Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Pręgierz - Bank ING w Wieluniu

Gregg Sparrow - 2012-01-03, 21:47
Temat postu: Bank ING w Wieluniu
zbigie, skoro jesteś z ING to może powiesz dlaczego macie NAJNIŻSZE oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych (obecnie konto oszczędnościowe 3,5% co jest mniej niż inflacja i dużo mniej niż można dostać w innych bankach)??? Do tego obsługa jest miła jak drzazga w d...e, włącznie z infolinią. Nowy klient przynosząc pieniądze nakonto oszczędnościowe w waszym banku dostanie z góry 5% a ja jako stały klient mam 3,5% DLACZEGO??? Przy ING trzyma mnie tylko wygoda którą opisałeś powyżej. Ale jak tak dalej pójdzie to konto w waszym banku będe traktował tylko jako bieżące a oszczędności przeniosę na konto w inym banku.
zbigie - 2012-01-03, 22:06

Gregg jeśli chodzi o obsługę to chyba zauważyłeś, że delikatnie się zaasekurowałem w poprzednim poście, bo nie jestem w stanie zapanować nad cyklami wszystkich pań z mojego oddziału :grin: dlatego jeśli chodzi o oddział w Wieluniu proszę Cię o szczegóły na email, postaram się wyeliminować. Jeśli chodzi o oprocentowanie masz rację i jej nie masz. Dlaczego: popatrz np. na tel. komórkowe, wczoraj przedłużałem umowę w Plusie w abonamencie 60 zł i dostałem 420 minut, mój brat zrobił podobną operację tydzień temu i dostał tylko 270 minut na tych samych warunkach cenowych, czy powinien mieć pretensje? Pewnie tak, a może nie. Jeśli chodzi o banki to nie oszukujmy się, każdy orze jak może, jak podrążysz temat to stwierdzisz, że nasza oferta jest w miarę prosta i bez gwiazdek. Cena za depozyt jest wypadkową sytuacji banku i warunków rynkowych - my po prostu mamy świetną sytuację płynnościową. Pomyśl sobie, gdybyś był mocno zadłużony, wręcz miał nóż na gardle ale ktoś chciałby ci pożyczyć ale za cenę dużo wyższą to byś nie wziął? A czy wziął byś jak byłoby drogo a ty miałbyś świetną sytuację? Więc teraz obejrzyj oferty banków i odpowiedz sobie, które banki są mniej a które bardziej zagrożone, następnie przelicz różnicę w oprocentowaniu na konkretne złotówki i zastanów się czy ta różnica jest warta ewentualnego użerania się z Bankowym Funduszem Gwarancyjnym. Weź też pod uwagę, że dzisiaj większość kiepskich banków jest na sprzedaż, tylko kupujących nie ma. Mam nadzieję, że Cię przekonałem :grin:
Gregg Sparrow - 2012-01-03, 22:11

NIe odpowiedziałeś na jedno zasadnicze pytanie. Dlaczego jako wasz wieloletni klient jestem traktowany gorzej niż nowy klient??? Nowy klient dostaje u was 5%, a ja jako stały klient mam 3,5% od takiej samej kwoty pieniędzy.

A jakie jest oprocentowanie konta oszczędnościowego w PKO BP na Barycz? Ma ktoś z forumowiczów takie konto?

zbigie - 2012-01-03, 22:22

OK masz rację to nie jest fair i też nie jestem z tego zadowolony i żadnym wytłumaczeniem jest to, że nie mam na to wpływu lub że inne banki tak robią (bo tak robią wszyscy - lepiej szanują nowych niż wiernych starych, licząc, że nowi przyniosą nową kasę, a starzy nie zabiorą). Próbowałem Ci to tłumaczyć na podstawie Plusa - też tak robią, nowy dostaje lepiej niż stary. Promocja jest na 6 m-cy i taka sama była dla starych klientów ale dla nowych dopłaconych po 28 maja 2011r. pieniędzy (trzeba było jednak się na nią zapisać).
Gregg Sparrow - 2012-01-03, 23:05

zbigie napisał/a:
Promocja jest na 6 m-cy i taka sama była dla starych klientów ale dla nowych dopłaconych po 28 maja 2011r. pieniędzy (trzeba było jednak się na nią zapisać).

Coś pisałeś o małych druczkach gwiazdkach itd. :roll:
Tu jest wlaśnie jeden bardzo dobry przykład takich "myków".
Dajmy na to jestem waszym klientemi mam 100 tysi pln u was dostaję 3,5% a po terminie 28 maja 2011 dostaję 5% ALE TYLKO OD KWOT WPŁACONYCH POWYŻEJ TYCH 100tysi. Czyli dajmy na to 100tysi po 3,5% i dajmy na to 50tysi po 5%.
Teraz przychodzi do was nowy klient i ma 100 tysi po 5% (od razu) i każde nowo wpłacone pieniądze dajmy na to 50 tysi ma również po 5%.

