Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

O wszystkim i dla wszystkich - Cukierki tylko dla dorosłych?

Anita - 2007-07-01, 11:39
Temat postu: Cukierki tylko dla dorosłych?
Aż 5 procent alkoholu zawierają słodycze niektórych producentów - twierdzi "Dziennik Łódzki". Od łakoci niejednemu maluchowi może więc zakręcić się w głowie, i to dosłownie.

Przestrzega przed tym Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, która zwraca uwagę na cukierki z wódką, likierem czy spirytusową kuwerturą. - Samowolę niektórych producentów słodyczy trzeba ukrócić - uważa Krzysztof Brzózka, dyrektor PARPA. Wytwórcy umieszczają wprawdzie na opakowaniach czekoladek informacje o zawartości alkoholu, jednak są one mało widoczne.

Jak wynika z dociekań gazety, owych procentów bywa wcale sporo. Np. likworki "Finlandia" mają w składzie 3,8% alkoholu. Wiśnie w likierze jednej ze znanych firm - aż 5%. Specjaliści od profilaktyki antyalkoholowej chcą zaostrzenia przepisów i wprowadzenia zakazu sprzedaży nieletnim słodyczy z alkoholem. Niektórzy producenci twierdzą jednak, że to nonsens.

- Nieprawda, że cukierkami można się upić - mówi Zofia Gałczyńska, technolog produkcji słodyczy w firmie "Solidarność". Według niej, nawet jeśli po zjedzeniu 5 wiśni w likierze alkomat pokaże wartość powyżej zera, to jest to efekt parowania substancji z kubków smakowych, a nie dostania się alkoholu do krwi.

Co na to dzieci? - Kup mi, proszę - mówi w sklepie 3,5-letnia pabianiczanka Greta Pacholak, oblizując się i wskazując na kolorowe beczułki. Opiekunowie odmawiają i nie potrzebują do tego urzędowego zakazu - zauważa "DŁ".

Kilogram cukierków z wódką tylko po okazaniu dowodu tożsamości? Brzmi niewiarygodnie, ale specjaliści od przeciwdziałania problemom alkoholowym nie mają wątpliwości - przepisy dotyczące sprzedaży i znakowania słodyczy trzeba zaostrzyć, bo dostępność cukierków z likierem dla dzieci jest zbyt duża. Może wkrótce słodycze z alkoholem trafią na listę produktów niedostępnych dla nieletnich. W Sejmie trwają prace nad zmianą ustawy o wychowaniu w trzeźwości - dywaguje "Dziennik Łódzki".

yabos - 2007-07-01, 12:38

W sumie to racja, ile razy widzialem jak dzieci prosza o 2 bombonierki i cos na przepitke. Ludzie nie maja sie juz chyba czego czepiac. Jesli cukierki po okazaniu dowodu to co z lekami? Taki Amol na przyklad ma sporo procentow a dzieci chyba nie maja problemu z jego kupnem.
wielunianka - 2007-07-01, 16:29

perełka napisał/a:
- Nieprawda, że cukierkami można się upić - mówi Zofia Gałczyńska, technolog produkcji słodyczy w firmie "Solidarność". Według niej, nawet jeśli po zjedzeniu 5 wiśni w likierze alkomat pokaże wartość powyżej zera, to jest to efekt parowania substancji z kubków smakowych, a nie dostania się alkoholu do krwi.


Zgadzam się w 100 %

maniekl - 2007-07-01, 19:41

No to najlepiej takie cukierki sprzedawać na receptę...taka dawka alkoholu to może być tylko na zdrowie maluchom... :grin:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group