Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

O wszystkim i dla wszystkich - Tragedia w Halembie - histeria mediów i oszołomienie władzy

ourson - 2006-11-22, 23:18
Temat postu: Tragedia w Halembie - histeria mediów i oszołomienie władzy
Dlaczego śmierć kilkunastu osób (lub kilkudziesięciu jak to miało miejsce w Katowicach) sprawia że naszej władzy zaczyna odbijać? Ja rozumiem że demokracja demokracją , że tv sprzedaje to co się dobrze sprzedaje. Ale to przecież jest już jakaś paranoja. Ja naprawdę szczerze współczuję rodzinom tragicznie zmarłych górników. Ale to naprawdę nie jest powód aby cały, 40 milionowy naród nagle nie mógł pójść do kina, na dyskotekę czy obejrzeć w tv ulubionego programu rozrywkowego. To jest jakieś nieporozumienie. Najdziwniejsze jest to, że zgodnie z ustawą jedynym wymogiem dotyczącym żałoby narodowej jest opuszczenie flag państwowych do połowy masztu. Nie ma ani zająknięcia o odwoływaniu imprez itp. itd.
Dlaczego nie szanuje się uczuć pozostałych obywateli, którzy mają swój własny rozum i sami potrafią odpowiednio zachować? Dlaczego państwo i media znowu na siłę chcą zmusić obywateli do zachowania według ich widzimisię? Doprawdy... nie rozumiem...

Dla wszystkich którzy będą chcieli zarzucać mi nieczułości, ignorancję i inne takie: Nie jestem pozbawionym uczuć draniem. Ale to jest tragedia tych ludzi, ich rodzin, bliskich, znajomych. Ale nie całej Polski. Tak jak nie była tragedią całej Polski śmierć 20 górników którzy zginęli w polskich kopalniach od początku tego roku do 20.11.

Ferbik - 2006-11-22, 23:20

Przecież jeszcze nawet nie ogłoszono żałoby narodowej... zgadzam się z Tobą ourson, zmuszanie kogoś do czegoś, solidaryzować się w bólu i tragedii my Polacy potrafimy najlepiej na świecie, szkoda tylko, że tej solidarności nie ma na codzień i nie potrafimy być wobec drugiej osoby po prostu w porządku.
ourson - 2006-11-22, 23:22

Cytat:
Przecież jeszcze nawet nie ogłoszono żałoby narodowej...


Ale Prezydent już zapowiedział - czeka tylko na zakończenie akcji ratowniczej.

Jaro - 2006-11-23, 01:46

Od siebie [*] [*] [*]
komuna - 2006-11-23, 07:32

['] ['] [']
Tina - 2006-11-23, 08:34

Ja przezywałam kiedys cos podobnego jak przysypało mojego ojca w kopalni, na szczescie skończyło sie na połamanych żebrach i potłuczonej głowie, ale wierzcie mi to są straszne chwile najgorsze jest czekanie i ja osobiscie łączę się z rodzinami.

["]["]["]

kami1227 - 2006-11-23, 09:13

ourson napisał/a:
Ale to przecież jest już jakaś paranoja


Racja... Na drogach giną setki ludzi, często w jednym wypadku kilka osód. I co? Ogłasza ktoś żałobę? Często nawet nie wspomną w mediach... Oczywiście szczerze współczuję, ale jeśli będziemy ogłaszać żałobę narodową za każdym razem, gdy w Polsce zginą 23 osoby, to cały rok będzie trwała. Dziwna ta nasza władza... :?

Paulina - 2006-11-23, 10:08

[*] [*] [*]
bob_mistrz - 2006-11-23, 10:20

Wiem dobrze jak to wszystko wygląda ponieważ połowa mojej rodziny (męska część) pracuje bądz pracowała na KWK Halemba... Sam mieszkałem na Halembie 18 lat- 200m od tej kopalni, łącze się z tymi ludźmi w bólu. Na śląsku taka tragedia zawsze miała, ma i będzie miała taki ogromny wydźwięk jak to ma miejsce teraz. Dla ludzi tam mieszkających, naprawdę śmierć górnika w takich okolicznościach jest czymś więcej niż śmiercią...


Lecz zgodzić się muszę z twierdzeniem:

Ferbik napisał/a:
zmuszanie kogoś do czegoś, solidaryzować się w bólu i tragedii my Polacy potrafimy najlepiej na świecie, szkoda tylko, że tej solidarności nie ma na codzień i nie potrafimy być wobec drugiej osoby po prostu w porządku


Nie można nikogo do tego zmuszać :!: Jest to osobista kwestia każdego człowieka i ogłaszanie żałoby narodowej myślę, że tym rodzinom niewiele pomoże...