Dzieje się tak dlatego że jest sprawdzane saldo całkowite klienta. I nie ważne że jakow wasz klient mogę założyć sobie nowe drugie konto oszczędnościowe. DLa mnie na nowym koncie powinno być tak jak dla nowego klienta 5% (w końcu jet to nowo otwarte konto) To czyniąc to nadal będę miał te 3,5 a tylko odkwot powyżej mojego salda na dzień 25 maja będę miał 5% i to tylko dlatego że mam u was swoją historię. To jest paranoja!!! To mi powiedziała bardzo miła pani z infolinii, która nie potrafiła mi zaproponować nic, poza dodatkowym ubezpieczeniem za które musiałbym zapłacić.

zbigie - 2012-01-03, 23:35

Gregg nie chodzi o to czy jesteś starym czy nowym klientem, chodzi o to czy przyniosłeś nową kasę, bo promocja to obejmuje. Wracając do telefonów - czy mając jeden telefon z Plusa z abonamentem 50 zł i 50 minutami nie możesz stać się posiadaczem drugiego numeru z tym samym abonamentem ale 100 minutami bo akurat taka jest promocja? Niepotrzebnie się denerwujesz, a jak masz 100 tysi to polecam Ci konto OKO Premium. Bank to nie instytucja charytatywna, bank jest jak mężczyzna - musi zarabiać. Dajemy ci koszyk produktów i usług na sensownym poziomie za naprawdę dobrą cenę. Podjeżdżasz do wpłatomatu 24 na dobę, w bankomacie bierzesz tym który masz po drodze lub który ci sie podoba za free. A jedyne na co możesz narzekać w Wieluniu to brak parkingu przy oddziale - dlatego dajemy ci w zamian wszystkie bankomaty za free abyś nie narzekał. I nie możesz mieć do nas pretensji, że stosujemy czasowe wabiki na nowych klientów. Naprawdę śledzę oferty konkurencji i nigdzie nie ma cudów, a gwiadkami biją nas na głowę. Jak nie łupną cię z jednej strony to z drugiej. Poczytaj sobie o mBanku i Multi jak zrobił klientów w bambuko z hipotekami. U mnie masz ten komfort, że zawsze mnie znajdziesz, nawet na forum podaję publicznie mój mail, więc jeśli poczujesz się oszukany przeze mnie lub moich pracowników (o ofertę nie możesz mieć do mnie pretensji- nie ja ją konstruuję, choć uwagi klientów zgłaszam dalej) zawsze możesz napisać lub przyjść pogadać.
Gregg Sparrow - 2012-01-03, 23:55

zbigie napisał/a:
Gregg nie chodzi o to czy jesteś starym czy nowym klientem, chodzi o to czy przyniosłeś nową kasę, bo promocja to obejmuje

I o ten myk mi właśnie chodzi. NOWA kasa kiedy jest NOWA??? Czy jeżeli założę sobie drugie konto w waszym banku (do czego mam prawo) to moja kasa będzie traktowana jako NOWA??? Tak powinno być przecież to jest zupełnie inne konto (nowy klient) czyli na tym koncie moja kasa jest NOWA... Ale nieeeee... wasz bank sprawdza mi historię jako osoby i jako że mam już inne konto w waszym banku to moja kasa nie jest traktowana jako NOWA tylko jako STARA pomimo, że na zupełnie NOWYM KONCIE.
Gadasz jak typowy marketingowiec. Nie wszyscy tacy są. Również pracuję w firmie która posiada klientów i nasi stali klienci mają obniżane ceny za usługę (bo ich szanujemy) a nowi płacą więcej ( i po pewnym czasie stając się naszymi stałymi klientami również płacą mniej za usługę) W waszym banku jest odwrotnie. Dopóki jesteś nowym klientem to masz profity, jak stajesz się starym klientem to ich nie masz... może z przyzwyczajenia zostaniesz. Chyba tylko na tym opiera się wasz marketing. EDIT: Ojjj Sorki nie tylko na tym... są jeszcze telefony z propozycjami dodatkowych ubezpieczeń, funduszy emerytalnych i kart kredytowych które panie telefonujące umiejętnie próbują wcisnąć.

