Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Aktualności / Wydarzenia - Wieluń: Szpital bez oddziału ratunkowego?

Jaro - 2011-12-27, 23:45
Temat postu: Wieluń: Szpital bez oddziału ratunkowego?
Cytat:
Od stycznia w wieluńskim SP ZOZ może nie być Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisał bowiem z placówką kontraktu na 2012 rok, podobnie jak z innymi 6 szpitalami w regionie.

- W tych szpitalach zamiast umów na świadczenia w szpitalnym oddziale ratunkowym, podpiszemy umowy na izby przyjęć - wyjaśnia Jan Wojciech Bieńkiewicz, dyrektor łódzkiego oddziału wojwódzkiego NFZ. - Specjaliści i sprzęt pozostają i mogą udzielać takiej samej pomocy jak dotychczas.
Dyrektor wieluńskiego szpitala Bożena Łaz nie składa broni:
- Zmieniły się się przepisy i wymogi NFZ pod względem kadrowym, sprzętowym i lokalowym. Trzeba je było spełniać już na dzień składania oferty, czyli na początku listopada. Wysłaliśmy do NFZ pismo, informujące, że pod koniec roku spełnimy wszystkie wymogi i mam nadzieję, że kontrakt jednak otrzymamy.
Pacjentów i personel medyczny szpitala niepokoi także fakt, że od stycznia w karetkach podstawowych do chorych mają jeździć zespoły składające się tylko z dwóch osób, a nie jak dotychczas 3-osobowe. Ma to być kierowca-ratownik i pielęgniarka albo kierowca ratownik i ratownik medyczny.
- Ograniczanie liczby członków zespołów ratownictwa medycznego nijak się ma do standardów postępowania medycznego.
Przecież udzielanie czynności ratunkowych w warunkach pozaszpitalnych przekłada się na dalsze leczenie, rokowanie i komfort życia chorego. Ratować ma ratownik, a pielęgniarka powinna pielęgnować – uważają ratownicy.
Jak wyjaśnia dyrekcja szpitala, zmiana składów osobowych była podyktowana oszczędnościami.
- Walczyliśmy o utrzymanie kontraktu z dwiema innymi firmami. Żeby wygrać, musiałam postawić na niższą cenę, co przekłada się na mniejsze składy osobowe - wyjaśnia Bożena Łaz.
I dodaje, że takie rozwiązania już od dawna funkcjonują w sąsiednich miastach:
- Dwuosobowe karetki ma choćby Falck. W takim składzie od samego początku jeżdżą też ambulanse PCM w Wieruszowie.
Więcej na ten temat w jutrzejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego.

Źródło



Jestem przekonany, że te zmiany nic dobrego nie wróżą...

Ps.
Otarcie się o śmierć, nic nie zmienia.
- Śmierć wszystko zmienia.
Dr House

Johny - 2011-12-30, 23:07

Nie jest źle, SOR =/= Izba przyjęć. SOR (z czego pamiętam z praktyk w sieradzkim szpitalu) to miejsce gdzie przechowuje sie pacjentów zanim trafią na oddział lub takich którym w sumie nic nie jest (koneserów taniego wina itp.). Teraz raczej od razu będą kierowac na oddziały... alob do domu.
Gość 556677 - 2011-12-31, 03:42

Zdaje sobie sprawę, że w rzeczywistość wygląda to trochę inaczej niż w amerykańskim filmie...
ale przynajmniej w założeniu oddział ratunkowy to chyba nie przechowalnia, ani izba wytrzeźwień dla koneserów taniego wina, tylko jak sama nazwa wskazuje, miejsce gdzie powinni trafiać ludzie w stanie zagrożenia życia, którzy potrzebują natychmiastowej i profesjonalnej pomocy.


