Mateusz - 2012-03-28, 13:35 Temat postu: Nowy napój pepsi z dodatkiem organów z ludzkich płodów... http://www.deon.pl/religi...pepsi-next.html
Jak dla mnie zachodnia cywilizacja upada... Mrówek - 2012-03-28, 13:54 Jakoś koszenila w napojach Ci nie przeszkadza Koszenila - E120 jest naturalnym czerwonym barwnikiem otrzymywanym z mszyc żerujących na kaktusach rosnących w tropikalnych rejonach Ameryki Północnej i Centralnej. Barwnik pozyskiwany jest zarówno z robaczych odwłoków jak i składanych przez nie jaj. http://ecostam.blox.pl/20...-z-robakow.html Acree - 2012-03-28, 15:17 Od teraz kazdy moze zywic sie plodami i byc satanista : d ourson - 2012-03-28, 15:29 Mrówek, jednak jest pewna róznica między substancją pozyskiwaną z mszycy i taką pozyskiwaną z ludzkiego płodu... Sylwester - 2012-03-28, 17:06
Mrówek - 2012-03-28, 18:23 Faktycznie jest to znaczna różnica, ale w dzisiejszym świecie mam wrażenie, że już mnie nic nie zdziwi w temacie dodatków do naszego "jedzenia" i "picia". Jak się dokładniej wczytamy to dodatki robi się nie tylko z organizmów ale też z włosów! Gregg Sparrow - 2012-03-28, 20:58 Coca-Cola żondzi!!! A jej szefowie zacierają ręce. 
waldex - 2012-03-28, 21:57 Cały raban wokół tematu pewnie tylko dlatego, że informacja wypłynęła w kraju cywilizowanym... W Chinach czy Indiach pewnie zginęła by w tłumie. Czemu wielkie koncerny przenoszą laboratoria do krajów trzeciego świata? Oszczędności? Koncerny obracające budżetami porównywalnymi z finansami średnio zamożnego kraju raczej kryzysu się nie boją, bo zyski dalej generują, a kryterium ceny nie jest decydujące w zakupie ich preparatów. Proste - w takich regionach o Komisjach Bioetycznych nikt nie słyszał, obywateli dużo, niektórzy zapewne nawet nie ujęci w ewidencji, także nikt się nie doliczy 1000 żyć w jedną czy drugą stronę; wręcz przeciwnie - ochotnicy będą się garnąć by móc chociaż przeżyć(słowo godnie w tym zestawieniu nie będzie na miejscu) kolejny dzień. Ile takich afer było/jest/będzie, a nigdy nie trafią do gazet? Mateusz - 2012-03-29, 10:12 
http://today.msnbc.msn.co...s/#.TufDjlbNnGZ Można jeszcze zrobić krem przeciwzmarszczkowy z takich płodów. miko 005 - 2012-03-29, 11:58 Nie bez kozery; Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. Coraz bardziej ludzkość zaciska sobie sama pętlę na szyi. Ciekawe kiedy nastąpi apogeum samozagłady. Mateusz - 2012-03-29, 13:45 Jak ludzi o innych poglądach zacznie się rozstrzeliwać i wsadzać do komór gazowych to się zacznie 
Na razie wystarczy zwolenników ProLife ośmieszać albo udawać że ich nie ma. yampress - 2012-03-29, 18:02 To ile tych płodów muszą mieć aby starczyło do wszystkich butelek pepsi. Fabryka dzieci ala sexmisja? No tak koncentrat pewnie przyjeżdza z centrali (aby nikt nie znał receptury), a tutaj w Polandzie czy innych krajach docelowych dodawają go do wody i butelkują. Kampania antyreklamowa? Bo tak mi się wydaje. Ferbik - 2012-03-29, 20:27 yampress, też się nad tym zastanawiam. Pepsi to nie jest jakaś regionalna woda zgór
yampress - 2012-03-30, 09:16 Kiedyś oglądałem program o coca coli... koncentrat przyjeżdżał z centrali (wszystko po to aby nikt nie poznał receptury tworzenia tego napoju, a w kraju docelowym gdzie jest produkt sprzedawany jest rozlewany = czyli woda + CO2 i w butelki/puszki. Woda taka zapewne w zależności gdzie zakład zorientowany w terenie i jakie jest żródło... ( czy to wodociąg) czy to studia głębinowa czy to jakieś ujęcie źródlane. Oczywiście jakieś formy sprawdzania jakości tej wody są. Tak wielka firma nie może pozwolić sobie za bardzo na wpadke aby woda była do d. I teraz takie myśli przychodzą mi na myśl  buhaha
