|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Pręgierz - Samobójstwo dwunastolatki
zwyczajna - 2007-05-23, 06:59 Temat postu: Samobójstwo dwunastolatki Dwunastoletnia Magda powiesiła się w rodzinnym domu. Zdaniem babci zabiła się, bo nie mogła wytrzymać z matką i siostrą alkoholiczkami. Policja i prokuratura nie wykluczają, że dziewczynka odebrała sobie życie, bo zatraciła się w wirtualnym świecie bajek. Uwierzyła, że będzie szczęśliwa, gdy spotka się z ze swoimi ulubionymi bohaterami.
Do tragedii doszło w Bytomiu. Magda mieszkała tam z matką i 20 - letnią siostrą Adrianną. Kobiety codziennie piły alkohol, sprowadzały pijanych, obcych mężczyzn i urządzały awantury. 12-letnia Magda siedziała w pokoju obok.
- W tym mieszkaniu w ciągu ostatnich dwóch lat przeprowadzono trzy interwencje policji, ponieważ matka i siostra zmarłej Madzi piły - mówi Adam Jakubiak z policji w Bytomiu.
Magda zanim się powiesiła napisała na ścianie tekst:
"W imię Boże nieczyste dusze umarłych zostaną odesłane na wieczne potępienie. Amen".
Zostawiła też list, którego treści prokuratura nie chce na razie ujawnić.
- List jest takim podsumowaniem oglądanych przez nią programów telewizyjnych. Opisuje tam swojego wirtualnego bohatera Hellinga. Stwierdza, że chce do niego iść, bo tam będzie szczęśliwa - informuje Iwona Bruzda, z Prokuratury Rejonowej w Bytomiu.
Babcia Magdy, Rozwita Dutkiewicz twierdzi, że przez lata próbowała wyrwać wnuczkę z alkoholowego, patologicznego domu. Jej córka - a matka Magdy - piła od 18. roku życia. Nie pozwalała pani Rozwicie na spotkania z wnuczkami. Kobieta przez lata pisała błagalne pisma do urzędów o pomoc dla dziewczynki.
- Pisałam do prokuratury i sądu. Wszędzie są prośby moje prośby. Magda była już pobita w wieku czterech lat. Matka biła po głowie, aby nie było śladów - twierdzi pani Rozwita, babcia zmarłej Magdy.
Instytucje, które znały sprawę tłumaczą, że próbowały dać szansę Iwonie D. - matceMagdy, aby zerwała z nałogiem. Była pod opieką kuratora sądowego. Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zobowiązała ją też do leczenia odwykowego. Kobieta nigdy nie przestała jednak pić.
- Kurator chodził tam systematycznie. Ze wszystkich sprawozdań, które są w aktach sprawy wynika, że pokój dziewczynki był zadbany. Miała komputer, zabawki, podręczniki szkolne i zeszyty - mówi Krzysztof Zawała z Sądu Okręgowego w Katowicach.
Na pogrzeb Magdy jej matka i siostra przyszły pijane. Mieszkańcom Bytomia puściły nerwy. Chcieli zlinczować słaniające się, pijane kobiety. *
źródło...
http://interwencja.interia.pl/news?inf=913645
obejżałam ten program i jestem wstrząśnięta...brak mi słów...
Mefis - 2007-05-23, 07:17
Dokladnie..brak słów...
wielunianka - 2007-05-23, 10:06
Szkoda dziecka ...
[ Dodano: 2007-05-23, 11:07 ]
Nawet na pogrzeb przyszły pijane SKANDAL
Ecomarta - 2007-05-23, 12:48
edzia i odziu napisał/a: | Ze wszystkich sprawozdań, które są w aktach sprawy wynika, że pokój dziewczynki był zadbany. Miała komputer, zabawki, podręczniki szkolne i zeszyty |
Jak widać komputer i zabawki nie wystarczyły.Mi sie wydawało,że ta matka jest nie w pełni sprawna umysłowo,ona jakby wogóle nie zdawała sobie sprawy z tego co sie stało.Włożyła dziewczynce do trumny obrazek tego hellinga...A po tym programie zaczęłam sie zastanawiać jak daleko mamy prawo kontrolować nasze dzieci....
yampress - 2007-05-23, 14:41
z każdą chwilą coraz mniejsze
Zygmunt Stary - 2007-05-24, 08:59
Istnieje poważny problem w podjęciu decyzji: odebranie, czy pozostawienie praw rodzicielskich - rodzicom z rodzin patologicznych.
