|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
O wszystkim i dla wszystkich - Powstanie 170 tys. nowych miejsc pracy
mario's - 2006-10-12, 11:30 Temat postu: Powstanie 170 tys. nowych miejsc pracy Powstanie 170 tys. nowych miejsc pracy
W dzisiejszym wydaniu "Dziennika" czytamy, że wreszcie pojawiała się skuteczna recepta na bezrobocie. Jest nią rzeka unijnych pieniędzy, która płynie do Polski. Tylko na budowę infrastruktury w latach 2007 - 2013 dostaniemy 21 miliardów euro.
Do powyższej kwoty nasze państwo dołoży jeszcze 5 mld euro ekstra.
Przy budowie dróg, modernizacji tras kolejowych, inwestycjach ekologicznych oraz powstałych po ich zakończeniu usługach pracę znajdzie nawet 170 tys. osób - dodaje gazeta.
Branżą, która będzie chłonąć nowych pracowników jak gąbka jest drogownictwo.
- Dziś w firmach drogowych w naszym kraju pracuje około 30 tys. osób. Jeśli środki na tę dziedzinę się potroją, analogicznie wzrośnie zatrudnienie w tym sektorze - mówi cytowany przez "Dziennik" Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
To jak dużo nowych miejsc pracy może powstać przy inwestycjach drogowych, widać na przykładzie układanego właśnie 90-kilometrowego odcinka autostrady A1, z Gdańska do Nowych Marz - zauważa gazeta.
źródło:dziennik
dj arq - 2006-10-12, 12:01
Muszę przyznać że w mojej okolicy zaroiło się od drogowców, rżną ten stary asfalcik aż miło popatrzeć - przykład - droga z Wielunia do Częstochowy na odcinku Dalachów-Rudniki... niestety czasem rżną głupa - ta sama droga od Dzietrznik do Pątnowa - jak można tak nierówno położyć nową nawierzchnię jedziesz i jak w pociągu dup dup, dup dup... fuszerka panowie!!
Silvo - 2006-10-12, 14:26
To jest oszczędność pieniędzy! Zamiast zrobić raz a porządnie to wolą naprawiać przez wiele lat za większe pieniądze w sumie! Ciekawe jak długo będzie ładna nawierzchnia na nowo budowanej ulicy sieradzkiej
ourson - 2006-10-12, 16:36
mario's napisał/a: | Dziś w firmach drogowych w naszym kraju pracuje około 30 tys. osób. Jeśli środki na tę dziedzinę się potroją, analogicznie wzrośnie zatrudnienie w tym sektorze - mówi cytowany przez "Dziennik" Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. |
To wcale nie takie oczywiste. Przy tak ograniczonej podaży i wzrastającym w lawinowym tempie popycie praca zdrożeje. I za te same pieniądze będzie się budować mniej. Poza tym - więcej publicznych środków - większe przetargi - większe łapówki
mike - 2006-10-12, 16:57
Ciekawe czy znajdą tylu chętnych do pracy a może ruszą z kampanią w Londynie jak zrobił to Wrocław : "Polacy wracajcie jest praca za tysiąc złotych"
majk-el - 2006-10-12, 18:49
Billboard we wrocławiu: "Jeżeli jeszcze nie wyjechałeś do Londynu - mamy dla Ciebie Pracę"
Fides - 2006-10-13, 21:22 Temat postu: Miejsca pracy W istocie powstają i będą powstawać nowe miejsca pracy. Problem polega na tym, że te nowe oferty pracy - w większości - są przeznaczone dla grupy ludzi z wykształceiem zawodowym (spawacz, murarz, ślusarz, etc.).
Pytam więc, co z nami - ludźmi po studiach wyższych ? Po tylu latach edukacji (i sporych nakładach finasowych) mamy isć do łopaty za 800-900 pln? a co mamy zrobić z naszą wiedzą i umiejątnościami - schować do szuflady na kilka lat. Dlaczego elity rządzące, nic nie robią w tym kierunku?
