|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Kupię / Sprzedam / Oddam / Zamienię/ Usługi - SPRZEDAM Windows 7 home - tanio
Phoenix - 2011-11-21, 20:33 Temat postu: SPRZEDAM Windows 7 home - tanio Mam do sprzedania oryginalne oprogramowanie Microsoft Windows 7 Home Prem. Wszystko jest i działa. Płyta nie jest porysowana. Windows dostałem razem z komputerem (tzn dopłata była ale to był prezent na urodzinki) . Niestety nie mogę przekonać się do tego systemu.. nie wiem dlaczego.. Zainstalowany w sumie 2 razy i leży..
Cena 260 zł
Aha.. kupiony w Wieluniu na wojska polskiego w Mega. Wtedy kosztował 390 jakoś. Zdj chyba nie potrzebne ale jak coś mogę zrobić nie ma problemu
nullOne - 2011-11-21, 22:08
pytanie w kwestii formalnej, naklejka też jest? tzn czy już jest naklejona czy dalej w opakowaniu (bo to ma generalnie duże znaczenie)
Phoenix - 2011-11-21, 22:43
Naklejka nie była naklejana- jest nadal z tyłu pudełka aha i system na 95 procent nie był rejestrowany w sieci także nie ma problemu. Ręki nie dam, ale wydaje mi się że kliknąłem wtedy nie rejestruj.. Wróciłem do Xp więc to chyba i tak nie ma znaczenia..
hajen - 2011-11-21, 22:45
Nawet jak dasz rejestruj i nie podajesz danych osobowych (a nie podajesz) to nie ma to żadnego znaczenia . Także nie ma się co przejmować i kupujcie ludzie, bo niedrogo
Phoenix - 2011-11-21, 22:51
Jutro wstawię zdjęcia jak coś
Phoenix - 2011-11-22, 11:26
Zgodnie z obietnicą podsyłam linki do zdjęć
http://img718.imageshack....794/1020018.jpg
http://img141.imageshack....541/1020019.jpg
hajen - 2011-11-22, 11:34
Usun te zdjecia raz dwa. Podales kod do oryginalnego windowsa...
HandOfFury - 2011-11-22, 12:13
I w tej chwili oddałeś Windowsa za free
Gregg Sparrow - 2011-11-22, 12:15
Jak to mówią? Mam kod i nie zawaham się go użyć
Phoenix - 2011-11-22, 13:04
Chcesz być rzetelny to tak wychodzi.. teraz chyba może zostać?
Ferbik - 2011-11-22, 13:05
Ale co z tego, że kod, jak nie ma naklejki z hologramem? Jaki wtedy oryginał bez niej?
Gregg Sparrow - 2011-11-22, 13:12
Ferbik napisał/a: | Ale co z tego, że kod, jak nie ma naklejki z hologramem? |
Hologram sobie zrobi ze sreberka po czekoladzie
To tak żartem, żeby ktos sobie nie pomyślał...
Ferbik - 2011-11-22, 13:19
A papiera na to masz? Faktura, paragon?
hajen - 2011-11-22, 14:55
Spokojnie. Napisałem to w trosce o Twoje pieniądze. Mam około 30 licencji oryginalnych na Windowsy i na pewno Ci go nie ukradnę . Mam nadzieję, że bardzo mało osób widziało to zdjęcie .
Jeżeli ktoś by ukradł, to nie ma z tym żadnego problemu. Jeżeli Microsoft odwołałby się do Ciebie w celu wyjaśnienia, to tłumaczysz, że padłeś ofiarą ataku hakerskiego i przesyłasz im zdjęcia pudełka, które pokazałeś nam Możliwe, że ten klucz zostałby wtedy zbanowany, a dostałbyś nowy.
Nic się nie stało, ten Windows dalej jest pełnowartościowy, tylko uważaj na przyszłość .
