marti20 - 2015-09-04, 09:39 Temat postu: Jaki wybrać aparat, aby robił dobre zdjęcia przy złym... Cześć. Mógłby mi ktoś doradzić jaki mam wybrać aparat, aby robił dobre zdjęcia przy złym oświetleniu i bez lampy błyskowej? Mam aparat cyfrowy i niestety, gdy robię zdjęcia gdzieś przy złym oświetleniu, to okazuje się, że wychodzą rozmazane zdjęcia, gdy ktoś się porusza. W dzień jest ok, ale nie przy słabym oświetleniu. Mój aparat to Nikon coolpix s6600. Wydawało by się, że jest dobry. 16mpx. Ale robi rozmazane zdjęcia. Albo może ktoś wie jak go ustawić dobrze? Pomóżcie ludzie znający się na fotografii! 
Phoenix - 2015-09-04, 10:45 Tak to już jest że jak światła jest mało to aparat musi wydłużyć czas ekspozycji a co za tym idzie jeśli coś się porusza szybko to wyjdzie zamazane. Jedyne co możemy zrobić to albo fotogafować z błyskiem (które zamrozi ruch i doświetli scenę) lub podnieść czułość (iso) ale wtedy szum rośnie. Tak samo jest w drogich lustrzankach więc aparat nie ma tu nic do rzeczy. Fotografia jest taka sama czy w kompaktach czy w aparatach o kosztach samochodu. Jeśli chciałabyś zdjęcia w świetle zastanym bez dużej ilości szumu i bez lampy to jedynie pełna klatka która ma taką matrycę że tego szumu jest zasadniczo mniej niż normalnie ale to wydatek kilku tysięcy złotych (np. Nikon d610). Tak więc.. albo lampa, albo statyw. marti20 - 2015-09-04, 11:19 Myślałam o tym, że to może w ustawieniach aparatu można coś zmienić albo wymienić na inny. Dzięki za wyprowadzenie mnie z błędu i za taką pełną odpowiedź, która mi wszystko wyjaśniła. kitor - 2015-09-04, 23:22 Jak wyżej, jedynie pełna klatka i to w miarę nowa. Taki 5D mk2 (3500-4k używka) z szkłem za <1000 radzi sobie nieźle w warunkach wieczornego miasta, ale to też kwestia techniki. Obecnym hitem pod względem szumów jest Sony A7s, ale to wydatek ponad 6 tysięcy. Patrząc po tym jaki aparat posiadasz nie sądzę żeby ta półka cenowa cię satysfakcjonowała, więc jak wyżej - dobry statyw lub lampa (a nieraz przyda się jedno i drugie) i jazda. BTW
Megapiksele w aparatach są jak gigaherce w procesorach. Nie świadczą o jakości/wydajności, są tylko pewną liczbą którą bez szerszego kontekstu zinterpretować (ani nawet odnieść do innych urządzeń - niezależnie od tego jak ta liczba się różni) się nie da. Phoenix - 2015-09-05, 20:53 I żeby była jasność... Statyw - do zdjęć nocnego miasta które są statyczne i się nie poruszają - wtedy statyw się sprawdza, ustawiasz długi czas naświetlania i bez szumów robisz zdjęcie (tu lampa jest nieprzydatna) Lampa - gdybyś chciała np sfotografować kogoś kto idzie/biegnie gdy światła jest mało. Lampą zamrozisz ruch nie powodując szumu ale niestety....popsujesz klimat zdjęcia. Nie da się natomiast sfotografować kogoś kto biegnie gdy jest już ciemno. Albo użyjesz lampy albo masz zdj rozmazane a w zasadzie tę osobę bo reszta raczej wyjdzie ostra. Jeśli chciałabyś sfotografować ten trzeci przykład to raczej jest to możliwe tylko dzięki flagowym lustrzankom... Staram się jakoś tak obrazowo w miarę ;D Sorki za kolokwializm... kitor - 2015-09-07, 16:16
Zależy od tego jaki chcemy efekt - przy bardzo długim czasie naświetlania można spokojnie błysnąć lampą ręcznie gdy obiekt pojawi się na kilka sekund w kadrze  Kreatywność sie liczy, nie tylko sprzęt 
Asadowski - 2017-09-01, 09:00 Myślę, że poza waszymi podpowiedziami, ważne jest też, by obiektyw był jasny. A to też dość spory wydatek. Majas - 2017-09-12, 11:55 Może warto poszukać informacji na forach bardziej związanych z fotografią. Polecam wpisać do wyszukiwarki słowa, jak "forum fotograficzne dla początkujących". Pozdrawiam. Wigi - 2017-09-19, 12:48 A gdyby tak odwrócić sytuację i zamiast wyboru aparatu, zastanowić się, czy dany kadr można czymś doświetlić ? |
