Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

O wszystkim i dla wszystkich - "Klient to zwierzyna" - niemoralne reklamy usług

Jaro - 2006-04-18, 11:43
Temat postu: "Klient to zwierzyna" - niemoralne reklamy usług
"Rzeczpospolita": "Klient to zwierzyna, którą za wszelką cenę trzeba upolować" - to motto, które przyświeca sprzedawcom usług bankowych i telekomunikacyjnych. Gazeta pisze o niemoralnych, ale legalnych praktykach stosowanych przez nich.

Dziennik zauważa, że oferują usługi tanio, szybko i bez problemów, ale tak jest tylko w reklamach. Według gazety przyświeca im motto: "Klient to zwierzyna, którą za wszelką cenę trzeba upolować".

"Rzeczpospolita" przytacza przykład Banku Millennium, który promuje rachunek oszczędnościowy "Mille Premia". Z reklamy wynika, że oprocentowanie konta wynosi 4 procent. Dopiero, gdy poznamy szczegóły oferty, okaże się, że Millennium daje obiecane 4 procent ale tylko przez pierwszy miesiąc. Poźniej oprocentowanie spada o połowę. Gazeta sprawdziła, że podobnie jest z resztą dostępnych na rynku produktów oferowanych między innymi przez Eurobank, Dom Bank i Getin Bank.

W "Rzeczpospolitej" czytamy też o podobnych praktykach instytucji oferujących kredyty na spłatę pralki, samochodu, czy mieszkania. Podsuwają one konsumentowi ubezpieczenie na życie. Z danych Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych wynika, iż konsumenci słono przepłacają za te polisy. Według "Rzeczpospolitej" zakłady ubezpieczeń są gotowe oddać bankowi połowę a niekiedy nawet 90 procent uzyskiwanej składki ubezpieczeniowej byle tylko zwiększyć sprzedaż polis. Odbijają to sobie, ograniczając do minimum prawdopodobieństwo wypłaty odszkodowania.

Również w reklamach usług telekomunikacyjnych wygląda zawsze lepiej niż w rzeczywistości. "Rzeczpospolita" zauważa, że sprzedawcy usług stacjonarnych skrzętnie ukrywają faktyczne koszty rozmów. W taryfie "TP 60 minut za darmo" faktyczny koszt takiej rozmowy to 69 groszy , a w planie standardowym 71 groszy. W PTK Centertel w Orange dla firm mowa jest o bezpłatnych rozmowach do pięciu numerów. Gdy się przyjrzeć regulaminowi to okazuje się , że są płatne, bo zjadają minuty wliczone w abonament.

Więcej w "Rzeczpospolitej".

Malinka - 2006-04-26, 14:55

Jaro napisał/a:
W taryfie "TP 60 minut za darmo" faktyczny koszt takiej rozmowy to 69 groszy , a w planie standardowym 71 groszy

Dobrze wiedzieć bo mam właśnie tą taryfę w TP...

Jaro napisał/a:
"Klient to zwierzyna, którą za wszelką cenę trzeba upolować".


Coroz częściej spotykamy się z przekłamanymi reklamami... :roll:
Ale ci sprzedawcy wiedzą doskonale co robia... i naciągają ludzi mniej inteligentnych którzy nie czytają tzw. gwiazdek przy każdym dokumencie albo nie potrafią się zapytać o wszystkie szczegóły ...

Przykładem może być tutaj osoba która znam (45 lat) ..
Pewnego dnia zadzwoniła do niej pani z TP i zaczeła wciskać ten abonament (wieczory i weekendy za darmo) .. kobieta ta nie zatanawiając się zgodziła się.. potem gdy przyszedł pierwszy rachunek zobaczyła że abonament musi zapłacić ponad 100 zł!!!!! przeraziła się ponieważ nie miała tyle pieniędzy i musiała pożyczyć (dodajmy iż ta kobieta mało co dzowniła .. nieraz w najpilniejszej potrzebie - stara panna mieszkająca samotnie) ... Myślała że te darmowe rozmowy wchodza w jej najnizszy abonament a pani nie raczyła jej poinformować o tzw gwiazdkach * ale tak samo to jej wina ponieważ powinna się zapytac o szczegóły tej promocji.... ehhh :roll:

Aksel - 2006-04-26, 18:58

Ciekawa historia chyba nawet wiem o kogo ci chodzi ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group