Ferbik - 2012-01-04, 08:47

Gregg Sparrow, stonuj trochę :)
Gregg Sparrow - 2012-01-04, 09:55

Ferbik, spokojnie... piszę całą prawdę jak jest. Czuję się jako klient gorszej kategorii i zaczynam szukać innego banku, bo jak widać temu, nie zależy na stałym i wiernym kliencie.
miko 005 - 2012-01-04, 10:53

Panowie, jeszcze się nie spotkałem z instytucją, która ma styczność z naszymi pieniędzmi, aby owa dbała bardziej o nas niż o siebie.
Gregg Sparrow, ty już jesteś klientem, a tutaj trzeba ściągnąć nowego. Nie wiem czego nie rozumiesz :twisted: Co do zmian, wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma :razz: :D

zbigie - 2012-01-04, 21:45

miko 005napisał:
Co do zmian, wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma :razz: :D

święte słowa

Ferbik dzięki za wsparcie, kolega Gregg niepotrzebnie się zacietrzewił, ma rację ale nie oznacza to że moje wywody są nielogiczne.

Gregg jak sprawdzisz konkurencję daj znać co mają lepiej a ja wynajdę w tym gwiazdki i udowodnię Ci, że ani ty, ani ja nie mamy racji a ma ją miko 005. Za długo pracuję w bankach aby uwierzyć w Świętego Mikołaja - bank musi wyjść na swoje, to nie instytucja charytatywna. Po raz kolejny ci mówię dajemy dobry poziom usług za rozsądną cenę, szanujemy klientów i stosujemy czasowe wabiki na nowych. Wiesz ile kosztuje wpłatomat, obsługa bankomatów wszystkich banków? Moglibyśmy Ci tego nie dawać i też byś u nas był, jak te biedaki co stoją w kolejce w PKO BP. Ale Ty tego nie doceniasz, uczepiłeś się jednej rzeczy i piszesz o tym od pół roku. Opisz doświadczenia z siecią komórkową z której korzystasz a ja Ci opiszę jaką mają obecnie ofertę i jak Cię nie szanują jako stałego klienta. A apropos propozycji z banku, jeśli jesteś asertywny i nie interesuje Cię dana propozycja to zawsze możesz powiedzieć "nie dziękuję". Zapewniam Cię jednak, że mam więcej reklamacji klientów, którzy twierdzą, że pracownik nie zaproponował/nie poinformował go o tym czy tamtym produkcie z którego mógł skorzystać niż od klientów takich jak ty, którym ta propozycja została złożona.

Gregg Sparrow - 2012-01-04, 22:13

Już dobrze, dobrze... Wasz bank jest najlepszy na świecie i zapewne nie znajdę nic lepszego... a to że czuję się klientem gorszej kategorii to mój wymysł i niepotrzebnie się zacietrzewiam. :roll:

Za to w porównaniu oprocentowania lokat pierwsza z propozycji ING znajduje się na zaszczytnym 75tym miejscu. Ale to pewnie dlatego, że wszystkie inne banki co są przed nimi to są niepewne i nie mają wpłatomatów,bankomatów itd... o a propos wpłatomatów to korzystałem z niego tylko raz, przez okres trzech lat i to tylko ldatego że pani w okienku nie chciało się przyjąc pieniędzy i mnie odesłała do wpłatomatu.
Porównanie oprocentowania lokat bankowych

Wygląda na to że nie opłaca się u nas być klientem jednego banku. Każdy ma w ofercie wysokie oprocentowanie dla nowych klientów. Więcej się skorzysta jak się będzie ciągle emigorwało z jednego banku do drugiego i zawsze będzie się nowym klientem. Można będzie z każdym bankiem coś "ugrać" na wstępie bo później to d...a blada.

Phoenix - 2012-01-04, 22:26

Dziś będąc przy bankomacie i wychodząc wypadły mi dokumenty - prawko dowód u oc. Oczywiście nie zauważyłem. Pani z ING zadzwoniła że zgubiłem i przechowała. Pełna kultura. W ogóle nigdy złego słowa na personel nie mogłem powiedzieć. Pełna kultura i zawodowstwo.
Może oprocentowanie nie jest jakoś super wysokie ale cóż.. ja mam blisko.. nie muszę naginać na koniec miasta do bankomatu, kolejki przeważnie małe, a poza tym przelewy mam za darmo. Czego chcieć więcej ;)

zbigie - 2012-01-04, 22:48

Gregg

1) Nie Wasz bank Gregg tylko mój i Twój (twierdzisz, że jesteś naszym klientem) czyli Nasz :D

2) To nie tak, że nie chciało się Pani przyjąć pieniędzy w okienku tylko
a) nie chciała cię narazić na prowizję za wpłatę w kasie jeśli masz Directa,
b) oswajała Cię z nowym urządzeniem i przyzwyczajała do sytuacji, która będzie za trzy, dwa lata lub rok, że nie będzie kasy, bo wpłaty i wypłaty w kasie umrą śmiercią naturalną jak umarły, przynajmniej w moim oddziale przelewy papierowe,

3) Z podlinkowanego przez Ciebie zestawienia: Pierwsza Lokata, Lokata na start, Lokata Codziennie Zarabiająca - nowe środki, db Pełny Zysk (nowe środki), Lokata STARTER - ciekawe co kryje się za tymi nazwami, pieniądze nowych czy starych klientów? A gdyby tam była nasza promocja OKO to byśmy byli na 15 pozycji i to żadna nobilitacja patrząc na nas poprzedzających.