P.S. Polska Służba Zdrowia jest jak Dr House... Kuleje :D

Czesiu - 2011-12-31, 15:15

Ograniczanie liczby członków zespołu ratunkowego,limity spalania na 100 km w karetkach dla kierowców,bałagan z lekami refundowanymi to jest jakiś cyrk.Kiedy ktoś to w końcu porządnie ogarnie,Arłukowicz gada ciągle że dla nich najważniejszy jest pacjent,a pacjent nie wie jaka zostanie go rzeczywistość po Nowym Roku,kiedy lista leków jest drukowana 31 grudnia !! Masakra
Dyzio - 2012-01-03, 01:08

Gościu tylko że z serialu dr. House , mimo że kuleje ,
nie jeden Wieluński konował mógł by się dużo ,
dużo nauczyć , bo o ich brakach w wiedzy medycznej ,
którą POWINNI posiadać ,
można by trylogię napisać .

Czesiu to jest tak , że za jakiś czas będą się chlubić ,
że udało im się posprzątać ten syf , który sami zrobili .

Johny masz zupełną rację , powiem więcej żeby mieć
szybko zrobione wszystkie badania , z CT włącznie ,
najlepiej zalać się w trupa i położyć na ławce w parku ,
bo normalny pacjent o podstawowe badania nieraz
nie może się doprosić , a jeśli już dostanie skierowanie ,
to może tego badania nie doczekać .

Gość 556677 - 2012-01-03, 02:08

Niedouczony lekarz to pewnie nie wyjątek :? , ale jakiekolwiek porównywanie wiedzy serialowego bohatera i lekarza w realu nie ma najmniejszego sensu :lol:

Wcale się nie dziwie, że zalanemu w trupa robią komplet badań.... po prostu ze strachu o własne tyłki.
Już nie raz słychać było, że jakiś szpital (lekarz) olał pijanego kloszarda, czekając aż wytrzeźwieje , a ten np. z powodu krwiaka w głowie nad ranem umiera.
Wtedy nagle znajduje się "kochająca rodzinka" i zaczynają się procesy o zaniedbania i odszkodowania.

karcia - 2012-01-03, 11:39

Przyznam, że moje zdziwienie było dość mocne, kiedy pan ratownik z wieluńskiego szpitala polecił mi nad ranem 1stycznia, aby na "urazówkę" to do Sieradza jechać.
Cóż było zrobić, pojechaliśmy. Tam za bardzo nie ucieszyli się z naszych noworocznych wieści z wieluńskiego szpitala... Wszyscy byli zdziwieni, ale trafiliśmy na naprawdę miły, fachowy personel.

Tak się rozpoczął dla mnie nowy rok! A ze szpitala zostałam odprawiona z receptą bez ulgi, co też dość mocno pociągnęło mnie za portfel... Paranoja.

Wychodzi na to, że akurat kiedy potrzebowałam pomocy medycznej, to nie był dobry czas na takie wypadki. :?
Chociaż miałam okazję skorzystać z usług sieradzkiego szpitala, skąd wyszłam naprawdę zadowolona, a wieluńskiego wolę unikać.