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

miko 005 - 2006-11-23, 10:37

Prezydent Lech Kaczyński ogłosił żałobę narodową w związku z tragicznym wypadkiem w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej, w którym zginęło 23 górników.
Żałoba będzie obowiązywać od czwartku od godz. 10 do soboty włącznie.


Za- Onet.pl

Na całym świecie ogłaszane są „żałoby narodowe”, a w Wieluniu takie akty solidarności są piętnowane. Szkoda słów, brawo, brawo dla tych ludzi, którzy….. .

A może tak emigracja na inną galaktykę?

Odrębnym zagadnieniem jest fakt, że Ci ludzie wcale nie musieli zginąć. Gdyby szefowie owych spółek węglowych bardziej dbali o ludzkie życie, niż o maszyny. Ale to już odrębny temat.

ourson - 2006-11-23, 10:55

miko 005, na całym świecie żałoby narodowe ograniczane są do opuszczenia flag do połowy masztu. Z reguły nikt nie apeluje o odwołanie imprez rozrywkowych, zamykanie kin, zmianę ramówek programów tv. Ja naprawdę współczuję rodzinom tych 23 górników. Ale to naprawdę nie jest powód aby cały naród pogrążał się w takiej żałobie na 3 dni.
Ferbik - 2006-11-23, 11:19

miko 005 napisał/a:
Na całym świecie ogłaszane są „żałoby narodowe”, a w Wieluniu takie akty solidarności są piętnowane. Szkoda słów, brawo, brawo dla tych ludzi, którzy….. .

Miko - poczytaj chociażby wypowiedzi na onecie i nie ograniczaj się tylko do wypowiedzi z naszego forum. Bo stajesz się takim naszym forumowym malkontentem i ostatnio krytykujesz wszelkiego typu wypowiedzi.

Myślę, że pójście na imprezę w czasie żałoby narodowej leży w sumieniu organizatora jak i osób które mają ochotę na rozrywkę.

To co się stało na Śląsku to tragedia, każdy przeżywa to na swój sposób, tylko najgorsze jest to, że dopiero budzimy się w szoku po takim incydencie, zamiast podejmować kroki do unikania tego typu wypadków. Nagle się wszyscy obudzili i robią kontrole. Tak samo było ze śniegiem zalegającym na dachu hali w Chorzowie. Musi dojść do tragedii, żeby do ludzi dotarła ich bezmyślność. A teraz szukanie winnych i rozdmuchiwanie afer.

miko 005 - 2006-11-23, 11:53

Ferbik napisał/a:
Bo stajesz się takim naszym forumowym malkontentem i ostatnio krytykujesz wszelkiego typu wypowiedzi.


Po pierwsze, nie wszystkie wypowiedzi, a w zasadzie nie krytykuję żadnych tylko się do nich odnoszę.

Po drugie, dyskutujemy na tym a nie innym forum, więc odnoszę się do tego co tu a nie tam.

Po trzecie, nie zalogowałem się na tym forum dla „klakierowania”, i jeśli mam inne zdanie choćby od wszystkich to je wypowiadam.

I na koniec, zrozumiałe jest że nikt na ten czas nie zamknie się w kościołach i nie będzie opłakiwał tych ludzi. Życia nie przywróci im już żadna forma demonstracji.
Z tym że czasami dla dobrego smaku, jest dobrze coś po prostu przemilczeć.

Takie jest oczywiście moje zdanie, a czy komuś ono pasuje czy nie to już….. .

daff - 2006-11-23, 11:57

oglądałam wczoraj teleexpress i podali ,że PREZYDENT wesprze każda z rodzin poszkodowanych : myslicie, ze da z własnej kieszeni?? :evil:

dlaczego nie mówią, że państwo pomoże rodzinom, tylko PRRRRRRR!!!

(')(')(')

Malinka - 2006-11-23, 12:31

daff napisał/a:
myslicie, ze da z własnej kieszeni??

No jasne.. Marzenia... :?

