|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Motoryzacja - Autokomisy pod lupą skarbówki
Jaro - 2006-09-03, 11:05 Temat postu: Autokomisy pod lupą skarbówki Osoby, które chcą kupić w autokomisie używany samochód, muszą zgodzić się na wpisanie do umowy kupna-sprzedaży znacznie niższej ceny niż faktycznie zapłacona. Różnica czasami sięga nawet kilkunastu tysięcy złotych - informuje "Rzeczpospolita".
Taką praktykę stosuje wiele komisów w kraju. Ten, kto na to się nie godzi, zazwyczaj odchodzi z kwitkiem.
Na tym procederze przede wszystkim cierpią klienci. Jeśli bowiem będą zmuszeni oddać auto (np. z powodu ukrytej przez sprzedawcę wady) i dochodzić swoich praw przed sądem cywilnym, to odzyskają tylko tę niższą kwotę podaną w umowie. Nie zaś tę, która faktycznie trafiła do kieszeni komisanta - zauważa "Rzeczpospolita".
Gazeta dodaje, że o nieprawidłowościach związanych z zawieraniem umów kupna-sprzedaży w autokomisach na terenie Polski i poświadczaniu przez właścicieli komisów w dokumentach związanych z nabyciem pojazdów nieprawdy co do faktycznej ceny sprzedaży wiedzą już organy kontroli skarbowej.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
cogito - 2006-09-03, 17:20
Jedynie raz w życiu miałem przyjemność kupienie w komisie autka. Było to w okresie paniki związanej z podwyżką opłat celnych, jaka miała miejsce kilka lat temu.
W prawdzie nie pochwałam wszelkiego rodzaju oszustwa, ale również nie lubię, gdy fiskus z każdej dziedziny życia stara się wyciągnąć pieniądze.
Choćby ostatnio - kasy fiskalne na tagowiskach. Argumenty, jakich przy tym używa, są jakby z okresu minionego. Chęć ustalenia faktycznych wpływów.
Aż samo nasuwa się pytanie, dlaczego te faktyczne wpływy nie ustalą w takich zawodach jak lekarze i prawnicy.
Osobiście nic nie mam przeciwko przestwicelom w/w zawodów, ale jakoś nie mogę skojarzyć bazarowych ciułaczy, przymuszonych do kupna kas fiskalnych z gabinetowymi biedakami, którzy tak mało zarabiają, że kasa zupełnie jest im zbyteczna.
Nie dziwię się więc, że w komisach dochodzi do "przekrętów". tym bardziej, gdy dzisiaj trudno jest sprzedać auto i jeszcze na nim zarobić.
ourson - 2006-09-03, 22:39
Ot, po prostu nie pozwalają się okradać Każdy broni swego przed złodziejami... Szkoda tylko że złodzieje działają w świetle prawa i jeszcze mówią że to dla naszego dobra.
|
|