Phoenix - 2011-11-22, 15:47
Dziękuję
Ferbik - niestety nie mam Był paragon ale był wyrzucony po zainstalowaniu i sprawdzeniu czy wszystko działa. Tylko ten Windows ma już z rok. Zainstalowany 2 razy i w sumie na półce leżał cały ten czas. Płyta jak widać nie jest porysowana ani nic. Wtedy były chyba sporo droższe. Patrząc na allegro i Ceneo zdecydowałem że taka cena nie będzie dla nikogo krzywdząca, ale jak na razie nie ma chętnych ;P
Nevermind - 2011-11-22, 17:23
Legalnosc samego Windowsa - potrzebne 2 rzeczy
Legalnosc zakupu legalnego Windowsa - potrzebne tu 3 rzeczy, dlatego zle zrobiles wyrzucajac paragon.
hajen - 2011-11-22, 19:14
Legalność Windowsa - wystarczy KOD.
Mefisto - 2011-11-24, 16:42
A ja zapytam jak wygląda kwestia sprzedaży, a właściwie odsprzedaży takiej wersji OEM , bo z tego co widzę na fotce to jest napis 'Do rozpowszechniania tylko z nowymi komputerami PC'.
MAR-COM - 2011-11-24, 17:13
Ferbik napisał/a: | A papiera na to masz? Faktura, paragon? |
nie musisz mieć fv czy paragonu
aby licencja była legalna wystarczy : naklejka licencyjna, oryginalna płyta - niekoniecznie ta która nabyłeś, licencja - jest w formie elektronicznej
Poprawiono 1 błąd ort.
MAR-COM - 2011-11-24, 17:16
Mefisto napisał/a: | A ja zapytam jak wygląda kwestia sprzedaży, a właściwie odsprzedaży takiej wersji OEM , bo z tego co widzę na fotce to jest napis 'Do rozpowszechniania tylko z nowymi komputerami PC'. |
wersja OEM raz aktywowana nie jest do odsprzedaży !!!! ,
natomiast wersja BOX i licencje zbiorowe jak najbardziej TAK .
Phoenix - 2011-11-24, 17:40
Dlaczego nie jest do odsprzedaży?
Administrator - 2011-11-24, 18:18
Ponieważ oprogramowanie OEM jest przypisane do jednego komputera lub jego części.
Phoenix - 2011-11-24, 19:17
Bullshit.. ja mam 7 na lapku i na stacjonarce to znaczy że popełniłem przestępstwo?:/
Ferbik - 2011-11-24, 19:31
Phoenix napisał/a: |
Bullshit.. ja mam 7 na lapku i na stacjonarce to znaczy że popełniłem przestępstwo?:/ |
Proponuję zatem poczytać o różnicy oprogramowania OEM i BOX zamiast pisać "bulszity".
Phoenix - 2011-11-24, 21:53
Wg tego co jest napisane w internecie na ten temat zmieniasz komputer - windows do kosza. Wywaliłbyś płytę za 4 stówy tylko dlatego że to co robisz jest niezgodne z prawem? Teoretycznie.. bo założę się że windows i tak nie będzie nikogo za to ścigał. Jedyne konsekwencje to ewentualne wyrzuty sumienia. Jak dostałem kompa na komunię to miałem pirata. I to długo. Wtedy nikomu z moich kolegów nie przyszło do głowy żeby wydać 400 zł za system i działać ,,legalnie" . W końcu się dorobiłem i działam na oryginalnym sprzęcie. Wg Ciebie jestem przestępcą? Czy biedny student któremu ledwo starcza na czynsz i jedzenie ma iść do więzienia bo działał na piracie? Ciekaw jestem jaki procent studentów ma oryginał. Albo inaczej.. bo studenci w sumie już myślą i są odpowiedzialni (chyba) ile młodszych osób ma oryginał. Bo skoro 12-15 latkowi rodzice nie kupią to skąd ma wsiąść taką kasę? Myślę że jakby Windows chciał za to karać ludzi to połowa by poszła do paki. No ale.. chyba jedynie sumienie jest jedynym czynnikiem mogącym Cię ścigać. Mylę się?
