Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

O wszystkim i dla wszystkich - Kościelne zaręczyny

glizda - 2006-12-12, 16:22
Temat postu: Kościelne zaręczyny
Przed kościelnym ślubem będą kościelne zaręczyny



Synod archidiecezji poznańskiej chce, by pół roku przed ślubem w gronie rodzinnym odbywała się oficjalna uroczystość chrześcijańskich zaręczyn - informuje "Życie Warszawy".

Chcemy, by księża zachęcali młodych ludzi do zaręczania się w gronie rodzinnym. Dzięki temu rodziny narzeczonych będą mogły lepiej się poznać i pomóc w przygotowaniu przyszłych małżonków do sakramentu - wyjaśnia ks. dr Jan Glapiak, przewodniczący referatu prawnego i dyscypliny sakramentów Kurii Metropolitarnej w Poznaniu.
Dzisiaj zaręczyny to głównie romantyczna kolacja we dwoje. Rodzicom jedynie oznajmia się ten fakt.

O. Lesław Ptak, duszpasterz akademicki toruńskiego zakonu jezuitów uważa, że inicjatywa synodu jest bardzo cenna i powinna zostać rozszerzona na cały kraj. W dobie często pochopnie podejmowanych decyzji to dobry sposób, by jeszcze raz przemyśleć swoje plany - mówi ojciec Ptak.

źródło WP


A co wy o tym sądzicie??Jestem ciekawa waszych opinii.

Silvo - 2006-12-12, 16:48

Głupota! Jeśli ktoś ma ochote to robi zaręczyny w gronie rodzinnym. Ja np po zareczynach we dwoje zamierzam zrobic zareczyny w gronie rodzicow obu stron. Po co moje ciotki czy kuzynostwo na zareczynach. Glupota poniewaz zareczyny sa czesto zrywane i po co ten balagan z rodzina :P Śmiech na sali :D
Gregg Sparrow - 2006-12-12, 17:40

Kolejna możliwość wyciągnięcia łap po "co łaska"... :evil:
Paulina - 2006-12-12, 19:59

To już lekka przesada za chwile wpadną na pomysł nadzorowania nocy poślubnej :D
Tina - 2006-12-12, 21:28

Kazdego sprawa indywidualna czy chce się zaręczać w gronie rodzinnym czy nie...
Kosciół to ostatnio ingeruje we wszystko, a właściwie to chciał by :P






____________
Pozdrawiam...

Lesiu - 2006-12-12, 21:57

glizda napisał/a:
wyjaśnia ks. dr Jan Glapiak


oj wyjasnił :P Temu ks. dr gratulujemy doktoratu :D

glizda - 2006-12-12, 22:04

gregg napisał/a:
Kolejna możliwość wyciągnięcia łap po "co łaska"... :evil:



To samo pomyslałam przeczytając ten artykuł :?

Lesiu - 2006-12-12, 22:28

Nic tylko by brali co łaska ... :evil:
Silvo - 2006-12-13, 00:34

Niby co łaska ale "wie pan przeważnie dają po 200 zł" - darmozjady! W gminie Ostrówek ksiądz zdecydował że wszystkie dzieci gimnazjalne mają chodzić na nauki przedmałżeńskie. Najlepsze jest to że rozmawia tam z nimi o sexie, zabezpieczeniach itp... jakby się na sexie znał :D
daff - 2006-12-13, 11:07

ja nie miałam zaręczyn w gronie rodziny i nie zamierzam mieć, to jest coś co się przeżywa tylko we dwoje, takie jest moje zdanie.

:)

Silvo - 2006-12-13, 12:06

Dokładnie. Romantycznie jest tak we dwoje być i się zaręczyć. Później oczywiście można z rodzicami zrobić spotkanie zapoznawcze, ale nie z całą rodziną od razu, bo po co? :?:
Ferbik - 2006-12-13, 12:10

Silvo napisał/a:
Dokładnie. Romantycznie jest tak we dwoje być i się zaręczyć. Później oczywiście można z rodzicami zrobić spotkanie zapoznawcze, ale nie z całą rodziną od razu, bo po co?

Tak było i w moim przypadku... teraz jak sobie pomyślę, że cała rodzina miałaby uczestniczyć w tej porażce to dzieki ale nie :D

daff - 2006-12-13, 12:29

Silvo napisał/a:
Później oczywiście można z rodzicami zrobić spotkanie zapoznawcze,

ni hu hu :?

wpadli na sie kilka razy i styka. żadnych kolacyjek powiedziałam. zresztą to nie rodzice będą nam wyprawiać (jeśli bedzie) wesele wiec wieczorek zapoznawczy niepotrzebny :)

glizda - 2006-12-13, 15:36

Nie bylam zaręczona jeszcze,ale wolalabym to zrobić tylko we dwoje: kolacja, swiece...
Rodzicom później by sie o tym powiedziało.

andzia - 2006-12-13, 19:56

Ło matko !!!!
Powariowali??!!
Nigdy w życiu!! Uważam, że poza niektórymi przypadkami, między zaręczynami a ślubem jest wystarczająco dużo czasu, aby rodzice się poznali.
Ja tam nie czuję potrzeby żeby rodzina wszystkiemu się przyglądała, chyba bym się czuła skrępowana :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group