1. W komunie też chodziła pogłoska ,że picie pepsi-coli /coca-coli powoduje bezpłodność (kto tak robił zapewne władze PLRu aby niszczyć produkt kapitalizmu zachodniego), a promować oranżade w torebkach foliowych jeśli coś pamiętasz... jeszcze/gdzieś widziałeś 2. Kto napisał ten artykuł? Nawet się nie podpisał... z imienia i nazwiska KAI /slo = Katolicaka Agencja Informacyjna... Nawet żródeł nie podano na jakich się opieraja. 3. Po męsku i językiem podwórkowym " pierdxxxxe w podniebienie". Wydaje mi się to na mase bzdetów.. -Dlaczego nie ukazało się w innych agencjach prasowych? -Dlaczego ucichło i nie jest przez Kościół rozgrzebywane i nie szumią? Mateusz jak zwykle "coś" szokującego wkleisz. Po dogłębnym przyjrzeniu się sprawie swiatło nabiera innych odcieni ..A może to słońce swieci pod kątem 90stopni w stosunku do ziemi aktualnie w PL?
Gregg Sparrow - 2012-03-30, 09:29 yampress, dokładnie... ująłeś samo sedno. 
Mówiłem że Coca-Cola żondzi  a odwieczna wojna z Pepsi trwa.
yampress - 2012-03-30, 10:40 Gregg Sparrow, czy wspominłem już że wole pepsi Jak mam wybierać pomiędzy CC a P to wybiore to na P. Wszystkie złe i przyjemne rzeczy zaczynają się na p . Pepsi/pożywienie/paliwo/pieprz......e/palenie/picie pepsi...
Maciej - 2012-03-30, 18:17 yampress, spodziewałeś się takiego newsa w tvn-ie ?? . Najbardziej boli słowo katolicka w żródle . Ja mam luz nie piję gazowanego wcale , polecam wodę niegazowaną . KubaWinter - 2012-03-30, 19:21 Trzeba zacząć od tego, że żaden z Szanownych Dyskutantów nie ma pojęcia, czym jest linia komórkowa. Podobnie zresztą jak i autor tego artykułu. Niemniej miło, że zabraliście głos w tej sprawie
Linia komórkowa to unieśmiertelniony klon komórek, rozhodowywanych przez wiele lat w laboratoriach na całym świecie. W jednym laboratorium z bardzo niewielkiej liczby komórek wyprowadza się nieśmiertelną linię, która jest w stanie dzielić się bez ograniczeń (w przeciwieństwie do prawidłowych komórek [ludzkiego] organizmu). Taka linia jest dokładnie feno- i genotypowana, opisywana, bankowana w banku linii komórkowych, skąd każde laboratorium na świecie może sobie ją wziąć i hodować na własną rękę. Tym samym z niewielkiego skrawka tkanki jednorazowo otrzymujemy linię komórek, które żyją wiele lat różnych miejscach świata i są modelem dla różnych eksperymentów. Tak, kiedy już podnieśliście larum, powinniście sobie uświadomić, że ów "upadek zachodniej cywilizacji" to medycyna i leki, z których każdy z Was korzystał, korzysta lub będzie korzystał. W pierwszych etapach badań nie testuje się ich przecież na ochotnikach, a na liniach komórkowych!!! yampress - 2012-03-31, 09:34
odnośnie tvn = (TUSK VISION NEWS) pragne wspomnieć że pO mam w głębokim poważaniu czyli tam gdzie plecy tracą szlachetną nazwe. Sam z dziada pradziada jestem wyznania katolickiego aaaleee zdarza mi się często nie chodzić do kościoła w związku ze swoimi przekonaniami co do tej instytucji i pewnych innych rzeczy o których nie będe się rozpisywał. Biore to raczej z technicznego i naukowego punktu widzenia. 