Nie ma tu "złotego środka". Każda decyzja w jedną, czy drugą stronę rodzi poważne konsekwencje.
Myślę, że o słuszności decyzji decyduje profesjonalizm działania ośrodka pomocy społecznej, wzajemna współpraca i współdziałanie wszystkich pracowników oraz ostateczna decyzja kierownika tego ośrodka.
Wszędzie zdarzają się błędy.
edzia i odziu napisał/a: | Magda mieszkała tam z matką i 20 - letnią siostrą Adrianną. Kobiety codziennie piły alkohol, sprowadzały pijanych, obcych mężczyzn i urządzały awantury. 12-letnia Magda siedziała w pokoju obok. |
Ta sytuacja jest na dłuższy okres nie do wytrzymania. Frustracja musi znaleźć ujście.
Agresja, będąca skutkiem tej frustracji skieruje się na zewnątrz lub do wewnątrz...
Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie [í] i wybacz nam nasze winy...
zwyczajna - 2007-05-24, 09:43
W tym konkretnym przypadku,kiedy babcia tyle razy szukała pomocy,zgłaszała do sądu itd...wymiar sprawiedliwości zawiódł ,bo podszedł do sprawy powierzchownie-przecież dziecko wszystko miało....mimo pijaństwa w dopmu,libacji alkoholowych z przygodnymi facetami,Jest mnóstwo rodzin gdzie panuje bieda ,ale jest miłość,poczucie bezpieczeństwa,brakuje tylko rzeczy materialnych ,żywności...i z takich rodzin dzieci są zabierane bez zastanowienia.Dlaczego???Dlaczego państwo woli płacić za pobyt tego dziecka w placówce ,a nie da tych pieniędzy tej rodzinie???Być może pozwoliłoby to takim rodzinom stanąć na nogi,wiadomo jak jest ,w starym ,brudnym ubraniu nie pójdziesz szukać pracy,nawet pójście do fryzjera (koszt około 15 zł)wiele da,pierwsze wrażenie też jest wazne dla pracodawców,wiara w siebie(świadomość tegbo ze lepiej się wygląda,moze sprawić cuda.Nasze państwo jest chore i nie ma nadziei na szybkie wyleczenie,podobne przypadki będą ,jak nie więcej...
Dominika - 2007-05-24, 14:26
Nigdy nie zrozumiem "dorosłych" nie potrafiących docenić skarbu jakim są ich pociechy
Zygmunt Stary - 2007-05-24, 22:34
edzia i odziu napisał/a: | i z takich rodzin dzieci są zabierane bez zastanowienia. |
edzia i odziu napisał/a: | Nasze państwo jest chore i nie ma nadziei na szybkie wyleczenie |
Czy znasz może takie przypadki, czy wydajesz sąd oparty na innych podstawach?
Była niedawno taka sprawa małżeństwa, którym odebrano dzieci, bo nie mieli odpowiednich warunków materialnych (życiowych), czy ta jednostkowa i bulwersująca sprawa była podstawą Twego sądu?
zwyczajna - 2007-05-25, 07:52
Zygmunt Stary napisał/a: | Czy znasz może takie przypadki, czy wydajesz sąd oparty na innych podstawach? | udajesz że nie wiesz czy naprawdę nie wiesz??? To są setki przypadków a nie jednostkowe przypadki,widać w telewizji,słychać w radio,mozna przeczytać w gazetach.Mało rodzin wie jak sobie poradzić z taką niesprawiedliwością,nigdzie nie zgłaszają bo nawet nie wiedzą gdzie,nie ma im kto pomóc.Osobiście również znam takie przypadki,potrzebujesz dowodów?
A słyszałeś moze o powiedzeniu"lepsza najgorsza matka niz najlepszy ojciec"?W ponad 90% opieka nad dzieckiem przyznawana jest matce,bo albo sędziowie olewają sprawę i nie chce im się zagłębić w życie rodziny,albo panie sędziny kierują się wspólnotą jajników.To też uwazasz za jednostkowe?Ja tu próbowałam zwrócić uwagę na lenistwo i nieudolność Polskich sądów i myślę ze dobrze wiesz jak jest...
miko 005 - 2007-05-28, 07:54
Nie żyje dziecko, tego się już niestety nie da zmienić ale pozostałe sprawy na pewno tak, a mianowicie.
