Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Zwierzaki - Kot zwiastujący śmierć

glizda - 2007-07-26, 12:27
Temat postu: Kot zwiastujący śmierć
Kot, który przychodzi kilka godzin przed śmiercią

Kot o imieniu Oscar, który mieszka w amerykańskim stanie Rhode Island, potrafi przewidzieć śmierć starszych ludzi na kilka godzin przed jej nastąpieniem - informuje prestiżowe pismo "New England Journal of Medicine".

Dwuletni szaro-biały Oscar mieszka głównie na trzecim piętrze Ośrodka Rehabilitacyjnego dla Seniorów w Providence. Odwiedza mieszkańców kliniki na kilka godzin przed ich zgonem. Personel zna już zdolności zwierzęcia i traktuje jego wizyty jako sygnał alarmowy.

Pracujący w ośrodku lekarz Oscar Sosa twierdzi, że kot przyszedł już do 25 pacjentów tuż przed ich śmiercią.

Profesor Brown University Joan Teno, która opiekuje się pacjentami kliniki, twierdzi, że "kotu zawsze udaje się pojawić i zawsze robi to w ostatnich godzinach życia starszych ludzi".

Jej zdaniem jednak, jego zachowanie nie musi świadczyć o paranormalnych zdolnościach. Możliwe, że ma to wytłumaczenie chemiczne - twierdzi. (zel)
źródło:wp.pl

Ten kotek raczej jest niemile widziany..

AnnBlue - 2007-07-26, 13:09

Nie chciałabym spotkac tego kociaka :roll:
VRiL - 2007-07-26, 13:43

tak sie zastanawiam czy do tych zdrowych juz w ogole nie przychodzi :roll:
akirus - 2007-07-26, 14:35

a mówią, że to czarne koty przynoszą pecha :D
olka:) - 2007-07-26, 14:57

na pewno nie chcialabym go spotkac na swojej drodze....
hajen - 2007-07-26, 16:20

to morderca a nie informator ^^
VRiL - 2007-07-26, 17:15

no pewnie ze tak hajenleet, wystarczy spojrzec skurczybykowi w te niby niewinne oczka. widac ze cos tu nie gra... :wink:
zwyczajna - 2007-07-26, 18:14

Od kiedy pamiętam,zawsze mówiono ,że koty leczą chorych ,np zawsze wiedzą gdzie sie położyć by przynieść ulgę choremu....no cóż ten potrafi rozpoznać umierającego...ja chciałabym spotkac takiego kotka na kilka godzin przed śmiercia,przynajmniej zdążyłabym coś jeszcze zrobić,nie wiem moze pożegnac sie ,moze zaszaleć,moze spełnic jakieś swoje małe marzenie...wszystko zalezałoby od stanu w jakim bym była.Z drugiej jednak strony to własciwie nie on pierwszy to rozpoznaje,jakos tak jest ze starsi ludzie wiedzą kiedy nadchodzi ich czas....
yampress - 2007-07-26, 21:19

skąd on ma taką zdolność, żę przeczuwa śmierć jakiejś osoby.
Archdevil - 2007-07-27, 11:43

Ładny kotek, tylko czyj, skoro nosi obrożę? Czy właściciel żyje? :wink:

yampress napisał/a:
skąd on ma taką zdolność, żę przeczuwa śmierć jakiejś osoby.

Joan Teno napisał/a:
Jej zdaniem jednak, jego zachowanie nie musi świadczyć o paranormalnych zdolnościach. Możliwe, że ma to wytłumaczenie chemiczne - twierdzi.

Może po zapachu :>

yampress - 2007-07-27, 16:30

możliwe, że wyczuwa jakies związki, które człowiek może wydzielać przed śmiercią

[ Dodano: 2007-08-08, 21:47 ]
"Kot, który przewiduje śmierć" nie przewidział własnej. Oscar, niegdyś ulubieniec pensjonariuszy jednego z domu starców w USA, został przez nich zabity. Powód? Staruszkom przestał podobać się jego talent w przewidywaniu śmierci kolejnych emerytów. Bo ten niezwykły kot miał zwyczaj siadać przy łóżku osoby, która za chwilę miała odejść...
O Oscarze pisały gazety na całym świecie, pokazywały go i CNN, i BBC. Ale kot już nie żyje - podaje serwis TheDailyRedundancy. Od dyrekcji ośrodka dziennikarze dowiedzieli się, że martwego kota znaleziono na jednym z korytarzy i że przyczyna śmierci nie zostanie oficjalnie ujawniona.

