Jaro - 2006-06-14, 10:41 Temat postu: Tysiące kierowców bez prawa jazdy Około 10 tysięcy kierowców straci 1 lipca uprawnienia do prowadzenia samochodu. Wszystko przez to, że do ostatniej chwili czekali z wymianą starego prawa jazdy na nowe. Kolejka jest tak duża, że nie wszyscy zdążą na czas. Termin ważności starych dokumentów upływa 30 czerwca. We Wrocławiu kolejka spóźnialskich jest tak długa, że na wyrobienie nowego prawa jazdy trzeba czekać aż miesiąc. A to dla wielu osób oznacza przymusowy odpoczynek od prowadzenia samochodu. Niektórzy jednak po cichu przyznają, że czekając na wydanie dokumentów, będą jeździć "po piracku". Policjanci natomiast zapowiadają, że wszystkich bez ważnego dokumentu będą karać mandatami. 1000 zł mandatu za stare prawo jazdy! Nawet kilkadziesiąt tysięcy kierowców z województwa łódzkiego może nie zdążyć z wymianą praw jazdy, wydanych przed 1999 rokiem - ostrzega „Dziennik Łódzki”. Kierowcy ci nie zdążą z wymianą dokumentów nawet jeśli w poniedziałek przyjdą do urzędów; do ostatecznego terminu wymiany praw jazdy pozostało 29 dni roboczych, a na nowy dokument czeka się około miesiąca. Gazeta podaje, że starych praw jazdy w woj. łódzkim nie wymieniła jeszcze połowa kierowców, a np. w powiecie łaskim po nowe prawo jazdy zgłosił się tylko co trzeci uprawniony. „Już widzimy, że nie zdążymy z wymianą praw jazdy na czas” - mówi Małgorzata Lisiecka z łaskiego starostwa. W Zduńskiej Woli kierowca, który chce wymienić dokument na nowy najpierw musi się zgłosić do urzędu, by wyznaczono mu termin złożenia wniosku. „Zapisy są po to, by usprawnić wymianę dokumentów” - zapewnia Wiesława Koc ze starostwa w Zduńskiej Woli, gdzie codziennie przychodzi około 20 kierowców. Dyrektor wydziału komunikacji w kutnowskim starostwie Mirosława Olczak, zapowiada: „Być może w czerwcu wydłużymy godziny pracy urzędu. Teraz dziennie o wymianę zwracają się tylko trzy osoby”. W powiecie łowickim spośród 7 tys. posiadaczy starych praw jazdy z wymianą zwleka ponad 4 tys., w powiatach radomszczańskim i piotrkowskim nowych praw nie ma połowa kierowców, a w Łodzi kilkanaście tysięcy - wylicza dziennik. Policjanci zapowiadają, że będą karać mandatami do tysiąca złotych wszystkich jeżdżących z nieważnym prawem jazdy - pisze „Dziennik Łódzki”. Składając dokumenty o wymianę prawa jazdy należy złożyć: wniosek, dowód dokonania opłaty za wydanie prawa jazdy (opłata wynosi 71 zł) fotografię o wymiarach 3,5 x 4,5 cm oraz kserokopię posiadanego prawa jazdy. Przepisy zezwalają na złożenie wniosku o wymianę prawa jazdy za pośrednictwem poczty. Odbiór nowego dokumentu powinien nastąpić osobiście. Obecna wymiana praw jazdy jest ostatnim etapem wymiany papierowych praw jazdy na nowe plastikowe. Źródło: interia.pl Ja już postarałem się o wymianę prawa jazdy rok temu, także mnie ta gonitwa nie objęła. A Wy moi drodzy już wymieniliście stare prawo jazdy na nowe, a jak nie to czy zdążycie to zrobić przed 1 lipca 
stanmarc - 2006-06-14, 19:28 ja też mam to już za sobą, jakoś w kwietniu się uporałem, poszło szybko i bez kolejek tylko że już raz mi wyleciało z portfela to małe prawko, także trzeba dobrze schować w pewnym miejscu 