[*] [*] [*]

Gregg Sparrow - 2006-11-23, 13:22

Mam tylko takie pytanie...
Jak państwo pomaga rodzinom ofiar np. wypadków samochodowych??? Bo dla rodzin górników: psycholog, pieniądze (coś koło 50 000pln) itd. Czy tak samo jest wobec wszystkich???

ourson - 2006-11-23, 13:31

daff, Prezydent (10tys) Premier (30tys) Min Pracy jakieś kolejne pieniądze jednorazowej pomocy i potem dodatkowe renty - również dla tych pracowników którzy nie byli górnikami tylko pracowali w zewnętrznej firmie.
baltazar - 2006-11-23, 13:32

Chyba masz rację ourson. Niech każdy rozpatrzy tę sprawę we własnym sumieniu. To przypomina trochę śmierć Jana Pawła II. Brak żałoby równał się ze społecznym ostracyzmem.
Ogłoszenie żałoby to nic innego jak potwierdzenie smutengo faktu, że władza zawsze wie lepiej. Wie lepiej od nas, naszych rodzin, sąsiadów, znajomych.

dj arq - 2006-11-23, 14:47

ourson napisał/a:
Prezydent (10tys) Premier (30tys) Min Pracy jakieś kolejne pieniądze

Ja to postrzegam jako populistyczną zagrywkę, chcą się pokazać przy okazji tragedii bo czym się różni śmierć 17 górników od śmierci 50 kierowców w weekend? Niczym ale taki kaczor jak by miał jechać do 50 miejsc w Polsce to by mu się nie chciało a tak ma wszystko na talerzu. W ogóle kto barana prosił do tej kopalni - aż mną trzęsło jak się dowiedziałem że tam jedzie. A oglądając w telewizji jak bełkocze yy, tak, mlask, yyy co się tam w kopalni dzieje jakby wiedział najwięcej - od tego jest rzecznik prasowy kopalni co ma stać przy szybie z telefonem na dół w ręku i mówić co się dzieje... A kaczor jak tak chciał pomóc to kask na łeb, kilof do łapy i na dół! Kasę da tez coś... ze swoich nie da ani grosika. Szum się zrobił, medialno-brudno-polityczny. Smutno mi jak ktoś ginie ale od takiego spektaklu pełnego łże-żalu się odcinam

baltazar - 2006-11-23, 17:00

dj arq napisał/a:
Ja to postrzegam jako populistyczną zagrywkę, chcą się pokazać przy okazji tragedii bo czym się różni śmierć 17 górników od śmierci 50 kierowców w weekend? Niczym ale taki kaczor jak by miał jechać do 50 miejsc w Polsce to by mu się nie chciało a tak ma wszystko na talerzu. W ogóle kto barana prosił do tej kopalni - aż mną trzęsło jak się dowiedziałem że tam jedzie. A oglądając w telewizji jak bełkocze yy, tak, mlask, yyy co się tam w kopalni dzieje jakby wiedział najwięcej - od tego jest rzecznik prasowy kopalni co ma stać przy szybie z telefonem na dół w ręku i mówić co się dzieje... A kaczor jak tak chciał pomóc to kask na łeb, kilof do łapy i na dół! Kasę da tez coś... ze swoich nie da ani grosika. Szum się zrobił, medialno-brudno-polityczny. Smutno mi jak ktoś ginie ale od takiego spektaklu pełnego łże-żalu się odcinam


Dj arq, masz całkowitą rację, tylko z drugiej strony pomyśl jaki byłby lament gdyby miał wszystko w du... i nie pojawił się w kopalni.

aga - 2006-11-23, 23:10

Ja by chciała zwrócic uwagę na jeszcze jeden ważny wdług mnie aspekt, otóż wszystkie loga tv sa czarne, obojetnie na którym kanale, wszystkie media łączą sie w bólu z rodzinami górników, nawet Lis odwołał program...ale pomimo takiego zaangazowania, zadna ze stacji komercyjnych nie pomyslała o tym, żeby nie emitować reklam, albo przeznaczyc jakaś cześć zysków z reklam na te rodziny!!!

Jedynie co mi sie obiło o uszy, to radio Z nie emituje reklam i zwolniło tempo granych utworków!!!
Dlatego mam wrazenie, że Ci którzy mowią o tym najwiecej, robia to po to, żeby wzrosła im oglądalność!!!

dj arq - 2006-11-23, 23:48

baltazar napisał/a:
Dj arq, masz całkowitą rację, tylko z drugiej strony pomyśl jaki byłby lament gdyby miał wszystko w du... i nie pojawił się w kopalni.

Tak masz rację tylko zmienili by się lamentujący a to juz coś.
aga napisał/a:
wszystkie loga tv sa czarne, obojetnie na którym kanale, wszystkie media łączą sie w bólu z rodzinami górników, nawet Lis odwołał program...