Phoenix
dzięki, to jest normalny odruch każdego z nas, nikt nie chciałby znaleźć się w sytuacji stresu jaki powoduje zagubienie dokumentów, a znalezienie i wykonanie tel. do klienta to dla nas żaden problem, dzięki, że to doceniasz :grin:

Bethi - 2012-01-04, 22:50

Ja już nie mam konta w ING, od kiedy zjedli mi 22zł za jego zamknięcie.
Co do konkurencji od listopada 2008 czekam na kartę do eKonta w mBanku i jakoś do dziś nie dotarła...

zbigie - 2012-01-04, 23:01

Bethi w ING nikt nie pobiera opłat za zamknięcie konta, musiałaś mieć w starych czasach konto płatne lub naliczone zostały opłaty za kartę za miesiące w których konto było czynne a ty nie miałaś środków na opłaty. Może warto spróbować jeszcze raz, teraz konto jest za darmo, podobnie jak wpłaty we wpłatomatach i wypłaty w bankomatach wszystkich banków oraz przelewy. Jedyna opłata jaka może Cię spotkać to 7 zł za kartę jeśli nie zrobisz nią w ciągu miesiąca zakupów na łączną kwotę 100zł. Jeśli zapłacisz na 100 zł nie płacisz za kartę w danym miesiącu. Do tego dla osób do 26 roku życia mamy promocję na karty z indywidualnym wizerunkim za 0 zł (normalnie kosztuje to 15 zł). Chyba niewiele wymagamy od Ciebie?
Bethi - 2012-01-05, 07:51

To też wlasnie napisałam, że od kiedy zapłaciłam za zamknięcie konta, to już klientem tam nie jestem.
W Alior Banku miałam też konto kiedyś to też bezpłatne bankomaty, bezpłatna karta, prawie wszystko bezpłatne, byle klienci byli... A jak sie zaczęły banki łączyć i zmieniać nazwy to ni stąd ni z owąd miałam debet... Za co? Za używanie karty, a raczej chyba za to, że w portfelu ją nosiłam, oraz za prowadzenie konta 7zł miesięcznie. I nawet nie wysłali pisma, że konto od danego dnia bedzie płatne :O
Tak więc, mam już troche styczności z bankami w Wieluniu i jak się okazuje obsługa danego banku umie zachęcić klienta do założenia konta. Tylko nie zawsze klient jest usatysfakcjonowany, że akurat jest klientem tego czy tamtego banku. Możesz się ze mną nie zgodzić, ale zawsze się znajdzie ktoś, kto nie bedzie zadowolny.

Pat44 - 2012-01-05, 11:24

Jeszcze pytanie w sprawie ING. Mimo, że posiadam tam konto walutowe, to nie mogę wymienić zniszczonych banknotów euro. Dlaczego? Pani w okienku odesłała mnie do PKO, ale pewnie też nic z tego nie będzie. A może ktoś wie gdzie wymienić dwa lekko naddarte banknoty euro?
zbigie - 2012-01-06, 09:21

Pat44 przyniszczonych banknotów w obojętnie jakiej walucie obcej nikt ci nie przyjmie w żadnym banku. W PKO nie przyjmą ci nawet lekko przybrudzonego. Bardziej elastyczne w tej kwestii są kantory, ale myślę, że też nie przyjmą zniszczonego. Po prostu NBP nie przyjmuje takich banknotów i zostałby on zwrócony kasjerowi jako niedobór w kasie i musiałby zapłacić z własnej kieszeni. Pozostają dwa rozwiązania: 1) jadąc gdzieś do kraju strefy euro wydać w sklepie lub zamienić w banku, 2) dać jakiemuś znajomemu, żeby to zrobił.
Administrator - 2012-01-06, 20:57

Gregg ING jest bardzo "ostrożnym" bankiem. Jak sam zauważyłeś nie walczą z innym oprocentowaniem lokat, zawsze mieli też wyższe wymagania przy udzielaniu kredytów. W dobie kryzysu okazało się to jednak bardzo korzystne. W stosunku do innych banków rozdających pieniądze na prawo i lewo, ING miało/ma znacznie niższy % "nietrafionych" kredytów.

Zgodzę się z tym że stali klienci są traktowani gorzej niż nowi. Np nowy klient może założyć konto Direct (darmowe), ja jako wieloletni klient nie mogę zmienić obecnego konta (płatnego) w darmowe Direct.

