Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

O wszystkim i dla wszystkich - przeszkodą w narkotykowych interesach

mario's - 2006-10-21, 11:49
Temat postu: przeszkodą w narkotykowych interesach
"Życie Warszawy": Gazeta dotarła do wstrząsających materiałów prokuratury USA dotyczących ekstradycji Edwarda Mazura.

"Życie Warszawy" pisze: Papała musi zginąć, bo stanowi wielką przeszkodę w dalszych interesach, tak Mazur, omawiając narkotykowe transakcje, tłumaczył zlecenie na byłego szefa policji zastrzelonego w czerwcu 1998 r.

Dokumenty amerykańskiej prokuratury w sprawie Mazura są porażające, twierdzi gazeta. Dziesięciostronicowe uzasadnienie wniosku o ekstradycję polonijnego biznesmena dowodzi potężnego spisku na życie gen. Marka Papały, w który zamieszane były mafia i wysocy rangą urzędnicy państwowi.REKLAMA Czytaj dalej

Życie byłego szefa policji nazywanego przez spiskowców Wielkim Psem zostało wycenione na 40 tys. dolarów. Spiskowcy czekali na sygnał od kogoś w MSW, kto był w jakiś sposób powiązany z policjantem. Według informacji "Życia Warszawy", tą osobą może być R.K., dawny przyjaciel Papały z KGP. R.K. był przez lata prominentnym funkcjonariuszem policji, a potem MSW. Był też bliskim znajomym Edwarda Mazura, który pożyczał mu pieniądze.

Więcej w "Życiu Warszawy".

"Gazeta Wyborcza" w swoim artykule pisze, że głównymi zleceniodawcami zabójstwa byli prawdopodobnie Jeremiasz Barański "Baranina", wiedeński mafioso, który zlecił też zabójstwo b. ministra sportu Jacka Dębskiego, oraz właśnie Mazur. Zainteresowany zabiciem generała mógł być też Nikodem Skotarczak "Nikoś", szef mafii w Trójmieście (zginął zastrzelony kilka tygodni wcześniej niż Papała).

Podział ról był taki: Mazur wziął na siebie znalezienie płatnego zabójcy poprzez gdańskich gangsterów. "Baranina" przez swoją "prawą rękę w Warszawie" Rafała Kanigowskiego - obserwację generała. Nie wiadomo, kto był "cynglem", czyli wykonał egzekucję. Nie do końca jasny jest motyw - przypominają dziennikarze "GW".

Wniosek ekstradycyjny ujawnia to, o czym mówiło się nieoficjalnie. Głównym świadkiem oskarżenia jest Artur Zirajewski "Iwan" z tzw. klubu płatnych zabójców w Trójmieście. "Nikoś" oraz inny członek tego klubu Tomasz Nowosad szukali zabójcy "wysokiego oficera policji z Warszawy". Rozmowy między bandytami z Trójmiasta i Mazurem odbywały się w gdańskim hotelu Marina, apartamencie "Nikosia" i być może w warszawskim Marriotcie.
źródło:ŻW


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group