To tylko głupe zachowanie na pokaz - wzorem lemingów wpadających do morza - bo nikt nie chce być napiętnowanym
aga napisał/a:
przeznaczyc jakaś cześć zysków z reklam na te rodziny

Taaa, tu mi kaktus wyrośnie. Górnik ma być tak ubezpieczony że w razie wypadku lub śmierci rodzina ma takie pieniądze dostać bez pieprzenia! A jak by zgineło dajmy na to 2? Nic by nikt nie dostał. Ale to jest juz w ich rękach żeby sobie wywalczyli coś takiego.

Gregg Sparrow - 2006-11-23, 23:56

Cytat:
CZY JESTEM W CZYMŚ GORSZA OD RODZIN GÓRNIKÓW?

Dwa lata temu wyprzedzający na trzeciego tir zgniótł samochód moich rodziców. Zginęli oboje, a wraz z nimi dwuletni brat. Byłam wtedy w szkole. Przyszedł policjant, bez żadnych ogródek powiedział ze moi rodzice mieli wypadek i czy ma się kto mną zaopiekować bo jak nie to on musi mnie zabrać do pogotowia opiekuńczego. Nie ma sensu pisać teraz jak się wtedy czułam, tego i tak nikt kto nie był w takiej sytuacji nie zrozumie. Państwo nie tylko nie zainteresowało się moją osobą, ale jeszcze miałam wiele nieprzyjemność(mając wtedy 13 lat)w urzędach bo mój tato miał własną działalność. Straszyli mnie i moją babcie komornikami, licytacją mieszkania, wyliczali jakieś fantastyczne kwoty zaległego ubezpieczenia. Z wielkim trudem przy pomocy radcy prawnego(bynajmniej nie za darmo) udało nam się te sprawy pozałatwiać. Co roku w Polsce osieroconych w 100%wypadkach drogowych jest kilkadziesiąt dzieci. Setki tracą pojedynczych rodziców. W czym my jesteśmy gorsi? Rozumiem aż za dobrze tragedię rodzin tych którzy zginęli w tej kopalni. I nie ich pytam, pytam nasze władze, nasze organizacje charytatywne. Co, 3 ofiary nie robią aż takiego wrażenia jak 23, więc po co się tym zajmować. Za mało krwi i zainteresowania ludzi, żeby móc z zyskiem pokazać swój żal i dobroć....



~Agnieszka_15 lat, 23.11.2006 16:09


Poczytajcie jakie dziewczyna dostała odpowiedzi... :shock:

link

Głupota niektórych nie zna granic

dj arq - 2006-11-24, 02:16

gregg napisał/a:
Poczytajcie jakie dziewczyna dostała odpowiedzi...

Z wypowiedzi jakie napisali odpowiadając na posta tej dziewczyny winika dla mnie jedno - prawie każdy stracił przyjaciela/ojca/brata górnika i są wściekli. Ok, spoko, śmierć jest śmiercią ale dla nich śmierć górnika jest więcej warta niż śmierć np. kierowcy. Dlaczego? Ano dlatego że jak to mawia stare przysłowie pszczół punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Albo cytat z "Ally McBeal" Dlaczego mój ból jest największy na całym świecie? Bo jest mój.

miko 005 - 2006-11-24, 10:49

aga napisał/a:
zadna ze stacji komercyjnych nie pomyslała o tym, żeby nie emitować reklam, albo przeznaczyc jakaś cześć zysków z reklam na te rodziny!!!


TVN24, na tej stacji widziałem wczoraj osobiście informację przed reklamami, że przeznaczają dla rodzin poszkodowanych w tragedii w Halembie pewną kwotę pieniędzy. Nie chciałbym tu fantazjować bo nawet pokazywali jaka to jest suma, na pewno z przodu była jedynka i kilka zer ale nie chcę strzelać ile.

Co do Kaczyńskiego i jego obecności w Rudzie Śl., tak dzieje się w każdym kraju gdzie dochodzi do jakiś wielkich katastrof, że głowy państw osobiście zjawiają się na miejscach tych wydarzeń. Nie inaczej mogło być i u nas. I tak samo jak wszędzie, część społeczeństwa akceptuje ową wizytę, a część będzie przeciwko takiej demonstracji, uważając że to tylko chęć pokazania się a nie szczere współczucie. Jak tam z nimi (Vipami) jest naprawdę, to tylko sami diabli wiedzą.