Co do obsługi to wszystko zależy od placówki. Są lepsze i gorsze. W Łodzi polecam na ul. Piotrkowskiej, a odradzam na ul. Kolumny.

zbigie - 2012-01-07, 22:46

Administrator po to dałem się sprowokować by powstał ten topic by jako pracownik tego banku usłyszeć uwagi na temat funkcjonowania mojego oddziału w Wieluniu (ale również całego banku) nawet jeśli jest to w zakładce Pręgierz, bo to pozwala nam zobaczyć to czego może my nie widzimy a widzi klient oraz prostować nieścisłości takie jak opisałeś w swoim poście. A mianowicie: jesteśmy jednym z niewielu jeśli nie jedynym bankiem w którym dotychczasowy płatny wariant konta możesz bezproblemowo sam zamienić na bezpłatny Direct i nie zmienia ci się ani numer konta ani karta a jedynie opłaty. Robisz to logując się na konto w zakładce Rachunki, gdy najedziesz na rachunek rozwija się Menu w którym jest m.in. Zmień typ rachunku-klient indywidualny i wybierasz konto Direct. Mogą Cię zaskoczyć dwa problemy: 1) nie zrobisz tego jeśli masz rachunek wspólny (Direct jest tylko dla jednego właściciela - wówczas musisz udać się do jakiegokolwiek oddziału i zamienić obecnie posiadany rachunek wspólny na pojedynczy a współposiadacza zrobić pełnomocnikiem i dopiero wtedy w necie zamienić wariant - nie możesz dokonać zmiany na Directa za pośrednictwem pracownika banku, musisz zrobić to sam tak jak opisałem powyżej), 2) drugi problem to w Direct wymagany jest adres mailowy w danych adresowych, ale to zrobisz sam w zakładce Profil użytkownika, Dane adresowe.

Różnica pomiędzy Komfortem, Standardem lub Studentem (czyli wariantami płatnymi) jest taka, że w Direccie nie ma opłaty za prowadzenie rachunku, nie ma opłaty za bankomaty wszystkich banków w kraju (w Komforcie też nie ma ale w Standarcie i Studencie jest), wpłatomaty (w każdym oddziale mamy) za darmo ale jest opłata za wpłaty i wypłaty w kasie. Opłata za kartę na tych samych zasadach co w wariantach płatnych (0 zł jeśli w danym miesiącu zapłacisz za zakupy 100 zł, 7 zł jeśli nie zrobisz tych transakcji), przelewy też za free.

Jeśli chodzi o politykę kredytową, kiedyś przez klientów i nieraz przeze mnie przeklinaną jako zbyt konserwatywną, okazała się ona zbawienna w tych czasach, dlatego nie boję się, że za chwilę będą nas chcieli się pozbyć, a i klienci mogą spać spokojnie. :grin:

Administrator - 2012-01-07, 23:27

Wspólne, nie zamierzam tego zmieniać. Ale będąc w innej placówce niż zazwyczaj, pracownica uświadomiła mi, że należy mi się inny status konta i teraz też nie płacę.
zbigie - 2012-01-08, 14:44

Trzeba było tak od razu. Szacun wielki, oczywiście, że są takie możliwości. pozdrawiam. :grin:
Gregg Sparrow - 2012-03-28, 07:36

Próbowałem ostatnio otworzyć sobie konto oszczędnościowe direct w ING. Warunkiem otwarcia tego rachunku oszczędnościowego jest posiadanie konta direct lub komfort. Wszystko ok mam takie konto - komfort. Loguje sie klikam w utwórz OKO Direct i co? ZONK. "Nie posiadasz uprawnień do otwarcia tego rachunku". :shock:
Dzwonię na infolinie i po około pół godzinnej rozmowie (w międzyczasie przełączanie od jednego do drugiego telemarketera) okazuje się, że nie mogę otworzyć OKO Direct bo mam współwłaściciela konta czyli moją żonę. :evil: NOSZ W MORDE JEŻA to dla kogo w końcu jest to OKO Direct dla samotnych??? Więc pytam jak mam to zrobić żebym mógł otworzyć takie konto i co się okazuje? Musze iść do oddziału banku z żoną (na co absolutnie nie mam czasu ze względu na małe dziecko) i wykreślić żonę jako współwłaściciela i dac jej tylko peł nomocnictwo. Wtedy ja będę włacicielem konta a ona tylko pełnomocnikiem i wtedy będę mógł założyć OKO Direct. TO JEST CHORE!!! :evil: :evil: :evil:
Nie dość że płacę 10pln za obsługę konta (konto komfort) to jestem traktowany jak klient gorszej kategori bo moje konto ma współwaściciela. Tym razem to miarka się przebrała.