xozzyx - 2012-04-01, 12:12
ja słyszałem, że też do budowy autostrad się poaborcyjnych płodów używa yampress - 2012-04-02, 09:57
a świstak chodzi i odwija te złotka.... veer - 2012-04-07, 13:37 Przypuszczam, że to informacja podana celowo przez konkurencję, która użyje każdego sposobu żeby pogrążyć rywala. Wiadomość o takim wykorzystaniu embrionów jest podobnie wiarygodna jak rozpowszechniona przed wojną przez chrześcijan informacja o wytwarzaniu przez Żydów macy z ciał mordowanych dzieci innych wyznań. Doprowadziło to do prześladowań Żydów. Kto przy zdrowych zmysłach wierzy w podobne wiadomości? Trochę zdrowego rozsądku, a podobne tematy nie będą bulwersować opinii. Co ciekawe informacja o tym słodzeniu coli (skrót tematu) nie pojawiła się w nagłówkach wiadomości (pomimo wysokiej, jakby się mogło wydawać, rangi tematu), ale w określonych publikacjach i była rozpowszechniana tylko w konkretnych kręgach. Mateusz - 2012-04-07, 14:49
Teraz pytanie czy można linie komórkowe wykorzystywać do tworzenia leków czy do napojów gazowanych. Kwestia etyki. Byłeś ministrantem, więc myślę że ta kwestia nie pozostaje dla Ciebie obojętna. KubaWinter - 2012-04-07, 20:21 Czasem się zastanawiam, czy są jeszcze na tym forum osoby, które prowadzą jakiekolwiek poszukiwania w celu zgłębienia tematu, który zakładają na forum. Cała ta dyskusja o końcu etyki i ludzkich płodach w Pepsi wzięła się od artykułu, który zawiera masę błędów, nieścisłości i został napisany przez osobę, która nie potrafiłaby podać definicji komórki ani wymienić jej najprostszych organelli. HEK293 cell line została stworzona w latach... '70 ubiegłego wieku - przez około 40 lat nikomu to nie przeszkadzało. Warto dodać, że ten płód nie został specjalnie do tego celu poddany aborcji. Dalej, to nie PepsiCo Inc. używało tej linii, a biotechnologiczna firma Senomyx, założona przez Stryera (można się na świecie uczyć biochemii bez jego podręcznika?). Firma ta produkuje różne substancje smakowe, a w zasadzie ulepszacze smaku, jak słodziki, aromaty i tym podobne m.in. dla PepsiCo, Nestle, Ajinomoto, Kraft Foods, Cadbury Adams. Po zsekwencjonowaniu ludzkiego genomu Senomyx odszukał w sekwecji DNA regiony odpowiedzialne za receptory smakowe, zostały one sklonowane, a ich ekspresja zachodzi w komórkach ludzkiej linii HEK293. Co oznacza, że białko, będące konkretnym receptorem smaku jest produkowane w tych komórkach, a następnie z nich izolowane. Następnie jest testowane razem z substancją smakową - w skrócie związanie cząsteczki przez receptor będzie oznaczało transdukcję sygnału i uczucie smaku. Lepsze parametry wiązania, lepszy smak. Nic co powstało w HEKach nie trafia do napoju, kaszki, sera czy czekolady. Stosowanie linii komórkowych do produkcji białek, sprawdzania wydajności terapii czy namnażania wirusów jest normlaną procedurą. Żaden komitet bioetyczny nie kwestionował nigdy ich wykorzystania. Bo, wyobraź sobie, że w nauce jest wiele komitetów bioetycznych o bardzo dużej władzy, które składają się z naukowców, etyków i filozofów. Na przyszłość warto zerknąć gdziekolwiek, wpisać parę fraz w wyszukiwarkę i korzystać ze sprawdzonych źródeł wiedzy, żeby nie siać zamętu z artykułem z marnego portaliku. |