Ferbik - 2006-06-15, 12:18 Ja byłem jakoś teraz... odbiór mam w przyszłym tygodniu. Ale paranoją dla mnie jest to, że żeby złożyć wniosek na prawko, trzeba stanąć rano w (słowo wymoderowano) kolejce i czekać czy dostanie się numerek. Numerków jest 50 na dzień, ludzie stoją od 4 rano, otwierają urząd o 8... Nie zdążyłeś dostać dziś numerka? Przyjdź jutro! Może szczęście się do Ciebie uśmiechnie. Tłumy są tak do godziny 10tej bo poźniej 50ty pacjent numerkiem zostaje obsłużony. O co tu chodzi ? Co to za numerki ? Czy wracają czasy kiedy były modne kartki? MAR-COM - 2006-06-15, 13:28 Ja czekanie mam juz za soba, bylem 2 tyg temu i w poniedzialek mam odebrac 
Ja sie im w tym urzedzie nie dziwie ze obslguja 50 osob dziennie , czasu na wymiane bylo bardzo duzo, wymiana byla rozbita na kilka etapow, zeby wszyscy na raz nie zmianiali . Co to za komfort pracy gdy za okienkiem ludzi jak "mrowkow" i caly ten halas... no comment Ferbik - 2006-06-15, 13:53 MAR-COM, taka jest ich praca! 8 godzin a nie 50 petentów. I powinni się uśmiechać. O pracę teraz ciężko. COMBIT - 2006-06-17, 20:11 A ja nie mam i bede jezdzil bez nowego i co ... po numerki mam stac Ciekawe kidy - debilizm Jaro - 2006-06-18, 13:11 COMBIT, jak Cię zatrzymają pały i dostaniesz z pięć stów mandatu to na drugi dzień od razu zanajdziesz czas... 
Dominika - 2006-06-19, 16:46 Gdy pracowałam w urzedzie w ewidencji był goracy okres wymiany dowodów. Nie bede oceniac czy rzad wydaje mONdre decyzje, ale fakt faktem ludzie czekaja na ostatnia chwile a później maja pretensje. Pamietam, że z dowodami przedłuzyli terminy. Z reszta nie maja innego wyjscia. Jest tylko taka mała róznica miedzy dowodem a prawem jazdy, że to drugie jest czesciej uzywane. I policja bedzie łapać bankowo. Powodzenia
-p.s. jak dobrze jest mieć nowe dokumenty  
Jaro - 2006-06-19, 17:40
Szkoda, że nie za darmo ... daff - 2006-06-19, 19:28 wystalam sie dzis 1,5 h ale wniosek zlozylam. za 2 tyg odbior 
mario's - 2006-06-19, 20:51 aaaa Ja  wniosek wziołem dzis a jak jutro będzie ...
Artur - 2006-06-22, 23:07 Temat postu: Wymiana Prawa Jazdy W ostatnim czasie miałem do czynienia z wymianą Prawa Jazdy. Co ciekawego? Otóż, żeby wymienić Prawo Jazdy należy mieć numerek, który trzeba wcześniej otrzymać od bardzo miłych pań – nic prostszego, niestety obsługują tylko 50 numerków dziennie. W Urzędzie powiedziała mi pani „żeby być jedną z pięćdziesięciu osób i otrzymać numerek należy stać w kolejce od godziny 5 rano”- podziękowałem i odeszłam od okienka. Następnego dnia postanowiłem wstać o godz.4 rano i pójść w kolejkę do Wydziału Komunikacji po wyżej wspomniany numerek. Byłem na miejscu około godziny 4.45, co się okazało byłem 49 osobą w kolejce ale o godzinie 7.30 było już 150 osób, oczywiście dostałem numerek o 8 i 50 osoba też dostała reszta niestety bardzo zdziwiona poszła do domu z pytaniem jak do końca czerwca zdążą wymienić dokument? Zadałem ta pytanie pani w wydziale w odpowiedzi usłyszałem „nas to nie obchodzi, trzeba było przyjść wcześniej!”, ja byłem wcześniej i usłyszałem wtedy „ proszę pana po co pan teraz chce wymieniać Prawo Jazdy przecież jeszcze ma pan bardzo dużo czasu do wymiany”. Zastanawiam się po co potrzebne mi jest nowe prawko, przecież stare jest nie zniszczone, czytelne wprost idealne, nie ma powody do jego wymiany?. Ależ jest, bo jakiś Człowiek do góry pomyślał, że można zrobić na tym niezły biznes i to robi, a my mu w tym pomagamy Taki temat już jest, proszę czytać uważniej - http://wielun.biz/viewtopic.php?t=1573 Przenoszę do odpowiedniego działu. Jaro Dominika - 2006-06-23, 00:01