Mateusz - 2012-03-29, 13:54

Gregg Sparrow napisał/a:
Próbowałem ostatnio otworzyć sobie konto oszczędnościowe direct w ING. Warunkiem otwarcia tego rachunku oszczędnościowego jest posiadanie konta direct lub komfort. Wszystko ok mam takie konto - komfort. Loguje sie klikam w utwórz OKO Direct i co? ZONK. "Nie posiadasz uprawnień do otwarcia tego rachunku". :shock:
Dzwonię na infolinie i po około pół godzinnej rozmowie (w międzyczasie przełączanie od jednego do drugiego telemarketera) okazuje się, że nie mogę otworzyć OKO Direct bo mam współwłaściciela konta czyli moją żonę. :evil: NOSZ W MORDE JEŻA to dla kogo w końcu jest to OKO Direct dla samotnych??? Więc pytam jak mam to zrobić żebym mógł otworzyć takie konto i co się okazuje? Musze iść do oddziału banku z żoną (na co absolutnie nie mam czasu ze względu na małe dziecko) i wykreślić żonę jako współwłaściciela i dac jej tylko peł nomocnictwo. Wtedy ja będę włacicielem konta a ona tylko pełnomocnikiem i wtedy będę mógł założyć OKO Direct. TO JEST CHORE!!! :evil: :evil: :evil:
Nie dość że płacę 10pln za obsługę konta (konto komfort) to jestem traktowany jak klient gorszej kategori bo moje konto ma współwaściciela. Tym razem to miarka się przebrała.



Dziwne czasy żeby płacić 10zł za obsługe konta.


Ja w mBanku płacę tylko 5 zł miesięcznie za to że mam wypłaty we wszystkich bankomatach. Opłat żadnych więcej nie mam. Samo posiadanie konta jest bezpłatne.

A co do konta oszczędnościowego to z logując się na konto, mogę sobie otworzyć konto Emax bądź założyć lokatę.

W czym jest lepsze ING od Mbanku skoro tak długo masz tam konto?

Acree - 2012-03-29, 14:33

Wiesz ja tez mam ING i mam za darmo konto jedynie 7zl za obsluge karty, ktore znika jesli zrobie transkacje na laczna sume 100zl karta w miesiacu, a bankomaty tez wszystkie za darmo. Więc sorki, ING jest lepsze bo w 99% przypadkow oplat nie mam zadnych : d
Gregg Sparrow - 2012-03-29, 16:36

Acree napisał/a:
Wiesz ja tez mam ING i mam za darmo konto jedynie 7zl za obsluge karty, ktore znika jesli zrobie transkacje na laczna sume 100zl karta w miesiacu, a bankomaty tez wszystkie za darmo. Więc sorki, ING jest lepsze bo w 99% przypadkow oplat nie mam zadnych : d

Masz konto sama czy z mężem? Jeżeli z mężem to nie otworzysz sobie lokaty Oko Direct która daje wyższe oprocentowanie niż zwykłe OKO.
Mateusz a w mBanku można mieć wspólne konto z małżonką? Sam się zastanawiam dlaczego tak długo dawałem im zarabiać. Być może dlatego że po zmianie trzeba w pracy wypisywać kwity, żona również, nie mówiąc już o np: allegro. Poprostu moje lenistwo.

Mateusz - 2012-03-29, 20:42

Gregg Sparrow napisał/a:
Acree napisał/a:
Wiesz ja tez mam ING i mam za darmo konto jedynie 7zl za obsluge karty, ktore znika jesli zrobie transkacje na laczna sume 100zl karta w miesiacu, a bankomaty tez wszystkie za darmo. Więc sorki, ING jest lepsze bo w 99% przypadkow oplat nie mam zadnych : d

Masz konto sama czy z mężem? Jeżeli z mężem to nie otworzysz sobie lokaty Oko Direct która daje wyższe oprocentowanie niż zwykłe OKO.
Mateusz a w mBanku można mieć wspólne konto z małżonką? Sam się zastanawiam dlaczego tak długo dawałem im zarabiać. Być może dlatego że po zmianie trzeba w pracy wypisywać kwity, żona również, nie mówiąc już o np: allegro. Poprostu moje lenistwo.


Moja mama ma jeszcze konto w PKO gdzie płaci 8zł miesięcznie i nawet nie ma dostępu do internetu ;) Nie wiem jak to wygląda z wspólnym kontem dla małżonków w mbanku, masz infolinie albo zostaw na ich stronie www zgłoszenie to oddzwonią do Ciebie.


Teraz w mbanku wziąłem sobie kartę Master Card Debit Pay Pass.

Masz w tym kartę zniżkową 5-50%. Np. garnitury z Pawo 20% zniżki czy pizzerie Dominium ok 40% zniżki, witchen, sieci jubilerskie i inne ciekawe rzeczy/usługi.

Jutro we Wrocławiu będę w Pawo i może coś ciekawego znajdę.

