|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Filozofia/Religia/Etyka - Limuzyny polskich biskupów
Jaro - 2015-06-08, 22:25 Temat postu: Limuzyny polskich biskupów
Cytat: | Biedy nie ma! Lexus, audi, volkswagen – takie auta parkują w garażach polskich biskupów i duchownych. Parking przed siedzibą Episkopatu Polski w dniach, gdy spotykają się tam purpuraci, wygląda jak ekskluzywny salon samochodowy. Taki widok na pewno nie kojarzy się z ubóstwem, do którego tak nawołuje nowy papież Franciszek. Duchowni w Polsce nie korzystają z autobusów i metra, choć papież udowodnił, że jest to możliwe – sam nimi, jeszcze jako biskup, często podróżował
Od pierwszych dni nowego pontyfikatu papież podkreśla, że duchowny powinien kojarzyć się z posługą, być jak najbliżej biednych. Każdy jednak wie, że nie tak wygląda rzeczywistość hierarchów, choćby w Polsce. Purpurat, który nie obnosi się ze swoją godnością, limuzyną, pałacem, wciąż budzi zdziwienie. Najlepiej widać to po reakcjach na nowego papieża. Jego zachowanie nierzadko szokuje, bo rzadko jest spotykane u hierarchów.
Franciszek pokazuje to od lat i mówi na każdym kroku – luksusowe życie i duszpasterstwo nie chodzą ze sobą w parze. Jako biskup, a nawet kardynał, podróżował komunikacją miejską, mieszkał w skromnym mieszkaniu zamiast w pałacu. Do tej pory nie zamieszkał w apartamencie w Watykanie, bo narzekał na zbytni przepych.
Gdyby papież spojrzał na parking w dniu zebrania polskich biskupów, pewnie by się zasmucił. W kościelnej flocie królują samochody z wyższej półki. Ulubione marki to lexus, audi czy volkswagen. Najdroższe kosztują ponad 200 tysięcy złotych! Kiedy nasi pasterze posłuchają i pójdą drogą papieża Franciszka?
Biskup kielecki Kazimierz Ryczan rządzi diecezją od 1993 r. - Nowy Lexus RX450h
kosztował ok 300 tys. zł
Biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski rządzi diecezją od 2002 r. - Chevrolet captiva 145 tys. zł
Biskup łomżyński Janusz Stepnowski jest w Łomży od 2011 r.
nowe Audi A8 kosztowało ok 300 tys. zł
Biskup emeryt Paweł Socha z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej nowy Hyundai Sonata ok. 90 tys. zł
Arcybiskup senior Henryk Muszyński był przez chwilę prymasem - nowe Audi A6A
kosztowało ok. 200 tys. zł
Metropolita częstochowski Wacław Depo jest ordynariuszem od 2012 r. - nowa Skoda Superb kosztowała ok. 100 tys. zł
Prymas Polski Abp Józef Kowalczyk to były nuncjusz, dziś metropolita gnieźnieński - nowe Volvo S80 kosztowało ok. 170 tys. zł
Biskup emerytnowany Kazimierz Romaniuk był ordynariuszem warszawsko-praskim
- Toyota Avensis kosztowała ok. 100 tys. zł
Biskup senior Abp Tadeusz Gocłowski z archidiecezji gdańskiej - nowy Citroen C5
kosztował ok 100 tys. zł
Biskup generał Abp Sławoj Leszek Głódź jest metropolitą gdańskim - Nowy VW Passat kosztował ok. 100 tys. zł
Źródło |
Dokonałem małej korekty w/w artykułu, ze względu na dużą ilość błędów.
pilnik666 - 2015-07-02, 10:00
Jakbyśmy podatków nie płacili też byśmy takie bryki mieli, a tak to peugot 206 używka niestety hahahaha. Szkoda że przedstawiciele kościoła katolickiego, zapomnieli co leży u podstaw tej wiary. Generalnie to chyba wszystkie wyznania mają ten sam problem. Władza i pieniądze ogłupiają, tylko co innego jeśli ktoś dobrze o tym wie i ma w odwłoku zdanie osób trzecich odnosząc się z takim podejściem do życia wszech i wobec, a co innego jak ktoś twierdzi że jest przykładem dobroci, pokory, czystości sumienia i szanuje bliźniego jak siebie samego ... ŻAL a w dodatku wymaga tego od innych hahaahahah
miko 005 - 2015-07-05, 10:21
Ja absolutnie nie bronię hierarchów kościelnych, ale spójrzmy na to z innej strony. Jaro, pokazał nam "bryki" tych najważniejszych w polskim klerze, to tak jakby przymierzyć Ich do szefów spółek i firm działających na polskim rynku. Tam też prezesi jeżdżą solidnymi limuzynami. I im niżej, tym też te samochody są normalniejsze (cenowo ). Popatrzmy na naszych rodzimych księży, auta jak auta, jedne nowsze drugie starsze. Jak u naszych laickich sąsiadów z okolicy.
I o ile kler pozwala sobie na to, to tylko dlatego, że naród daje dobrowolnie (wiadomo o co chodzi ). Natomiast tacy prezesi firm prywatnych rozbijają się bryczkami, tak najprościej mówiąc z naszych krwawic.
Wiem, zaraz dostanę ripostę typu; załóż własną firmę i też korzystaj z życia
Ale to nie o to chodzi, bo fakty są takie, że ciężko pracujemy na chwałę i bogactwo prezesa, często gęsto dostając za tę pracę najniższą krajową.
yabos - 2015-07-05, 12:13
Naród daje dobrowolnie? Co łaska, ale nie mniej niż 200 zł, tak to przeważnie wygląda.
mcdek - 2015-07-05, 18:09
miko 005 napisał/a: | Ale to nie o to chodzi, bo fakty są takie, że ciężko pracujemy na chwałę i bogactwo prezesa, często gęsto dostając za tę pracę najniższą krajową. |
Fakty są takie, że mamy wolny rynek, kapitalizm i prezes może latać nawet samolotem odrzutowym. To samo powiedziałbym o biskupach gdyby nie szczegół, że Kościół jest jednak dotowany ze wspólnej państwowej kasy kwotą 1.8 mld zł rocznie
starszy pan - 2015-07-05, 23:24
.
miko 005 napisał/a: |
Wiem, zaraz dostanę ripostę typu; załóż własną firmę i też korzystaj z życia
|
Eee tam
Po co zaraz własna firma - zostań księdzem, potem biskupem i ... będą Cię wozić fajną bryką ...
.
pilnik666 - 2015-07-13, 08:50
Ok doki, jest hierarchia tak jak w spółkach prywatnych, tylko nie rozumiem porównywanie rosołu do schabowego, od kiedy kościół to spółka handlowa w której rządzi prezes i od kiedy płacą podatki ? Po co porównywać dwie całkowicie inne rzeczy działające na innych zasadach ??????? bez sensu. I czy prezesi spółek obiecują żyć w biedzie i ubóstwie, pokorze, pomagając swoim bliźnim wiarą, zrozumieniem i nadzieją NIEODPŁATNIE ???? Kumamy różnice ??
|
|