Jareczku chodzilo mi o to, ze jestem rocznikowo młodsza i na razie nie musze nic wymieniac. majk-el - 2006-06-23, 10:02 Artur - rzeczywiście mogłeś się wcześniej postarać o wymianę. wymieniałem w marcu i żadnych kolejek nie było. Szczerze mówiąc wole nowe prawko - mniej miejsca zajmuje. Jedyne co mnie zirytowało w wymianie to opłaty - jeżeli raz zapłaciłem za prawko to dlaczego teraz znów mnie skasowali??? Artur - 2006-06-23, 15:22 Masz racje Majk - el, że powinienem się postarać wcześniej i to próbowałem uczynić, ale jak wspomniałem wcześniej słowa Pani urzędnik przed trzema laty „po co panu teraz nowe Prawo Jazdy przecież jeszcze ma pan czas” jakoś po tym wyjechałem z Wielunia i nie tak dawno wróciłem, dopiero teraz miałem okazję odwiedzić urząd . Jaro przepraszam, ale nie doczytałem do tego momentu, poza tym oprócz w/w opłaty trzeba o czym nikt nie wspomina dokonać opłaty skarbowej w formie znaczków w wysokości 7,50zł. O czym klient dowiaduje się w ostatniej chwili przy składaniu dokumentów. Mam nadzieje że przy odbiorze Prawka nie ma już żadnych opłat Bzyku - 2006-06-24, 01:10 ja jeszcze nie byłem załatwić tej sprawy, ale narazie się tym nie przejmuję. Jeśli mnie złapie Policja cóż, będę miał pecha  , pójdę jak się zwolnią kolejki
Jaro - 2006-06-27, 10:41 Temat postu: Mandat lub pouczenie, ale bez holowania W piątek upływa termin wymiany praw jazdy na dokumenty nowego wzoru. Do wymiany zobowiązani są posiadacze praw jazdy wydanych na starych drukach. Kierowcy, którzy nie wymienią dokumentu, w przypadku kontroli muszą liczyć się z otrzymaniem mandatu lub pouczenia. Policjanci informują, że kierujący, który nie dokonał w wyznaczonym terminie wymiany prawa jazdy nie będzie traktowany jak kierowca, który prowadzi pojazd po drogach publicznych nie mając do tego uprawnień. Jednak czyn ten będzie traktowany jako wykroczenie z art. 97 k.w, za które przewidziano pouczenie lub mandat w maksymalnej wysokości do 500 zł. Kierujący pojazdem silnikowym, który pomimo istniejącego wymogu, nie dokonał w wyznaczonym terminie wymiany prawa jazdy nie naraża się jednak na holowanie pojazdu na koszt właściciela. Jeśli jednak w trakcie kontroli drogowej kierujący okaże dokument starego wzoru musi się liczyć z zatrzymaniem przez policjanta dokumentu i wydania pokwitowania uprawniającego do kierowania pojazdem w ciągu 7 dni. Źródło: interia.pl cogito - 2006-06-28, 19:43 I to Polska właśnie. Zastanawiam się, dlaczego tak wielu kierowców nie wymieniło praw jazdy. Z drugiej strony wymiana prawa jazdy pociąga za sobą koszty. Niekiedy dość znaczne, szczególnie dla osób starszych. Wraz z wymianą prawa jazdy muszą one poddać się badaniom lekarskim, a to oznacza wydatek kolejnych 60,- złotych. Zatem protesty lekarzy i domaganie się podwyżek płac uważam za niesłuszne. Życzyłbym sobie i innym, aby klienci byli obligowani ustawą do kupna usług. Bzyku - 2006-06-29, 20:47 Ja muszę się przyznać, że nie wymieniłem "prawka" tylko i wyłącznie z własnego zaniedbania, ale mam zamiar to naprawić w przyszłym tygodniu (myślę, że nie będzie za późno)
