Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

O wszystkim i dla wszystkich - Policjanci handlują danymi ofiar wypadków

yampress - 2007-08-10, 21:43
Temat postu: Policjanci handlują danymi ofiar wypadków
Jesteś ofiarą wypadku i chcesz dostać odszkodowanie. Nagle zjawia się windykator i obiecuje, że bardzo szybko wyszarpie dla Ciebie od ubezpieczyciela odszkodowanie. Tylko skąd ma Twoje nazwisko, adres i numer telefonu? "Wszystkie dane sprzedają im policjanci" - skarżą się poszkodowani.
To bardzo prosty sposób na biznes. Windykatorzy, którzy nie mają najmniejszych problemów z zarejestrowaniem działalności, zajmują się załatwianiem wypłaty odszkodowań dla poszkodowanych w wypadkach. Za swoją pracę dostają od nich prowizję, 20-30 proc. kwoty odszkodowania. Problem tylko jest na początku, ze znalezieniem ofiar wypadków. Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że windykatorzy dogadują się z policjantami i kupują od nich dane.

Tak było w przypadku Ewy K. z Katowic. Z wypadku wyszła ze złamaną ręką, urazem kręgosłupa i obrażeniami głowy. Kiedy doszła do siebie, zaczęli wydzwaniać windykatorzy. "Komórka była na kartę (nie figuruje więc w książce telefonicznej), a numer podałam wyłącznie policjantowi, który mnie przesłuchiwał. Nie mam wątpliwości co do źródła przecieku" - twierdzi kobieta, która sama postanowiła starać się o odszkodowanie.

Podobnie zrobiła Bogusława T. z Dąbrowy Górniczej, która ofertę współpracy otrzymała zaraz po śmiertelnym wypadku męża. Jadącego na rowerze mężczyznę potrącił samochód. Windykatorzy obiecali kobiecie, że wycisną majątek z firmy ubezpieczeniowej sprawcy. "Kiedy zapytałam ich, jak zdobyli moje namiary, powiedzieli mi wprost, że od policji" - mówi kobieta "Gazecie Wyborczej".

Nadkomisarz Adam Momot, szef katowickiej policji, przyznał w "Gazecie Wyborczej", że dane ofiar wypadków można ujawnić wyłącznie firmom ubezpieczeniowym zajmującym się likwidacją szkód. Przekazywanie ich osobom trzecim jest niedopuszczalne. Momot zapowiedział, że zawiadomi prokuraturę.

www.dziennik.pl

Jaro - 2007-08-10, 22:17

Sam bym sobie nie życzył aby coś podobnego miało miejsce, jest to ewidentne złamanie obowiązującego prawa o ochronie danych osobowych.

yampress napisał/a:
Przekazywanie ich osobom trzecim jest niedopuszczalne. Momot zapowiedział, że zawiadomi prokuraturę.



I słusznie, jestem tylko ciekaw, czy prokuratura postawi komuś zarzuty... :?

glizda - 2007-08-10, 22:20

Jaro napisał/a:
I słusznie, jestem tylko ciekaw, czy prokuratura postawi komuś zarzuty...


Powinna, gdyż osoby te złamały prawo.

Maru - 2007-08-10, 22:40

Jak nie pogotowie to policja i windykatorzy, interes się dalej kręci. Wydoić z człowieka, ile się da, to ich dewiza.
karcia - 2007-08-10, 23:08

Na wszystkie możliwe sposoby szukają źródła dodatkowego zarobku... :?

Widocznie, kiedy chodzi o opłacalny pomysł na zdobycie kasy dla, wspomnianych wyżej, policjantów przestają istnieć zasady i przepisy.

Ironią jest, że chodzi właśnie o "stróżów prawa", którzy bez większego wzruszenia oraz kosztem innych łamią je.

yampress - 2007-08-10, 23:11

karcia napisał/a:
Ironią jest, że chodzi właśnie o "stróżów prawa", którzy bez większego wzruszenia oraz kosztem innych łamią je.


stróżem prawa to jest w stosunku do innych, a jeśli chodzi o własne ja to jak w przykłądzie inaczej to wygląda .....


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group