mario's - 2006-06-14, 00:53 Temat postu: Wściekły kibic z Ustki skarży Pawła Janasa Kto mu zwróci za pół litra, trzy piwa, ogórki i kiełbasę Zygmunt Prusiński (na zdjęciu z wnukiem) nie może darować Janasowi Foto Eduardo Nanowski Szef Polskiej Partii Biednych, który jest również kibicem piłki nożnej, podał do sądu Pawła Janasa. Żąda 10 tys. zł odszkodowania za straty moralne i obrazę uczuć patriotycznych. - To, co zobaczyłem podczas meczu Polska-Ekwador, to skandal! - mówi rozgoryczony Zygmunt Prusiński z Ustki. - Po tym meczu wszyscy się z nas śmieją. Obrażono moje uczucia patriotyczne. Poniosłem straty moralne - dodaje. Zygmunt Prusiński podejrzewa również, że mecz Polska - Ekwador został sprzedany. - To niemożliwe, żeby nasi piłkarze nie widzieli bramki przeciwnika - wyjaśnia ustczanin. Dodaje, że podczas meczu poniósł też znaczne straty materialne. - Zaprosiłem znajomych - wyjaśnia Prusiński. - W trakcie meczu jeden z nich nie wytrzymał i cisnął sokiem pomidorowym w świeżo pomalowaną ścianę. W uzasadnieniu do pozwu kibic wymienia również konkretne koszty, jakie poniósł pokładając, nadzieję w polskich piłkarzach: półtora kilograma białej kiełbasy, pół litra wódki, trzy piwa, słoik ogórków, pieczywo, chrzan i napoje chłodzące. - Mam nadzieję, że mój pozew zostanie potraktowany poważnie - dodaje Prusiński. Pozew Prusińskiego jest pierwszym takim przypadkiem w historii polskiej piłki nożnej. tokar1991 - 2006-06-14, 07:13 To raczej ten facet obraża moje uczucia patriotyczne, bo do tej pory nie wiedziałem, że Polak może być aż tak głupi 
Ale już widze sytuacje, gdyby zdobył sąd przyznał mu racje Tysiące pozwów z całej Polski za stracenie pół litra 
Malinka - 2006-06-14, 20:43
To jakiś żart ... 
|
