|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Informacje - Zgubiony mandat. Co teraz?
Acree - 2011-11-03, 22:34 Temat postu: Zgubiony mandat. Co teraz? Yo, Zgubilam mandat naszej kochanej drogowki. Doslownie wszystko. Jednakowoz chciałabym go uiścić. Wie ktoś moze jak to zrobic w takim wypadku?
Ferbik - 2011-11-03, 22:37
Ja też zgubiłem kiedyś, aż nastąpiło przedawnienie Nie przejmowałbym się za bardzo, będą chcieli, to Cię znajdą. Koszt znalezienia to bodajże 8zł więcej, kiedyś tak było, jak jeździłem autem
Acree - 2011-11-03, 22:39
Wolalabym jednak by mnie nie szukali bo mam w tym momencie pieniadze by go zaplacic, a tak je wydam.
Chce miec to z glowy jak najszybciej.
Phoenix - 2011-11-03, 23:00
To jedź na komisariat i powiedz wprost jak jest..
starszy pan - 2011-11-03, 23:06
.
Ferbik napisał/a: |
Ja też zgubiłem kiedyś, aż nastąpiło przedawnienie
|
Mandat przedawnia się po trzech latach
Mnie szukali przez 2 lata (zmiana miejsca zamieszkania,zmiana samochodu itp)
.
Acree - 2011-11-03, 23:20
Ale ja nie chce na niego czekac, chce go zaplacic jak najszybciej...
fanzie - 2011-11-03, 23:43
Ja gubię swoje wszystkie mandaty a znajdują mnie średnio w co drugim przypadku
rafalekjan - 2011-11-04, 03:46
starszy pan napisał/a: | Mandat przedawnia się po trzech latach |
A wcześniej sprawa nie trafia do skarbówki/komornika?
Ferbik - 2011-11-04, 08:12
Cytat: | A wcześniej sprawa nie trafia do skarbówki/komornika? |
Nawet jeśli trafi a nie dostaniesz żadnego ponaglenia w przeciągu okresu od wystawienia, to jw.
dawid - 2011-11-04, 15:53
ja już raz olałem mandat od straży miejskiej w Pabianicach i po 2 latach okazało się, że odbyła się sprawa w sądzie grodzkim w Pabianicach, a mandat dzięki Panu komornikowi z kwoty 150zł zrobił się na 480zł
Ferbik - 2011-11-04, 17:01
dawid, jakim prawem odbyła się sprawa za to, że nie uiściłeś mandatu? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Za nieprzyjęcie - owszem, ale za nieuiszczenie?
starszy pan - 2011-11-04, 19:25
.
Ferbik napisał/a: |
...... jakim prawem odbyła się sprawa za to, że nie uiściłeś mandatu?
|
Zgodnie z prawem.
W kodeksie wykroczeń (chyba) jest coś takiego, że funkcjonariusz ma 30 dni od ujawnienia wykroczenia na nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego. Jeśli w ciągu 7 dni nie zostanie on zapłacony istnieje domniemanie iż sprawca odmówił jego przyjęcia a zatem sprawa powinna być od razu skierowana do Sądu Grodzkiego.
Też to przerabiałem i mam na pamiątkę ... wyrok sądu
.
Ferbik - 2011-11-04, 19:36
ups...
Syn Mariana - 2011-11-04, 21:23
Te 30 dni to jest ustawowy czas na ustalenie i doręczenie np: fotki. Miałem taki przypadek, że foto przyszło na stary adres, upłynął czas i kiedy mnie wreszcie znaleźli poinformowano, że sprawa została skierowana do sądu. Nie byłem obecny na rozprawie.