Sprawa objęcia pomocą, poszkodowanych np. w zwykłych wypadkach drogowych a ludzi dotkniętych takimi tragediami jak niedawna w Halembie.
I tu też jest pewna prawidłowość, której trzyma się większa część świata, zawsze na piedestale będą stały katastrofy związane z wykonywaniem jakiegoś zawodu. U nas w Polsce górnictwo jest jakby oczkiem w głowie wszystkich opcji rządzących. I dlatego dzieje się tak a nie inaczej. Nie twierdzę że to jest mądre rozwiązanie, ale czy ktoś jest w stanie taki stan rzeczy zmienić, też w to wątpię.

Nie pamiętam jak to było z tragedią drogową, w której młodzież jechała przed maturami do Częstochowy. Spalony autobus, też kilka ofiar śmiertelnych, jednym słowem olbrzymia masakra. Czy wtedy była żałoba narodowa? Ktoś pamięta? Tam też jakieś deklaracje finansowe dla tych rodzin były.

A tak na marginesie, ciekaw jestem ile z tych wszystkich deklarowanych pieniędzy dostaną; wdowy, matki, dzieci.

daff - 2006-11-24, 10:56

ourson napisał/a:
daff, Prezydent (10tys) Premier (30tys) Min Pracy jakieś kolejne pieniądze jednorazowej pomocy i potem dodatkowe renty - również dla tych pracowników którzy nie byli górnikami tylko pracowali w zewnętrznej firmie.


paweł. to nie jest odpowiedź na moje pytanie. czy oni daja z własnej kieszeni?

bo skarb państwa to nie jest ich prywatny portfel :!:

aga - 2006-11-24, 10:58

miko 005 napisał/a:
aga napisał/a:
zadna ze stacji komercyjnych nie pomyslała o tym, żeby nie emitować reklam, albo przeznaczyc jakaś cześć zysków z reklam na te rodziny!!!


TVN24, na tej stacji widziałem wczoraj osobiście informację przed reklamami, że przeznaczają dla rodzin poszkodowanych w tragedii w Halembie pewną kwotę pieniędzy.


W takim razie przepraszam, że wprowadzam szanownych forumowiczów w błąd, dzięki miko 005 za sprostowanie!!!

Ja zazwyczaj w dzien słucham radia, a w trakcie wiczornego ogladania tv, wykonuje prace domowe, wiec mógł mi umknąc ten fakt...postaram sie wiecej nie plesc głupot :)

miko 005 - 2006-11-24, 11:39

aga napisał/a:
W takim razie przepraszam, że wprowadzam szanownych forumowiczów w błąd


aga, no nie aż tak bardzo. ;)

Na tyle stacji komercyjnych działających na wizji, tylko jedną stać na taki odruch.
Jest jeszcze parę, które informują o jakiś kontach, czy fundacjach ale te raczej odwołują się do sumień szarego społeczeństwa. W dalszym ciągu nie jest to jednak wyłożenie własnej kasy.

Administrator - 2006-11-24, 11:52

Najsmutniejsze jest to, że politytcy robią sobie z takich sytuacji kampanię wyborczą i licytują się kto da więcej poszkodowanym z kasy państwa. Za 2 tygodnie nikt o tym już nie wspomni, a w TVN wyjdzie afera że rodziny dostały jakieś grosze z obiecanych kwot.

Na polskich drogach ginie co roku ok. 5000 osób (cały wieluń w ciągu 4-5 lat) co daje około 14 osób dziennie. Czy ktoś robi z tego tragedię? Nic! Cisza! Co najwyżej komentują statystyki ile to % mniej w kolejnym roku.

aga - 2006-11-24, 12:01

Administrator napisał/a:
Za 2 tygodnie nikt o tym już nie wspomni, a w TVN wyjdzie afera że rodziny dostały jakieś grosze z obiecanych kwot.


I znow bedą mieli o czym mówić i robić UWAGĘ, oglądalność podskoczy...

Dlaczego Lis wczoraj odwołał swój program, zamiast zrobić go o bezsensownie podejmowanych decyzjach administracji, która wysyła ludzi na pewną śmierć!!! Czy nie ma winnych i odpowiedzialnych osób za tę sytuację??? W trakcie trwania programu, można było zebrać sms'ami jakąś kwotę pieniężną, żeby pomóc tym ludziom, wiadomo, że żadna kwota życia nie wróci, ale zawsze bedzie łatwiej żyć!!!! Puste słowa...pomagamy, wspieramy, relacjonujemy...po co???

miko 005 - 2006-11-24, 12:17

Dotarłem do imiennej listy górników, którzy zginęli w tej katastrofie. Zwróćcie uwagę na wiek, niektórzy to naprawdę młodzi ludzie.