Coś podobnego jak oferuje Lyoness.

Zamiast zbierania śmiesznych punktów na Orlen czy w żabce masz realną gotówkę u wybranych partnerów handlowych.

Masz dodatkowy powód żeby uciec od ING. :D


http://www.mbank.pl/karty...atkowe/mrabaty/

Acree - 2012-03-29, 21:05

Gregg czytalam twojego posta. Oczywiscie, ze mam konto sama, nawet meza nie mam xD
yampress - 2012-03-31, 09:24

Mateusz napisał/a:
Moja mama ma jeszcze konto w PKO gdzie płaci 8zł miesięcznie i nawet nie ma dostępu do internetu Nie wiem jak to wygląda z wspólnym kontem dla małżonków w mbanku, masz infolinie albo zostaw na ich stronie www zgłoszenie to oddzwonią do Ciebie.



no iPKO to jeszcze + 2 zł . Jakie zdzierstwo. Też tam mam . Trzymają nasze pieniadze/ obracaja nimi zarabiają na nich jeszcze każą sobie płacić za to. A że my pozwalamy im na to :570: Powinno się to zmienić. W sumie powoli się zmienia ale proces aby to było wszędzie / w każdym banku jeszcze potrwa. Taką taktyke maja wielkie banki , która mają mnóstwo ludzi i nie muszą walczyć o każdego klienta. A skoro nie muszą walczyć to mają go w dxxxe, bo to klient się "prosi " u nich o konto i to oni mogą stawiać warunki. Tu dochodzi przyzwyczajenie ludzi do banku i się płaci, a znajoma proponowała mi już tanie konto w innym banku. No ale... nie będe się chwalił 7 gr na koncie ;) . Może kiedyś. :twisted:

red - 2012-03-31, 12:08

Przecież zawsze można zmienić bank na inny. Tańszy, lepszy itp. Nikogo siłą nie trzymają.
yampress - 2012-03-31, 19:36

Można. Ale jest coś w tym banku co mi jest potrzebne.... Nie sprawdzałem czy inne posiadają tę możliwość. Poza tym zmiana banku wiąże się ze zmianą numeru konta w różnych instytucjach...
Z tą odrobiną "roboty" przy zmianie banku trzeba sie liczyć.

zbigie - 2012-04-01, 22:26

yampress napisał/a:

Trzymają nasze pieniadze/ obracaja nimi zarabiają na nich jeszcze każą sobie płacić za to. A że my pozwalamy im na to :570:

No ale... nie będe się chwalił 7 gr na koncie ;) . Może kiedyś. :twisted:



No właśnie yampress w jednym poście zaprzeczyłeś na końcu temu o czym napisałeś na początku. Jak myślisz ile można zarobić na kliencie, który na koncie ma 7 gr, jeśli da mu się konto za darmo i wszystkie bankomaty oraz wpłatomaty za darmo (tak jest w ING), a ludzi, maszyny i systemy trzeba opłacić?

zbigie - 2012-04-01, 22:46

Gregg Sparrow napisał/a:

Próbowałem ostatnio otworzyć sobie konto oszczędnościowe direct w ING. Warunkiem otwarcia tego rachunku oszczędnościowego jest posiadanie konta direct lub komfort. Wszystko ok mam takie konto - komfort. Loguje sie klikam w utwórz OKO Direct i co? ZONK. "Nie posiadasz uprawnień do otwarcia tego rachunku". :shock:
Dzwonię na infolinie i po około pół godzinnej rozmowie (w międzyczasie przełączanie od jednego do drugiego telemarketera) okazuje się, że nie mogę otworzyć OKO Direct bo mam współwłaściciela konta czyli moją żonę. :evil: NOSZ W MORDE JEŻA to dla kogo w końcu jest to OKO Direct dla samotnych??? Więc pytam jak mam to zrobić żebym mógł otworzyć takie konto i co się okazuje? Musze iść do oddziału banku z żoną (na co absolutnie nie mam czasu ze względu na małe dziecko) i wykreślić żonę jako współwłaściciela i dac jej tylko peł nomocnictwo. Wtedy ja będę włacicielem konta a ona tylko pełnomocnikiem i wtedy będę mógł założyć OKO Direct. TO JEST CHORE!!! :evil: :evil: :evil:
Nie dość że płacę 10pln za obsługę konta (konto komfort) to jestem traktowany jak klient gorszej kategori bo moje konto ma współwaściciela. Tym razem to miarka się przebrała.



