Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Pręgierz - Farmaceuci znowu walcza o swoje...

ourson - 2006-09-03, 20:33
Temat postu: Farmaceuci znowu walcza o swoje...
Za Najwyzszym Czasem (www.nczas.com)

Resort zdrowia na żądanie farmaceutów chce ograniczyć liczbę aptek w kraju, których jest... za dużo. Jeszcze w 1990 r. było ich ok. 4 tys., dziś już prawie 13 tys. Podobno popyt zaspokoiłoby 7 tys. placówek. Wg nowego lewa, aptekę można by otworzyć tylko wtedy, jeśli w mieście na jest ponad 4 tys. mieszkańców lub najbliższa apteka jest w odległości co najmniej 3 km. A żądania klientów aptek?


Czy w tym kraju nie moze byc wreszcie normalnie? Czy rzad i parlament nie moga w koncu przestac zajmowac sie tym ile ma byc aptek a ile punktow spraedazy alkoholu w miescie? A moze zaczna ustalac ile ma byc piekarni i ile rodzajow chleba maja wypiekac? Wlos sie jezy na glowie...

Jaro - 2006-09-04, 09:16

ourson napisał/a:
Resort zdrowia na żądanie farmaceutów chce ograniczyć liczbę aptek w kraju, których jest... za dużo.




Jak widać farmaceuci dostają po (słowo wymoderowano), zyski ich spadaja i stąd te postulaty do resortu.
Swoją drogą to interes jak każdy inny, więc dlaczego by akurat ograniczyć liczbę aptek w naszym kraju... :?

ourson - 2006-09-04, 09:36

Zyski spadają bo konkurencja rośnie ;-) Ile szumu było we Wrocławiu - w innych miastach zresztą pewnie też - jak apteki zaczęły prowadzić programy lojalnościowe (zbieranie punktów, prezenty) albo obniżać znacznie ceny niektórych leków nierecepturowych. Do tego jeszcze można było wykupować jakoś na raty leki czy coś takiego. Boże... co się wtedy działo... Brzmiało to normalnie jakby te apteki truły tych pacjentów... Ile można było się nasłuchać o nieuczciwej konkurencji... o żerowaniu na na schorowanych staruszkach którzy dla zaoszczędzenia muszą jeździć przez pół miasta do wybranej apteki... Ech...

Nie dość że już jest znacznie ograniczona wolność gosspodarcza w zakresie prowadzenia aptek to oni chcą jeszcze więcej i więcej... I żeby za ich fanaberie musieli płacić pacjenci... Szkoda słów.

Ferbik - 2006-09-04, 09:59

Nawet nie pytajcie ile powinien kosztować lek w porownaniu do ceny, którą teraz trzeba za niego płacić - wszystko nakręcają lekarze i farmaceuci. Wycieczki, prezenty, gadżety i inne sprawy - 50% ceny to minimum, ile powinni obniżyć ceny leków a i tak by na tym zarabiali.
Blink - 2006-09-05, 16:59

Swoja droga chcialbym postawic pod pregierzem przy okazji naszych wieluńskich aptekarzy ktorzy moim zdaniem zawarli pakt cenowy, tzn, wszyscy rowno trzymaja taką samą cene na leki najbardziej popularne i potrzebne. Wystarczy pojechac do apteki do Wierzchlasa i kupic leki taniej. W moim przypadku roznica dochodzi do 10 zl na opakowaniu leku a kupuje ich 6 szt. Oplaca sie pojechac - prawda :twisted:
Jaro - 2006-09-06, 09:23

Blink napisał/a:
wszyscy rowno trzymaja taką samą cene na leki najbardziej popularne i potrzebne



Wieluń, prawie jak Wrocław...

majk-el - 2006-09-07, 20:40

Gdzieś czytałem że apteki miały być w Biedronkach.
Jak dla mnie to im więcej tym lepiej - zdrową konkurencję zawsze popieram. "Najdrożsi" i tak wypadną z rynku.

ourson - 2006-09-07, 20:55

Do momentu kiedy rynek leków nie zostanie całkowicie uwolniony spod regulacji, kiedy system całego refinansowania kosztów leków nie zostanie zmieniony z centralnego - rządowego na zdecentralizowany - prywatne ubezpieczalnie - dopóty nie mamy co liczyć na specjalną poprawę sytuacji.
dj arq - 2006-09-07, 22:03

Ciekawe kto z pisu i ile dostał w łapę za wprowadzenie do obrad sejmu tak totalnie bzdurnego pomysłu to dla mnie kolejny powód do pójścia na wybory i podziękować kaczorom za zajęcie niegodnych ich stołków
ourson - 2006-09-08, 05:44

Pomysł funkcjonuje od dawna i był już rozważany podczas poprzedniej kadencji - tyle tylko że pewnie dopiero teraz farmaceuci porozumieli się między sobą co do kształtu ustawy ;-)
Panciatka - 2006-09-10, 09:27

Ferbik napisał/a:
Wycieczki, prezenty, gadżety i inne sprawy - 50% ceny to minimum,


mmmm coraz bardziej zaczyna mi się podobać kierunek .::farmacja::. :D

Magduś - 2006-09-10, 15:29

Ja właśnie zaczynam studiować farmację od paźdzernika. :P

Co do tych ograniczeń... paranoja. :?

Panciatka - 2006-09-10, 20:27

Magduś napisał/a:
Ja właśnie zaczynam studiować farmację od paźdzernika. n
oh jojjjj ja też się przymierzam na farmacje ale co z tego wyjdzie to sama nie wiem;) ale bądźmy dobrej myśli...czas pokarze :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group