 Teodor Banduch, 50 lat
 Jan Bilman, 45 lat
 Ireneusz Brabański, 32 lata
 Krzysztof Bubała, 37 lat
 Dariusz Dola, 30 lat
 Arkadiusz Falkus, 29 lat
 Krystian Gaszka, 41 lat
 Janusz Gęsikowski, 47 lat
 Andrzej Giemza, 47 lat
 Przemysław Jóźwiak, 23 lata
 Daniel Kindla, 21 lat
 Jacek Mierzchała, 39 lat
 Mariusz Miłkowski, 36 lat
 Bernard Poloczek, 46 lat
 Krzysztof Prygiel, 51 lat
 Tadeusz Rymarzewski, 51 lat
 Henryk Samisz, 52 lata
 Wit Siepka, 48 lat
 Krystian Sitek, 47 lat
 Edward Sobota, 59 lat
 Mirosław Toczek, 45 lat
 Zbigniew Turmiak, 38 lat
 Adrian Wąsowski, 23 lata

Źródło- http://www.rsl.com.pl/

Blink - 2006-11-24, 16:15

Trafilem w necie na ten art.:

http://www.pardon.pl/arty...spirala_absurdu

A sam uwazam, ze chwila wyciszenia i zadumy nikomu nie zaszkodzi.

Fides - 2006-11-24, 16:44

Co do "szumu medialnego" (ograniczeń i zmian w ramówkach) - to nie ma się co dziwić - przecież media to IV władza (nie mylić z IV RP).... i powoli, powoli kieruje ludźmi...


Pozdrawiam

Jaro - 2006-11-28, 10:42
Temat postu: Górnicy z "Halemby" przerywają milczenie
"Rzeczpospolita": Kopalnia Halemba to tykająca bomba zegarowa. "Rz" dotarła do górników, którzy opowiadają, jak - na polecenie lub za cichą zgodą szefów - permanentnie łamane są przepisy bezpieczeństwa.

Halemba, w której tydzień temu zginęło 23 górników, jest nadal zagrożona wybuchami metanu. Stężenie gazu jest monitorowane. Ale górnicy wiedzą, jak oszukiwać czujniki i to robią.

Wojciech, górnik od ponad 20 lat: "Czujniki instaluje się w strumieniu pompowanego świeżego powietrza. Wtedy mówimy, że »jeździmy czujnikami«. Albo w płóciennych rurach, którymi idzie powietrze do chodników, wycinane są otwory. Tam wstawiane są czujniki" - opowiada. Górnik Marek Wodzisz: "Widziałem, jak czujniki wkładali pod strumień sprężonego powietrza. Mówili, że »trzeba go przewietrzyć«" - dodaje.

W wyznania górników nie wierzy rzecznik kopalni Halemba Jan Sienkiewicz. "Oni nie są samobójcami. Nie manipulują urządzeniami do pomiaru" - przekonuje.

Ale górnicy są zdecydowani powtórzyć to, co wiedzą, w prokuraturze. "Powiem jak naprawdę w tej kopalni było pod warunkiem że prokuratura nie zdradzi mojego nazwiska" - mówi "Rzeczpospolitej" Wojciech.



Jeśli to prawda to jestem w szoku.
Dziwi mnie jednak fakt, że będąc świadomym oszukawczej aparatury, ci górnicy schodzili pod ziemie, nie zgłaszając wcześniej tej sprawy prokuraturze...

aga - 2006-11-28, 10:48

Jaro napisał/a:
Dziwi mnie jednak fakt, że będąc świadomym oszukawczej aparatury, ci górnicy schodzili pod ziemie, nie zgłaszając wcześniej tej sprawy prokuraturze...


Mnie tez to dziwi Jaro, ale nie jestesmy na ich miejscach i nie wiemy co oni tak naprawde czuja!!! Wielu z nich w wypowiedziach podkreslało fakt, ze schodza na dół, bo musza wykarmic rodzine, biora na siebie ryzyko, ze nigdy nie wroca a mimo to schodza!!!


Jaro napisał/a:
Powiem jak naprawdę w tej kopalni było pod warunkiem że prokuratura nie zdradzi mojego nazwiska"

Dlaczego ten górnik chce pozostac anonimowy??!! Boi sie pewnie, ze straci prace, byc moze ktos z jego rodziny takze pracuje w kopalni!!!

Zawód górnika jest ekstremalnie trudny, za kazdym razem schodzac w dół nie wiadomo czy jeszcze zoacza słonce, ale mimo to ida...ida za chlebem...dla mnie to dramat zarówno samych górnikow jak i ich rodzin!!!!