Dyzio - 2012-01-04, 00:07

Gościu przeczytaj może jeszcze raz mojego posta ze zrozumieniem .
Bo nie przypominam sobie żebym pisał coś o wiedzy serialowego bohatera ,
bo że to aktor to wie nawet przedszkolak ,
ale scenariusz podejrzewam jest oparty na faktach ,
bo ten co go pisał nie był chyba wcześniej lekarzem ,
bo była by to ogromna strata dla pacjentów .
Ale też nie można wykluczyć że ten aktor ,
nie posiada wiedzy medycznej przewyższającej wiedzę Wieluńskich
"lekarzy" , np. w specjalizacjach nie wymagających bezpośredniej ingerencji w
organizm ludzki .
Jest XXI wiek , podręczniki akademickie może kupić każdy ,
i może sobie tą wiedzę przyswajać jeśli czuje taką potrzebę ,
i nie jest powiedziane że na przykład ktoś kogo interesuje radiologia ,
nie może być lepszy w interpretacji obrazów RTG niż ten " lekarz" ,
który raczył się napojami wyskokowymi w zakładzie lakierniczym przed torami
po prawej stronie na Dąbrowie , jak lakierowałem tam auto jakiś czas temu ,
widziałem go kilka razy nieźle nagrzanego .
Czy jakiegoś "lekarza" który został "lekarzem" bo rodzice mieli takie ambicje , lub chcieli podtrzymać rodzinną tradycję , a ich potomek się w ogóle do tego nie nadaje ,
i w głowie ma zakodowane tylko , kasa , kasa , a pacjent to tylko zło konieczne .
A ten serial pokazuje że aby wyleczyć człowieka nie wystarczy posiadać wiedzę medyczną ,
ale też jeszcze trzeba umieć logicznie myśleć , ale nie o wyjeździe na najbliższe wczasy
w egzotyczne zakątki świata ( bo po noworocznych podwyżkach płac cały świat stoi przed nimi otworem ) tylko o pracy .

ratmed - 2012-01-05, 23:58

Poseł PIS i sto innych osób protestowało przeciw zamknięciu SOR w Zgierzu. Dlaczego nasz lokalny poseł PSL, władze powiatu, dyrekcja i pracownicy ZOZ, pacjenci nie protestują w związku z zamknięciem wieluńskiego SOR ? Czyżby tak miało już pozostać ? Słabość lokalnej władzy, czy przypadek ?

http://www.rynekzdrowia.p...u,115736,1.html

agatob - 2012-01-11, 09:33

Szpitalny Oddział Ratunkowy w Wieluniu jest gotowy na przyjęcie pacjentów. Mimo iż z Narodowym Funduszem Zdrowia nie podpisano kontraktu na świadczenie usług, zarówno załoga, jak i sprzęt są w pełni przygotowane do rozpoczęcia pracy.
Narodowy Fundusz Zdrowia otrzymał informację, że z końcem grudnia Szpitalny Oddział Ratunkowy w Wieluniu będzie spełniał wszystkie wymogi - mówi dyrektorka szpitala, Bożena Łaz:
- Tak rzeczywiście jest. Zarówno pod względem lokalowym, sprzętowym i kadrowym wymogi spełniamy, tak więc w tej chwili czekamy na ogłoszenie przez NFZ konkursu na SOR w powiecie wieluńskim.
Zakupiony specjalistyczny sprzęt, który niedawno dotarł do wieluńskiej placówki, także został już zamontowany:
- Ostatnie zakupy to przede wszystkim sprzęt do ratowania życia: respiratory, defibrylatory, pompy infuzyjne, kardiomonitory, zestawy do ogrzewania pacjentów.
- dodaje dyrektorka. Na razie pacjenci, którzy trafiają do wieluńskiego szpitala, przyjmowani są przez Izbę Przyjęć, a następnie kierowani na odpowiednie oddziały bądź do sąsiednich szpitali w Sieradzu, Bełchatowie i Łodzi.
Źródło: RZW http://radiozw.com.pl/ind...age=news&id=342

Johny - 2012-01-19, 15:44

Cytat:
Jest szansa, że od lutego w wieluńskim szpitalu będzie funkcjonował SOR, czyli Szpitalny Oddział Ratunkowy. Łódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia ogłosił już konkurs. Mówi Anna Leder:
- 17-go stycznia ogłosiliśmy to postępowanie, za kilka dni będzie rozstrzygnięte i mamy nadzieję, że od 1-go lutego będzie SOR w miejscu Izby Przyjęć w szpitalu. Szpital zgłosił nam gotowość, dzięki informacji szpitala mogliśmy ogłosić postępowanie konkursowe.

Wieluński szpital poprzednio nie dostał kontraktu na SOR, bo nie spełniał niektórych warunków postawionych przez ministra zdrowia, związanych z wyposażeniem w sprzęt medyczny.
Źródło


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group