"Powiedzmy, że po ostatnich doniesieniach o jego umiejętnościach Oscar stał się wyjątkowo niepopularny wśród naszych mieszkańców" - powiedział serwisowi Ronald Kitzmiller, członek władz domu starców.

"Dobrze, że go nie ma. Siedział tylko i patrzył się, z takim wyrazem pyska, jakby mówił: <ty będziesz następna>" - tak śmierć kota skomentowała jedna z pensjonariuszek, Gertrude Feinman.

glizda - 2007-08-09, 08:23

Cytat:
Oscar – kot, który zdobył światową sławę dzięki zdolności przewidywania śmierci starszych osób, nie żyje. Zabili go pensjonariusze domu spokojnej starości, w którym mieszkał – podał serwis dailyredundancy.com.

Pierwszy raz świat usłyszał o Oscarze za sprawą artykułu w prestiżowym piśmie "New England Journal of Medicine". Opisano w nim, jak kot odwiedza mieszkańców domu spokojnej starości w Providence na kilka godzin przed ich zgonem. Personel kliniki znał zdolności zwierzęcia i traktował jego wizyty jako sygnał alarmowy - zwłaszcza, że kot "przewidział" nadchodzącą śmierć już 25 razy.

Niestety, dwuletni szaro-biały Oscar nie umiał przewidzieć własnego końca. Jego zmasakrowane ciało znaleziono w jednym z korytarzy pensjonatu. Dyrekcja ośrodka nie chciała oficjalnie podać przyczyny śmierci kota. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł "The Daily Redundancy" wynika, że zwierzę zabili pensjonariusze.

Dlaczego Oscar zostało zabity? - Po ostatnich artykułach kot stał się wyjątkowo niepopularny wśród naszych mieszkańców - powiedział serwisowi anonimowy członek władz domu starców. Staruszkowie unikali kota jak mogli i histerycznie reagowali na jego odwiedziny.

Większość emerytów z Providence otwarcie cieszy się ze śmierci Oscara - Często siadał na przeciwko i wpatrywał się tymi swoimi ślipiami, aż ciarki chodziły po plecach. Jakby chciał powiedzieć "Ty będziesz następna". Ja wolę nie znać dnia ani godziny – powiedziała "The Daily Redundancy" jedna z pensjonariuszek, Gertrude Feinman.

źródło:o2.pl

Ferbik - 2007-08-09, 09:11

No to ubili proroka... pewnie okładali go krykami, a babka która pisze, że woli nie znać dnia ani godziny rozjeździła go wózkiem inwalidzkim :D
yampress - 2007-08-09, 09:18

biedne zwierzątko .... tak czy inaczej nie lubie kotów :P
kami1227 - 2007-08-09, 09:37

No to może egipcjanie mieli rację czcząc koty wszelakie... Bogini Bastet była boginią ogniska domowego i miała władzę nad śmiercią (ją przedstawiali z kocią głową) Może to jakaś kolejna inkarnacja egipskiego bóstwa była... Plagi wszalakie na to domostwo żeby za to nie spadły :D
Archdevil - 2007-08-09, 14:14

To ciekawe kto teraz tam pierwszy umrze :wink:
marckan - 2007-08-10, 08:33

Archdevil napisał/a:
To ciekawe kto teraz tam pierwszy umrze :wink:


KOT :)


Oscar – kot, który zdobył światową sławę dzięki zdolności przewidywania śmierci starszych osób, nie żyje. Zabili go pensjonariusze domu spokojnej starości, w którym mieszkał – podał serwis dailyredundancy.com.