Jaro - 2006-11-28, 10:55

aga napisał/a:
nie jestesmy na ich miejscach i nie wiemy co oni tak naprawde czuja!!! Wielu z nich w wypowiedziach podkreslało fakt, ze schodza na dół, bo musza wykarmic rodzine, biora na siebie ryzyko, ze nigdy nie wroca a mimo to schodza!!!




Wiesz, to rozumiem akurat.
Ale fakt świadomości utraty życia "jeśli tam zjadę", jakoś do mnie w ogóle nie przemawia...



aga napisał/a:
Dlaczego ten górnik chce pozostac anonimowy??!! Boi sie pewnie, ze straci prace, byc moze ktos z jego rodziny takze pracuje w kopalni!!!



I dopiero jak stała się taka tragedia, niektórzy zrozumieli, że tą sprawę należy przekazać prokuraturze.
Trochę za późno, ja bym miał wyrzuty sumienia...

aga - 2006-11-28, 11:01

Jaro napisał/a:
I dopiero jak stała się taka tragedia, niektórzy zrozumieli, że tą sprawę należy przekazać prokuraturze.


Mysle, ze dopoki nie dzieje sie nic złego, tak naprawde nie zdajemy sobie sprawy z wielu zagrozen, oni takze uwazali, ze tysiace gornikow schodzi na dół to i im sie nie powinno nic stac!!! Cisnie sie na usta, Polak mądry po szkodzie!!! Najpierw bezmyslnie dopuszcza sie do zaistnienia takiej sytuacji (zawalona pod wpływem sniegu hala), adopiero pozniej wielka burza w mediach, lamenty, proby tłumaczen!!! A moze by tak raz od konca, najpierw przeanalizujmy sytuacje, a pozniej róbmy...ile ludzkich życ zostałoby dzieki temu ocalonych!!!!!

dj arq - 2006-11-28, 11:24

Blink napisał/a:
Trafilem w necie na ten art.:

Zgadzam się z tym artem w 100%. A co do tego co napisał jaro coś mi się zdaje że chyba górnicy są sami sobie winni... To tak jakby kierowca jeździł na łysych oponach po śniegu 150km/h. Sami musza chyba zadbać o swoje czarne tyłki, nikt za nich tego nie zrobi. Tacy są dzielni jak krzyczą "albo zysk albo w pysk" na wiejskiej a czujniki metanu wsadzają tam gdzie nietrzeba. Dziwny jest ten świat.

miko 005 - 2006-11-28, 12:08

Rzeczywiście dziwne praktyki z tymi czujnikami, z jednej strony można to nazwać skrajną głupotą ale z drugiej diabelską odwagą.
Czym to jest spowodowane? Myślę że zastraszaniem pracowników, dopóki siedzisz cicho pracujesz, dociekasz jakiejś prawdy, lecisz.
Chyba tylko tak można sobie to tłumaczyć, biorąc pod uwagę inne przypadki na terenie całej Polski, choćby przykład „Biedronki” ,najbardziej nagłośniony.

Z drugiej strony jak to powiedział dj arg Tacy są dzielni jak krzyczą "albo zysk albo w pysk" na wiejskiej a czujniki metanu wsadzają tam gdzie nie trzeba.”

No właśnie niby twarde chłopiska a jednak….

Nie mniej i tak mi Ich szkoda, bo ta robota to naprawdę ciężki kawałek chleba.

Blink - 2006-11-28, 12:39

Pytaniem pozostaje raczej to czy to sami gornicy pracujacy na przodku umieszczaja albo falszuja wyniki czujnikow, czy robi to kadra kierownicza. Bo z tego co sllyszalem robila to ta druga grupa.
Jaro - 2006-11-30, 23:51
Temat postu: Minister ochroni górników, gdy ujawnią zaniedbania
Mówią, że w kopalni wielokrotnie były naruszane przepisy bezpieczeństwa. Że ważniejszy był zysk zakładu niż ich życie. Ale mówią to anonimowo. Bo boją się, że wylecą z pracy. Teraz wiceminister gospodarki, odpowiedzialny za górnictwo, daje im gwarancje zatrudnienia. Jeśli ujawnią winnych łamania prawa.

Paweł Poncyliusz przyznaje, że i do niego trafiają informacje o lekceważeniu bezpieczeństwa w polskich kopalniach. Bo górnicy wstrząśnięci tragedią w Rudzie Śląskiej zaczęli głośno o tym mówić. O tym, że oszukiwane są czujniki metanu. O tym, że pod ziemię zjeżdżają nieprzygotowani pracownicy prywatnych spółek. A przede wszystkim zarzucają władzom kopalni, że ich zdrowie i życie się nie liczą. Za to liczą się pieniądze. Czyli zysk.