MAR-COM - 2006-06-29, 21:17 mysle ze juz jest za pozno, chyba ze nie zamierzasz jezdzic po 1 lipca to mozesz poczekac, Polcja bedzie kontrolowac czesciej niz do tej pory ... Nie bedzie upomnien tylko mandaty za brak waznego "prawka" ... Jaro - 2006-07-08, 18:13 Temat postu: Obowiązek wymiany praw jazdy nie obowiązuje? "Życie Warszawy": Otwiera się furtka dla kierowców, którzy zapomnieli wymienić prawa jazdy na nowe. Eksperci uważają, że rozporządzenie nakazujące wymianę dokumentów mogło zostać wydane niezgodnie z prawem. Rozporządzenie podpisał w 2002 r. ówczesny minister infrastruktury Marek Pol. Określono w nim, że wymiana papierowych praw jazdy na plastikowe będzie przebiegać stopniowo, a ostatni termin - dla dokumentów wydanych przed 1 lipca 1999 r. - upłynie 30 czerwca 2006 r. Co się stanie, jeśli kierowca dokumentu nie wymieni? Będzie musiał liczyć się z mandatem. W rozporządzeniu napisano bowiem, że po upływie terminu "dokumenty podlegające wymianie tracą ważność". I właśnie ten zapis wzbudza kontrowersje ekspertów. Uważają, że - zgodnie z prawem o ruchu drogowym - minister może w rozporządzeniu ustalić terminy wymiany, ale nie utraty ważności praw jazdy. - Przepis dotyczący wydawania rozporządzenia jest w ustawie jednoznaczny - uważa mec. Agnieszka Fedor z kancelarii prawnej Wierciński, Kwieciński, Baehr. - Co więcej, w innym miejscu ustawy napisano, że prawa jazdy "zachowują ważność do czasu ich wymiany", co sugerowałoby, że jeśli ktoś dokumentu nie wymieni, nadal może się nim posługiwać - dodaje. Rozporządzenie zostało więc wydane niezgodnie z ustawą. Czy może to być argumentem w sądzie dla kierowcy, który chce odwołać się od kary za prowadzenie samochodu bez nowego dokumentu? Mec. Kazimierz Pawelec, autor komentarza do prawa o ruchu drogowym, uważa, że tak. - Jeżeli ustawodawca czegoś nie zabronił, to nie można za to karać - uważa. - W samej Warszawie na starych dokumentach wciąż jeździ około 100 tysięcy osób - uważa kom. Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji. Jeśli policja zacznie teraz tę rzeszę kierowców dotkliwe karać, a sądy zostaną zalane ich odwołaniami, zaskoczony nie będzie poseł PO Edward Maniura z Sejmowej Komisji Infrastruktury. - Gdy za ministra Pola nowelizowano ustawę, członkowie komisji informowali, że przepisy dotyczące wymiany praw jazdy są obarczone błędami - mówi. Jest jednak szansa na to, że policja będzie wobec kierowców pobłażliwa. Przewodniczący PO Donald Tusk zaapelował bowiem w piątek do szefa MSWiA Ludwika Dorna o niekaranie mandatami kierowców nieposiadających nowego prawa jazdy. - Być może nawet pół miliona ludzi nie wyjedzie na wakacje, bo minister uważa, że trzeba ich karać. To przyzwoici obywatele, którzy często nie z własnej winy dokumentu nie mogli odebrać - powiedział. Źródło: onet.pl Bzyku - 2006-07-09, 18:11 nadal nie mam nowego prawka dokumenty złożyłem i czekam podobno w przyszłym tygodniu ma być. poczekamy, zobaczymy
|