KubaWinter - 2011-11-24, 22:19
Nie stać mnie na Mercedesa, ukradnę sobie. Bo przecież rodzice mi nie kupią, mnie nie stać, a czymś trzeba jeździć. Co to za myślenie - nie stać mnie, to ukradnę? Kradzież, to kradzież i nie ma tu co uprawiać relatywizmu moralnego: czy Cię stać, czy za to ścigają itd. Tym bardziej, że w przeciwieństwie do motoryzacji, masz do wyboru DARMOWE alternatywy i jest ich więcej niż wszystkich wersji Windowsa od 3.11 począwszy. Skoro moja 15-letnia siostra korzysta z Ubuntu i robi na nim wszystko to, co robiłaby na Windowsie, to znaczy, że wystarczy chcieć. Dodam, że zarówno ja, jak i ona mamy legalne Windowsy (oba nieużywane ) zarówno OEMowe jak i w wersji pudełkowej. Wystarczy sprawdzić alternatywy, a nie pleść androny, że mnie nie stać, to ukradnę i ze łzawymi oczkami pytać: "Wg Ciebie jestem przestępcą?"...
Phoenix - 2011-11-24, 22:30
Jak dostałem komputer na komunię to nie miałem o tym zielonego pojęcia. Brałem co dawali. Później też się tym nie interesowałem. Było było..Jak ktoś w tym nie siedzi i komputera używa do pracy i internetu, z windowsem nigdy nie było problemu to po co miałbym szukać czegoś w zastępstwo? Prędzej bym to porównał z kradzionym autem, tyle że- kupiłeś i po latach okazało się że kradzione. Sprzedałem i kupiłem dobre. Ja się czuje rozgrzeszony bo kto ponad 10 lat temu wiedział co i jak z mojego rocznika.. Chodzi mi o tą kwestię że to takie.. hmm naciągane trochę.
Przecież ściąganie muzyki czy filmów też jest przestępstwem, a jednak każdy ściga. No dobra. Może Ty nie ;P Jakbym miał iść do sklepu i kupić każdy film czy płytę którą chce przesłuchać to wnet bym musiał nic nie jeść. Od tego jest internet chyba.
KubaWinter - 2011-11-24, 23:20
Wydaję mi się, że jestem od Ciebie starszy, a przy swoim pierwszym komputerze wiedziałem, co to jest Windows i, że za część oprogramowanie się płaci. Tak czy inaczej - nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania. Prawda jest taka, że ukradłeś czyjąś własność, nad którą dana instytucja pracowała i musiała opłacić koszty jej powstania, licząc na przyszły zysk. Oprogramowanie, muzyka czy film są takim samym produktem jak samochód, odkurzacz czy komputer. I kradzież oprogramowania, muzyki i filmów, jest taką samą kradzieżą jak kradzież aut, czy soku w sklepie. I muszę Cię zmartwić, ale internet nie został wymyślony dla kradzieży... I tak, kupuję płyty z muzyką, nawet te bardzo drogie wydania deluxe, jeśli tylko uznam, że są warte moich pieniędzy i odmawiania sobie innych przyjemności, aby zaoszczędzić na boxy Floydów czy płyty Metheny'ego. Jakoś z głodu nie umieram, ale też i nie kupuję 17 płyt w miesiącu. Tak samo, jak nadal nie mam swojego Porsche, ani nie kradnę toskańskich win w sklepach (bo przecież nie mógłbym jeść, gdybym je kupował). Więc nie kradną "wszyscy" a "część" (chyba na szczęście co raz mniejsza). Ale to "wszyscy" lepiej usprawiedliwia Twoje kradzieże.
Phoenix - 2011-11-24, 23:32
Chodziło np o sytuacje kiedy wychodzi nowa płyta hmm powiedzmy Korna i nie wiesz czy jest dobra czy taka se. Czy warto dać za nią 70 zł. Wychodzę z założenia że jeśli płyta jest warta kupna to kupie, ale naciąłem się parę razy w ciemno. Ty pracujesz- masz kase co miesiąc, ja się uczę i dorywczo coś wpadnie ale nie stale, inne podejście. Staraj się zrozumieć a nie mieszać z błotem.
Dobra. Nie zamierzam się kłócić, bo nas Admin pogoni. Z mojej stront EOT.
KubaWinter - 2011-11-25, 00:02
Nie pracuję, studiuję Fragmentów spokojnie można posłuchać na Youtube, a w sklepach muzycznych odsłuchać nawet całość. Ach, co Ci ludzie robili w czasach winyli i bez internetu
Nie mieszałem Cię z błotem, a nazywałem rzeczy po imieniu - jeśli odniosłeś inne wrażenie: przepraszam.
EOT
|
|