Gregg, jak to mówi mój brat, problemy nie biorą się same tylko ludzie je sobie sami stwarzają, a obserwując Twoje wszystkie posty zauważyłem, że lubisz namiętnie sam się uciemiężać eskalując w sobie tematy na które nie masz wpływu. Poza tym obserwując ile czasu spędzasz na forum spacer do obojętnie jakiej placówki ING by Ci nie zaszkodził, a nie sądzę by pracownicy robili Ci problem, jak powiesz, że masz małe dziecko, aby dyspozycję zacząć realizować na Twoją prośbę, a małżonka uzupełni podpis np. za godzinę lub na następny dzień i wówczas ją dokończą. Też mi się to nie podoba, że z kontami Direct jest tak, że nie mogą być wspólne, ale okazuje się, że są jakieś prawne przeciwskazania w zawieraniu umów elektronicznych jeśli jest dwóch współwłaścicieli a jeden z nich chce zawrzeć umowę na swoim identyfikatorze i nic z tym nie zrobimy. Poza tym jako pracownik ING polecam Ci, ze warto zawsze sprawdzić konkurencję, by dowiedzieć się, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Najlepiej rozmawia mi się z klientami, którzy korzystają z kilku banków i mają porównanie, najgorzej z "wiernymi" posiadaczami konta tylko w ING, bo wydaje im się, że tu jest najgorzej a wszędzie tylko lepiej i już dawno by zmienili bank ale nie mają na nic czasu. A jak chcesz posłuchać kolegi reklamującego mBank czy MultiBank to poczytaj fora o ich kredytach hipotecznych i robieniu ludzi w bambuko - są w tym naprawdę mistrzami. Poza tym jeśli masz odpowiednią kwotę to lepiej jest założyć OKO Premium a nie Direct.

zbigie - 2012-04-01, 22:52

Mateusz napisał/a:

Teraz w mbanku wziąłem sobie kartę Master Card Debit Pay Pass.

Masz w tym kartę zniżkową 5-50%. Np. garnitury z Pawo 20% zniżki czy pizzerie Dominium ok 40% zniżki, witchen, sieci jubilerskie i inne ciekawe rzeczy/usługi.

Jutro we Wrocławiu będę w Pawo i może coś ciekawego znajdę.

Coś podobnego jak oferuje Lyoness.

Zamiast zbierania śmiesznych punktów na Orlen czy w żabce masz realną gotówkę u wybranych partnerów handlowych.

Masz dodatkowy powód żeby uciec od ING. :D


http://www.mbank.pl/karty...atkowe/mrabaty/



A ja w bankujesz-kupujesz za punkty z ING kupiłem ostatnio 600 zł taniej niż w najtańszym sklepie internetowym telewizor 40 cali a o 200 zł taniej niż w najtańszym sklepie komplet 104 sztućcy. Więc mam dodatkowe powody by zostać w ING, tym bardziej, że wolę garnitury Wistuli niż Pawo :grin:

http://www.bankujesz-kupujesz.pl/

yampress - 2012-04-02, 09:50

zbigie, ale ja nie mam 7 gr, a może mam 8 albo 9 albo całą złotówke albo więcej . Nie chciałem pisać ile mam :) . To był tylko przykład z humorem. Przecież publiczine nie podam jaką mam rzeczywistą kwote!
Gregg Sparrow - 2014-01-24, 11:05

zbigie napisał/a:
Mateusz napisał/a:

Teraz w mbanku wziąłem sobie kartę Master Card Debit Pay Pass.

Masz w tym kartę zniżkową 5-50%. Np. garnitury z Pawo 20% zniżki czy pizzerie Dominium ok 40% zniżki, witchen, sieci jubilerskie i inne ciekawe rzeczy/usługi.

Jutro we Wrocławiu będę w Pawo i może coś ciekawego znajdę.

Coś podobnego jak oferuje Lyoness.

Zamiast zbierania śmiesznych punktów na Orlen czy w żabce masz realną gotówkę u wybranych partnerów handlowych.

Masz dodatkowy powód żeby uciec od ING. :D


http://www.mbank.pl/karty...atkowe/mrabaty/



A ja w bankujesz-kupujesz za punkty z ING kupiłem ostatnio 600 zł taniej niż w najtańszym sklepie internetowym telewizor 40 cali a o 200 zł taniej niż w najtańszym sklepie komplet 104 sztućcy. Więc mam dodatkowe powody by zostać w ING, tym bardziej, że wolę garnitury Wistuli niż Pawo :grin:

http://www.bankujesz-kupujesz.pl/


TAAAA... Pic na wodę fotomontaż!!!
Sprawdzałem cenę tych telewizorów i z waszą ceną z kosztami transportu wychodziło niewiele drożej (ale jednak) niż na alledrogo.

Może powiesz jaka jest różnica w tym obecnym programie "bankujesz-zyskujesz" od tego poprzedniego "bankujesz-kupujesz"??? Oczywiście poza tym, że klienci pozbyli się poprzednio uzbieranych punktów. Miałem ponad 11tys. a zostało mi raptem 2tys.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group