Nic dziwnego, że młodzi - wykształceni - ludzie wyjeżdżaja za granicę i tam się realizują zawodowo! Przynajmniej Tam dostają tą szansę...
Pozdrawiam
miko 005 - 2006-10-14, 10:16
Fides napisał/a: | Problem polega na tym, że te nowe oferty pracy - w większości - są przeznaczone dla grupy ludzi z wykształceiem zawodowym (spawacz, murarz, ślusarz, etc.).
Pytam więc, co z nami - ludźmi po studiach wyższych ? Po tylu latach edukacji (i sporych nakładach finasowych) mamy isć do łopaty za 800-900 pln? |
Fides, zapowiada się tak że będzie jak w dawnym ZSRR, wsjo inżynier.
A swoją drogą to masz bardzo specyficzne podejście do życia. Według Ciebie, zarobki w wysokości najniższych krajowych przeznaczone są tylko dla ludzi o wykształceniu zawodowym. No brawo.
Więcej takich „wysoko” szkolonych i przyjdzie nam utonąć we własnych odchodach, bo nie będzie komu tych fekalii spod nas usunąć.
Trzeba mieć tą świadomość że wszyscy ludzie mają swoją godność, czy to śmieciarz czy lekarz i jeden od drugiego jest uzależniony.
Widzisz, w krajach bardziej cywilizowanych ludzie (bez szkół), którzy wykonują ową najczarniejszą robotę też są nieźle opłacani. A przede wszystkim szanowani. Czego u nas niestety się nie zobaczy.
Tak się jakoś porobiło w tym kraju, że sporo ludzi między innymi i Ty zaczyna cierpieć na tzw PRZEROST. Nie pytaj co to jest bo nie chciałbym Cię obrazić.
majk-el - 2006-10-14, 22:05
Dziś dowiedziałem się z TV (Polsat), iż w Polsce murarz zarabia 3 tys brutto miesięcznie. Dekarz wyciąga natomiast 4 tys. Więc może nie jest z tymi zarobkami tak źle u nas ....
Apropo studiowania - jeśli ktoś chce to niech sobie i studiuje 10 lat - w końcu żyjemy w wolnym kraju. A jeżeli ktoś woli wyjechać po studiach i zmywać garnki w Londynie to oczywiście jego wolny wybór. "Każdy wie co do niego najlepsze" - jak mawia koleżanka mojej babci
Fides - 2006-10-15, 17:24
Po pierwsze przeczytaj jeszcze raz mój post (najlepiej cały temat) i zadaj sobie pytanie o czym pisałem?
Najwyraźniej masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu, skoro po przeczytaniu mojego postu twierdzisz:
miko 005 napisał/a: |
Według Ciebie, zarobki w wysokości najniższych krajowych przeznaczone są tylko dla ludzi o wykształceniu zawodowym. No brawo |
Wskaż w moim poście, że tak uważam!
Zanim napiszesz następny post, zastanów się czy dobrze go zrozumiałeś, aby uniknąć takiej sytuacji jak ta w której po przeczytaniu kilku wyrazów i cyfr wnioskujesz o czyimś światopoglądzie.
miko 005 napisał/a: |
Tak się jakoś porobiło w tym kraju, że sporo ludzi między innymi i Ty zaczyna cierpieć na tzw PRZEROST. Nie pytaj co to jest bo nie chciałbym Cię obrazić.
|
Zadaj sobie drugie pytanie.
Jak dobrze mnie znasz? iż potrafisz stwierdzić na co cierpię?
Pozdrawiam
miko 005 - 2006-10-16, 14:52
Fides, napisałeś jak byk;
- jesteś po studiach i nie pójdziesz do łopaty za 800-900 zł.
Poczułeś się wielce obrażony, bo za taką stawkę państwo kazało by Ci pracować.
To co ma powiedzieć ów facet od tej właśnie łopaty?
