doniczce. Schowany za podręcznikiem fizyki wydaje odgłosy przyprawiające mnie o mdłości. Wyrzucił koledze teczkę za okno i powiedział, że "jak kocha to wróci". Rafał cały czas śpiewa i nuci na lekcji. Po wpisaniu uwagi Rafał zaczął chodzić po klasie. Podpalił koledze teczkę na lekcji i zapytał, czy może wyjść po gaśnicę. W czasie wyścigu międzyszkolnego umyślnie biegł wolno, by jak twierdzi zyskać na czasie. Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań. Podał nie swoje imię motywując, ze chciałby się tak nazywać. Wysłany po kredę przyniósł ślimaka. Wysłany w celu namoczenia gąbki wrocił z mokrą głową i suchą gąbką. Po napisaniu kartkówki nie oddał jej twierdząc, że zostawił ja w domu. Ukradł dziennik lekcyjny, nie chce oddać i żąda okupu. Na lekcji zajęć praktyczno-technicznych umyślnie piecze ciasto bez mąki. Rozbiera atomy na cząsteczki i kładzie sobie na oczach. Ukradł sedes z ubikacji szkolnej. Na lekcji biologii rzucił we mnie łopatą. Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata. Kopnął kolegę i mówi, że go boli głowa. Pluje pod nogi nauczyciela. Upomniany twierdzi bezczelnie, że bada siłę grawitacji. Przywiązał koleżankę do krzesła i żąda okupu. Podczas przerwy przed pracownią technika kopał Marka Nowickiego. Upominany - niegrzecznie odpowiada nauczycielowi. Wlał wodę do kontaktu w pracowni fizycznej na lekcji plastyki. Podarł firankę w sali 46. Zabrał z ubikacji przetykacz do WC i robił stemple na ścianie. Przemek bawi się na lekcji wszystkim, nawet chorym palcem. Michał zachowywał się nieodpowiednio po lekcjach. Obrzucał śniegiem dziewczęta i wrzucał śnieg do szatni. Ogólne zachowanie syna budzi zastrzeżenia. Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżał na podłodze, robił zamieszanie. Syn lata z gołym brzuchem po błocie. Marek na lekcji pokazuje koleżankom jakie ma dziś bokserki, o zgrozo są one w ... męskie narządy rozrodcze. daff - 2006-04-09, 19:07  poplakalam sie
zastanawiam sie tylko czy smiac sie z tych chlopcow czy z nauczycieli, ktorzy takie uwagi wpisali 
kiedys pracowalam w szkole, gdzie nauczyciel wychowania fizycznego wpisal uwage: uczen biegal na lekcji
a pan od przyrody: uczen uciekl z lekcji przez okno 
Marta - 2006-04-09, 19:57
W tamtym roku też miałam dziewczynę w klasie, która ciągle śpiewała coś na lekcjach. Porażka!
A tak ogólnie, fajne to jest 
Malinka - 2006-04-09, 20:02
Mnie to rozwaliło... a skąd ten nauczyciel ma wiedzieć że on to robił umyślnie a może jest takim głąbem i nie wie ze do ciasta sie mąki dodaje
Angel - 2006-04-09, 21:11
hehehe to też jest dobre, a te stempelki na ścianie hmmm poezja, ja nie miałam aż tak kreatywnych ludzi w szkole hehehehe
Malinka - 2006-04-09, 21:33
ja mam aż zbyt kreatywnych  np: moi mądrzy koledzy z klasy potrafią dla zabawy walić głową o scianę ... i robić takie rzyczy że nawet przez klawiaturę mi to nie przechodzi... masakra jednym słwoem ale cóż jeszcze pół miesiąca i się pożegnam z tymi debilami ale bedzie mi brakować szkoły pewnie... tyle znajomych .. occhhh..:P ale wakacje i tak są fajniejsze
Angel - 2006-04-09, 22:02 no ja pod koniec szkoły zostałam wandalem roQ hehehe, ale to była śmieszna sprawa i jeszcze moich kolegów z klasy o to oskarżyli ....... ehhh to się musiałam przyznać , a wtedy było bardzo śmiesznie bo nikt się nie spodziewał, że to płeć piękna  stare dobre czasy, a fakt faktem zawsze odchodziły fajne akcje w mojej klasie aczkolwiek nie takie 'śmieszne' jak w tych przytoczonych
Malinka - 2006-04-10, 19:22
Przyzanaj się co nabroiłaś ?? jeśli oczywiście to nie jest nic bardzo złego
Marta - 2006-04-10, 19:53 Faceci w szkole? ... Hmm, czym skorupka za młodu nasiąknie..  
|