Cytat: | "W imię Boże nieczyste dusze umarłych zostaną odesłane na wieczne potępienie. Amen". |
Skąd u dwunastoletniej dziewczynki wzięły się takie mocne słowa ? Albo ten pozostawiony list ?
Cytat: | List jest takim podsumowaniem oglądanych przez nią programów telewizyjnych. Opisuje tam swojego wirtualnego bohatera Hellinga. Stwierdza, że chce do niego iść, bo tam będzie szczęśliwa - informuje Iwona Bruzda, z Prokuratury Rejonowej w Bytomiu. |
Winna za tą niepotrzebną śmierć, niewątpliwie jest matka tej dziewczynki. Ale czy ona sama? Pomijam już tu kwestię alkoholu. A zwróciliście uwagę na to że nikt słowem nie odezwał się na temat owych bajek, które to podobno wykreowały u tej dziewczynki jej wewnętrzny własny świat.
Daleki jestem od bronienia matki tego dziecka, ale przypadki alkoholu w rodzinach są mnogie, a jednak małe dzieci nie targają się na własne życie z tego powodu, chociaż by dlatego że nie mają o tym zielonego pojęcia.
Zatem, może skupmy się na tym co nasze dzieci oglądają, co lub kto wpływa na ich wyobraźnię, psychikę. Ja szczerze mówiąc oglądając niektóre filmy, czy bajki dla dzieci jestem w szoku, tam pokazuje się po prostu wszystko.
Gdyby to zależało ode mnie, na ławie oskarżonych posadził bym i matkę i …… twórców, niektórych programów dla dzieci czy młodzieży.
Pszczółka - 2007-05-28, 14:20
miko 005 napisał/a: | Zatem, może skupmy się na tym co nasze dzieci oglądają, co lub kto wpływa na ich wyobraźnię, psychikę. |
też jestem za. rodzice nieraz dla świętego swojego spokoju posadzą dziecko przed telewizorem i nawet okiem nie łypną na to co ogląda ich pociecha. a niektóre bajki z pozoru nie szkodliwe mogą spowodować, że dziecko ma pomysły nie z tej ziemi.
cyt:
"List jest takim podsumowaniem oglądanych przez nią programów telewizyjnych. Opisuje tam swojego wirtualnego bohatera Hellinga. Stwierdza, że chce do niego iść, bo tam będzie szczęśliwa - informuje Iwona Bruzda, z Prokuratury Rejonowej w Bytomiu."
Dominika - 2007-05-30, 07:26
miko 005 napisał/a: | Daleki jestem od bronienia matki tego dziecka, ale przypadki alkoholu w rodzinach są mnogie, a jednak małe dzieci nie targają się na własne życie z tego powodu, chociaż by dlatego że nie mają o tym zielonego pojęcia. |
Uwierz miko że dzieci są w stanie wymyślić masę potencjalnie niebezpiecznych sytuacji. Wiadomym jest, że nie uchroni się dziecko przed wszystkimi, ale wpajanie pozytywnych wartości, okazywanie miłości i zainteresowania, bycie konsekwentnym, oraz nie tylko karanie, ale i NAGRADZANIE dziecka są według mnie kluczem do dobrego i efektywnego wychowania.
Jeśli nie popełniają samobójstwa, to wychodzą z domu, później wielka akcja szukania dziecka i znajdowane jest martwe w rzece, albo zgwałcone przez pedofila
Dziecko w ten sposób prosi o pomoc, prosi o zainteresowanie się nim. Według mnie należy dziecku zorganizować tak czas (jeśli nie potrafi samemu), żeby i mieć możliwość sprawdzenia z kim się spotyka/ bawi (na podworku), jakie książki czyta, jakie filmy/ bajki ogląda. Typowy wizerunek rodziny : rodzice w kuchni / pokoju, dzieci osobno w swoich pokojach. Brak jakiejkolwiek komunikacji, zainteresowania. Do tego dochodzi alkohol i mamy takie efekty.
chemiczna - 2007-05-30, 08:46
Paranoja, co się zaczyna dziać. Dziecko kształtuje wciąż swoją psychikę, potrzebuje wzoru do naśladowania. Nie mogła nim zostać matka, nie mogła siostra, zostały bajki.
pa-ra-no-ja
|
|