Pierwszy raz świat usłyszał o Oscarze za sprawą artykułu w prestiżowym piśmie "New England Journal of Medicine". Opisano w nim, jak kot odwiedza mieszkańców domu spokojnej starości w Providence na kilka godzin przed ich zgonem. Personel kliniki znał zdolności zwierzęcia i traktował jego wizyty jako sygnał alarmowy - zwłaszcza, że kot "przewidział" nadchodzącą śmierć już 25 razy.

Niestety, dwuletni szaro-biały Oscar nie umiał przewidzieć własnego końca. Jego zmasakrowane ciało znaleziono w jednym z korytarzy pensjonatu. Dyrekcja ośrodka nie chciała oficjalnie podać przyczyny śmierci kota. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł "The Daily Redundancy" wynika, że zwierzę zabili pensjonariusze.

Dlaczego Oscar zostało zabity? - Po ostatnich artykułach kot stał się wyjątkowo niepopularny wśród naszych mieszkańców - powiedział serwisowi anonimowy członek władz domu starców. Staruszkowie unikali kota jak mogli i histerycznie reagowali na jego odwiedziny.

Większość emerytów z Providence otwarcie cieszy się ze śmierci Oscara - Często siadał na przeciwko i wpatrywał się tymi swoimi ślipiami, aż ciarki chodziły po plecach. Jakby chciał powiedzieć "Ty będziesz następna". Ja wolę nie znać dnia ani godziny – powiedziała "The Daily Redundancy" jedna z pensjonariuszek, Gertrude Feinman.

(dailyredundancy.com)

Asiunia - 2007-08-10, 12:23

Zabijane go to była przesada...mogli go poprostu oddac do jakiegos schroniska czy gdzieś...
jenusia - 2007-08-10, 16:54

kto wie czy by nie wrócił. A tak to może sobie spokojnie jeszcze trochę pożyją :P
yampress - 2007-08-10, 18:33

jenusia napisał/a:
kto wie czy by nie wrócił. A tak to może sobie spokojnie jeszcze trochę pożyją :P


może nie stresują się jak widzą kota :P
ale kto wie czy pożyją

Archdevil - 2007-08-10, 18:52

marckan napisał/a:
Archdevil napisał/a:
To ciekawe kto teraz tam pierwszy umrze :wink:


KOT :)

Spójrz na stronę wstecz tematu :)

Moje pytanie właśnie było odnośnie tego artykułu :>

Jaro - 2007-08-16, 13:46
Temat postu: Pies-prorok przewiduje śmierć emerytów
Cytat:
Niedawno świat obiegła informacja o kocie, który przewidywał śmierć pensjonariuszy domu starców. Futrzak jednak sam zginął z rąk przerażonych emerytów. Okazuje się, że rolę smutnego proroka przejął teraz Scamp, mały sznaucer z Ohio.


Scamp trafił do ośrodka dla seniorów "The Pines" jako szczeniak. Rannego, prawdopodobnie potrąconego przez samochód psiaka ze złamaną miednicą przygarnął jeden z mieszkańców.

Po pewnym czasie uwagę pensjonariuszy zwróciła zdolność pupila do wyczuwania nadejścia śmierci. Scamp już 25 razy siadał przy umierających staruszkach. Ma tę samą umiejętność, co kot Oscar, który przez wiele lat przewidywał śmierć pensjonariuszy innego domu starców.

Ta niezwykła zdolność okazała się dla futrzaka zgubna. Bo emeryci - trochę ze strachu, a trochę ze złości - zabili Oscara.

Źródło: dziennik.pl




Ciekawe, czy skończy tak samo jak kot :?: :wink:
A może powinni go objąć specjalnym programem ochrony świadków :>

Ferbik - 2007-08-16, 14:03

Stawiam 10 do 1 że go otrują :P
glizda - 2007-08-16, 14:24

Podejrzewam,że skończy tak samo jak ten kotek :/
karcia - 2007-08-16, 14:41

Szkoda kociaka i psiaka też skoro może spotkać go ten sam los. :?
Wyjątkowe zwierzaki są, a mordują je...

W końcu śmierć jest nieunikniona i kiedyś przyjdzie na pewno.
A Oscar oraz Scamp tylko ją wyczuwają.
I za coś takiego zabijać... echh...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group