Ale górnicy nie mieli dotąd odwagi pokazywać twarzy albo zdradzać nazwisk. Przecież za oskarżenia pod adresem swoich szefów mogą pożegnać się z pracą. Teraz jednak pod opiekę bierze ich wiceminister Poncyliusz. I zapewnia, że śmiało mogą mówić w prokuraturze o wszystkich przekrętach z bezpieczeństwem w kopalniach. Bo żadnemu z nich włos z głowy nie spadnie, póki Poncyliusz będzie wiceministrem. Tak przynajmniej obiecuje.

Śledztwo po śmierci 23 górników w kopalni "Halemba" prowadzi gliwicka Prokuratura Okręgowa. W przyszłym tygodniu kontrolę w tym zakładzie rozpocznie NIK.

Źródło: dziennik.pl



Myslę, że teraz górnicy nie będą mieli najmniejszych obaw, aby zgłosić takie przestępstwo...

Collina - 2006-12-01, 20:03

Po tym wypadku zdziwił mnie tylko jeden fakt:
nagle obudziły się wszystkie organizacje pozarządowe jak i rządowe również i proponują pomoc rodzinom w postaci różnegorodzaju rent, zapomóg itd.
Ale zaraz!
Górnik wybierajac pracę górnika zdaje sobie sprawę jaka to praca, jakie jest ryzyko.
Więc po co te wszyskie caritasy, specjalne środki z budżetu itd.
Praca jak każda!
Bo czy np. kiedy podczas wykonywania obowiązków służbowych ginie policjant, to czy w tym momencie też wkracza caritas i rząd i udziela takiej pomocy rodzinie?
Czy kiedy w Iraku lub teraz w Afganistanie zginie polski żołnierz i osieroci dzieci to też różne organizacje biegną z pomocą?
NIe!
Jest specjalna renta rodzinna, ale tak samo jak u górników!
I nie podważam tu kwestii, że wydarzyła się ogromna tragedia, bo to oczywiście nie podlega żadnej dyskusji. rodzinom należy się pomoc. Ale tłumaczenie, że górnik był jedynym żywicielem rodziny do mnie nie przemawia, bo żona równie dobrze mogła iśc do pracy.
Zdarza się, że magazynier, kierowca, sprzedawca czy ktokolwiek inny też jest żywicielem rodziny i kiedy jemu zdarzy się jakieś nieszczęście, to taka rodzina nie ma takich przywilejów jak rodzina górnicza!
te organizacje dlatego się zaangażowały, bo w wypadku w "Halembie" zginęła jednorazowo duża grupa ludzi.
Ale w tym świecie nie można zapominać o zwykłym życiu codziennym i jednostkach.

Gregg Sparrow - 2006-12-01, 20:11

Collina. Bo to jest tak... Jak jest tragedia to na tej tragedii można całkiem nieźle zarobić. Fundacje, na które ludzie wpłacają pieniadze, nigdy nie wypłacają całości uzbieranej kwoty. Zawsze jest coś z czego można uszczknąć. A przy takiej tragedii ludzie daja pieniądze chętniej bo jest rozgłos. Z rozgłosu również korzyści ma rząd (bo robi sobie kampanię) prasa (rośnie poczytnośc dzienników) itd.
Jaro - 2006-12-01, 20:51

Jeśliby rząd nie przeznaczył żadnych funduszy dla ofiar tej górniczej tragedii, to cała Polska by wrzała, że to niesprawiedliwe, niemoralne etc.
Jak przeznaczają pieniądze, to słychać, że taka to ich praca, że muszą sie liczyć z niebezpieczeństwem i że te dary to jedno wielkie przedstawienie.

Tak więc jak widać wszystkim się nie dogodzi...

Tina - 2006-12-01, 21:15

Jaro, tak już to jest, że ciężko dogodzić wszystkim.... i to w każdej dziedzinie życia...




____________
Pozdrawiam...

ourson - 2006-12-03, 18:08

Jaro napisał/a:

Tak więc jak widać wszystkim się nie dogodzi...


Jasne że tak, tylko nie można powiedzieć że rząd czy prezydent nie mieli wyboru. Nierówne traktowanie obywateli jest niemoralne i chyba niezgodne z prawem, choć trudno mi powiedzieć czy artykuł Konstytucji mówiący o równości wobec prawa ma tutaj zastosowanie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group