Roj - 2011-11-05, 15:33
Jesli w ciagu 7 dni nie zaplacisz to komornik ze skarbowki po miesiacu ci przypomni , Ja juz to przerabialem pare razy
ryngolec - 2011-11-05, 20:22
Dokładnie tak jak pisze Roj - najdalej w 30 dni komornik z Urzędu Skarbowego blokuje konto (jednocześnie wysyłając ponaglenie po 8,60PLN) i niema zmiłuj dwa mandaty w tym roku - wyrobiłem 500% normy (Pstrowski się chowa)
lewy1957 - 2011-11-06, 19:23
mnie straż miesjak zrobiła fotkę. Przysłali wszystko zgodnie z terminami. Z 200 zł. kary i 3 punktów wynegocjowałem listownie 100 i 1 punkt. Czasami warto ponegocjować.
Gość 556677 - 2011-11-16, 20:19
W swojej "karierze" jako kierowcy dostałem kilka mandatów i zawsze wkładałem je do szuflady licząc, że się uda, może o mnie zapomną
Nigdy nie zapomnieli
Po kilku-kilkunastu miesiącach dostawałem pocztą zawiadomienie o zajęciu komorniczym wynagrodzenia i mandat + koszty egzekucji ( niewielkie, kilka-kilkanaście złotych) zostawały potrącone z mojej pensji.
Doszedłem do wniosku, że to wygodniejsze, niż w terminie tych 7 dni bieganie z tym mandatem po pocztach, czy bankach.
Nie zapłacisz.... sami sobie ściągną z pensji- wygoda A druczki mandatu od razu można podrzeć i wywalić do kosza
d@vid - 2011-11-16, 22:29
Gość 556677, pogratulować podejścia...
Mojemu znajomemu kiedyś jak nie zapłacił mandatu (już nie pamiętam jaka kwota ale chyba tak dużo nie było) zablokowali całkiem dostęp do konta bankowego, akurat jak z nim rozmawiałem to mówił, że załatwia formalności aby je odblokować co wcale okazało się nie takie proste...
Ferbik - 2011-11-16, 22:31
Gość 556677 napisał/a: | Nie zapłacisz.... sami sobie ściągną z pensji- wygoda |
Piszesz trochę niepotwierdzone bzdury. Podaj mi tylko punkt ustawy uprawniający do takiego procederu.
Syn Mariana - 2011-11-16, 22:37
Trzeba płacić te g... i zapomnieć o sprawie. Po co potem komornik czy inne badziewie?!
Ferbik - 2011-11-16, 22:39
Ja nie namawiam do niepłacenia, tylko czasami nie ma z czego, a niektórzy z Was uważają, że zrobią się z tego odsetki jak za kredyt hipoteczny.
Gość 556677 - 2011-11-16, 23:06
Ferbik napisał/a: | Piszesz trochę niepotwierdzone bzdury. Podaj mi tylko punkt ustawy uprawniający do takiego procederu. |
Nie znam punktu ustawy i średnio nie to obchodzi.
Ale ma w domu z ostatnich lat już ze 3 zawiadomienia o zajęciu wynagrodzenia, które przysłała mi skarbówka poleconym.
Chwila
Znalazłem właśnie specjalnie dla Ciebie jedno z nich.
"Na podstawie art. 72 ustawy z dn 17.06.66r o postępowaniu egzekucyjnym (Dz.U.z 2005r. Nr229 poz 1954) wzywa się pracodawcę, aby nie wypłacał zajętej części wynagrodzenia, lecz przekazał ją ble ble ble ble"
Ferbik - 2011-11-17, 07:55
Zasiłek też Ci mogą zająć?
Gregg Sparrow - 2011-11-17, 08:48
Miałem podobnie. Ja nie płaciłem przez pół roku. Przyszło pismo do mojego zakładu i kadrowa odliczyła mi z pensji i zapłaciła na wskazane konto.
Ferbik - 2011-11-17, 09:19
Fakt, doczytałem ustawę podaną przez Gość 556677 i nieważne, czy mamy na utrzymanie, organ egzekucyjny i tak pobierze swoje. Mea culpa - mój błąd.
|
|