Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

O wszystkim i dla wszystkich - Plakaty z PRL

Tomek - 2007-05-13, 16:19
Temat postu: Plakaty z PRL
Polecam ;-)
http://www.wprost.pl/propagandaprl/plakaty/

maniekl - 2007-05-13, 17:44

Hehe dobre...ale nie wiem na który głosować...
Może ktoś dokładniej wyjaśnić 7 i 23??

Grzegorz Nowak (W) - 2007-05-13, 17:58

7 - w latach 50-ch ciążył na rolnikach obowiązek przymysowego oddawania plonów na rzecz państwa tzw. kontyngenty

za http://c355.republika.pl/patologiePRL.htm
Cytat:

"...W 1950 r. wprowadzono planowy skup zboża, który początkowo miał formę deklaracji, przy czym przyznawano na gminę jakiś limit, który należało zrealizować. Rok później dostawy obowiązkowe zostały usankcjonowane, uchwalono odpowiednie ustawy. Wprowadzono obowiązkowe dostawy zbóż i ziemniaków, a następnie, począwszy od 1952 r., mleka i zwierząt rzeźnych. Taka polityka nie pozwalała na specjalizację gospodarstw rolnych. Nieważne, że ktoś miał 15 krów, musiał również oddać kartofle. Efekt był taki, że nie można było skoncentrować się na jednej uprawie czy hodowli. Chłopi musieli prowadzić gospodarkę pod kątem tych dostaw, co oczywiście podwyższało koszty produkcji."

"...Często spotykałem się nawet z informacjami, że chłopi uważali kontyngent z okresu okupacji za mniej uciążliwy aniżeli obowiązkowe dostawy w latach pięćdziesiątych.[...] Porównywano je również z rentą feudalną. Opór wobec kolektywizacji i dostaw wynikał z zagrożenia podstawowych wartości. I w tym okresie zweryfikowały się postawy ludzi, którzy po 1945 r. związali się z władzą komunistyczną, weszli w struktury administracji państwowej, samorządowej. W latach 1949-1955 przeprowadzono czystkę w lokalnych strukturach państwowych i samorządowych według kryterium stosunku do kolektywizacji i dostaw obowiązkowych. Gdy ktoś nie okazywał entuzjazmu dla tej idei, "przeciągał sprawę", jak to się wówczas mówiło, był usuwany ze stanowiska i często podlegał represjom. Czystka objęła ponad 30 tys. osób. Gdy ktoś zwlekał z dostawą obowiązkową, był karany w systemie karno-administracyjnym, grzywną albo aresztem. Tak ukarano ponad pół miliona chłopów.[...] Przytoczę tylko jedną historię ukazującą los mieszkańców wsi w tym czasie. Bez nakazu aresztowano na trzy miesiące chłopa, który z jakichś powodów nie dostarczył obowiązkowych świadczeń. Osadzono go w obozie na Sikawie, bez żadnego dokumentu. Niektórzy więźniowie trafiali stamtąd do pracy w kopalniach. Gdy ktoś zgłaszał się dobrowolnie, dzień pracy w kopalni liczył się podwójnie czy potrójnie. Ale ponieważ ten chłop nie ma dokumentu na to, że był w obozie, że pracował w kopalni, nie ma prawa do żadnych rekompensat z tego tytułu."

"...Po 1976 r., po załamaniu się gierkowskiej strategii gospodarczej, podjęto pewne kroki dotyczące rozwoju sektora socjalnego na wsi. Pojawiła się ustawa o emerytalnym zaopatrzeniu rolników, wszyscy chłopi zostali zmuszeni do płacenia składek emerytalnych, ale emerytury mieli otrzymać tylko ci, którzy w ciągu roku oddawali na rzecz państwa towary wartości około 150 tys. złotych. W ten sposób wypompowywano pieniądze ze wsi, nie gwarantując w późniejszym okresie godziwego życia rolnikom. Należy pamiętać, że w tym okresie następował proces starzenia się społeczeństwa wiejskiego, a nie wszyscy gospodarze mieli spadkobierców. Rolnicy mieli zagwarantowaną rentę, jeżeli oddali ziemię do państwowego funduszu ziemi, który nie mógł jej przekazywać w ręce innych chłopów indywidualnych, a jedynie spółdzielniom, pegeerom albo kółkom rolniczym."