I na tym skończę polemikę z Tobą bo…. szkoda słów .
baltazar - 2006-10-16, 15:09
miko 005 napisał/a: | Fides, napisałeś jak byk;
- jesteś po studiach i nie pójdziesz do łopaty za 800-900 zł.
Poczułeś się wielce obrażony, bo za taką stawkę państwo kazało by Ci pracować.
To co ma powiedzieć ów facet od tej właśnie |
Miko, z całym szacunkiem, ale to chyba z Tobą jest coś nie tak
Ów facet NIE skończył żadnych studiów! To chyba normalne, że Fides MOŻE wymagać od życia i państwa więcej.
No bo niby jak inaczej : wszystkim równo????
Albo jeszcze lepiej : dać więcej temu kto przychodzi bardziej upierniczony z pracy???
Jak tak czytam Twoje wypowiedzi Miko, to przypomina mnie się scena z filmu Koterskiego "Dzień świra". Scena, w której Kondrat odbiera nauczycielską pensję....
miko 005 - 2006-10-16, 15:33
baltazar, nit tu nie mówi o równości ale trzeba przyznać że przepaść istnieje.
I naprawdę może dojść do takich sytuacji o jakich piszę wyżej, że nie będzie komu śmieci wywieźć, bo pracy wartej załóżmy 700-set zł. nikt się nie będzie chciał podjąć
Jest potrzebny inżynier, ale bez robotnika państwo też nie ruszy prawda?
ourson - 2006-10-16, 16:27
baltazar napisał/a: | To chyba normalne, że Fides MOŻE wymagać od życia i państwa więcej. |
od życia tak - od Państwa powinien wymagać mniej. A przynajmniej Państwo powinno się zajmować mniejszą ilością spraw.
baltazar - 2006-10-16, 16:29
ourson napisał/a: | od życia tak - od Państwa powinien wymagać mniej. A przynajmniej Państwo powinno się zajmować mniejszą ilością spraw. |
No tak, ująłem to socjalistycznie (niefortunnie)
Fides - 2006-10-16, 22:46
miko 005 napisał:
Cytat: |
- jesteś po studiach i nie pójdziesz do łopaty za 800-900 zł.
|
Ja napisałem tak:
Cytat: |
Pytam więc, co z nami - ludźmi po studiach wyższych ? Po tylu latach edukacji (i sporych nakładach finasowych) mamy isć do łopaty za 800-900 pln?
|
Jak widać, zadałem pytanie - to nie było zdanie twierdzące - i użyłem liczby mnogiej (wypowiedziałem się w imieniu ludzi, którzy skończyli studia i nie pracują w swoich wyuczonych zawodach - np. nauczyciel. Wyjaśnię to szerzej, żeby było wszystko jasne:
Absolwent studiów wyższych - nauczyciel Informatyki - nie może dostać pracy w szkole bo teoretycznie nie ma dla niego etatu. Dlaczego nie ma? bo tak się w polskich szkołach porobiło że Pani (Pan) która uczy już matematyki, historii, geografii, etc...dodatkowo uczy Informatyki i Technologii Inforamcyjnej mimo braku kompetencji a czasem i wiedzy...
Z postawionego przeze mnie pytania, nie wynika, że Ja nie pójdę do łopaty za 800-900 pln.
Niestety IV RP, nie daje wyboru i aby mieć jakieś pieniądze na życie, musimy pracować nawet i przy łopacie.
miko 005 napisał/a:
Cytat: | Poczułeś się wielce obrażony, bo za taką stawkę państwo kazało by Ci pracować. |
Jeśli chodzi o ścisłość, nie poczułem się obrażony, no bo czym?. Tak na marginesie, skąd w Tobie tyle goryczy?
W moim poście chodziło mi głównie o pokazanie problemu jakim jest emigracja Z Polski, emigracja ludzi młodych i wykształconych (nie wspomnę nic o lekarzach, bo to inna historia)
Pozdrawiam serdecznie !
|
|