http://www.psl.org.pl/wla...tyn/blt1999.htm

"..Wprowadzone przez Niemców w latach okupacji kontyngenty produktów rolnych, które ściągano z całą bezględnością, prawie bez zapłaty - zostały utrzymane w PRL- u i trwały do 1972 roku. Obejmowały zboża, zwierzęta rzeźne, mleko a nawet ziemniaki. Jak pisze Henryk Noga ("Wieści"nr 41/99) w 1952 r. zboża w ramach obowiązkowych dostaw stanowiły 92,6 proc. całości skupu zbóż a cena kwintala żyta w ramach tych dostaw wynosiła 57,64 zł, przy cenie dostaw ponadobowiązkowych - 185,00 zł. Ziemniaki stanowiły 77,7 proc. całego skupu a ich cena 18,56 zł/q ( dostawy ponadobowiązkowe - 27,80 zł/q). Odpowiednio żywiec wieprzowy stanowił 55, 3 proc. całego skupu - przy cenie 6,00 zł/kg (dostawy ponadobowiązkowe - 13, 29 zł/kg). Dostawy obowiązkowe obejmowały w 1952 r. - 50,8 proc. całego skupowanego mleka. "



http://newspaper.org.pl/t...a_wybranych.php

"...1 stycznia 1972 roku zniesiono dostawy obowiązkowe, zaś chłopi uzyskali możliwość zwiększenia areału swojego gospodarstwa ponad 15 ha. W 1972 roku rolnicy objęci zostali systemem państwowej ochrony zdrowia, zaś w 1977 roku uzyskali prawo do świadczeń emerytalno-zdrowotnych."



a kułak - podam za Wikipedią :)

Cytat:

Kułak – stosowane w ZSRR określenie właściciela lub użytkownika dużego gospodarstwa rolnego, który zatrudniał najemną siłę roboczą. Po II wojnie światowej pojęcie kułaka pojawiło się również w innych krajach socjalistycznych. Znaczenie słowa było wyraźnie pejoratywne, propagowało obraz kułaka jako wyzyskiwacza chłopów i wroga proletariatu.

Według klasyfikacji urzędowej chłopi zostali podzieleni na biedniaków, średniaków i kułaków. Biedniak był pozytywny, średniak średni, kułak – godny napiętnowania. Piętnowany był m.in. przy pomocy artykułów prasowych, reportaży radiowych, utworów literackich, plakatów. Na rysunkach był przeważnie osobnikiem o złośliwym wyrazie twarzy, ubranym po pańsku (marynarka, kamizelka, często widoczny łańcuszek do zegarka kieszonkowego). W reportażach opisywany był jako osobnik, który chowa zboże, nie chcąc podzielić się z innymi, potrzebującymi. Kułak płacze, kułak stęka, a od setek kieszeń pęka – to oryginalny wierszyk z 1947 r.

Zresztą również średniacy byli pod lupą i należało ich pilnować, "neutralizować" – aby nie stali się kułakami.

Kułaków należało "rozkułaczyć", czyli odebrać im majątki. Preferowaną formą własności rolnej była własność państwowa lub spółdzielcza, które powstawały w wyniku kolektywizacji. Ataki na kułaków skończyły się w Polsce w końcu lat 50. XX w., a w latach 70. władze partyjne i państwowe zaczęły wręcz promować dobrze gospodarujących i przedsiębiorczych rolników.

Jaro - 2007-05-13, 20:52

Cała prawda, niezłe jak się dziś na to patrzy :)
yampress - 2007-05-13, 21:28

fajne plakaty. kiedyś to robili grafiki :D propagandowe ...."wróć do nas komuno drzwiami i oknami ..."
najlepszy plakat z tym rowerem :P

Ferbik - 2007-05-13, 22:33

Było ich znacznie więcej :) Widzę, że tu tylko garstka

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group