Ewka87 - 2007-09-09, 00:09 Temat postu: GP Włoch Pole position dla Alonso, Kubica z trzeciej linii Broniący tytułu mistrza świata Hiszpan Fernando Alonso (McLaren) wystartuje z pole position do wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Włoch na torze Autodromo Nazionale w Monza. Robert Kubica (BMW Sauber) rozpocznie zmagania z szóstego pola startowego. W pierwszej części kwalifikacji Kubica był piąty (1.23,088), a najlepszy czas uzyskał Fernando Alonso (1.21,718). Mistrz świata z ostatnich dwóch sezonów wyprzedził aktualnego lidera klasyfikacji mistrzostw świata, Brytyjczyka Lewisa Hamiltona (McLaren). Kolejne miejsca zajęli kierowcy Ferrari - Felipe Massa i Kimi Raikkonen. Natomiast na szóstej pozycji sklasyfikowany został drugi kierowca teamu BMW Sauber - Nick Heidfeld. Z rywalizacji odpadli m.in. Ralf Schumacher i David Coulthard. Identyczna kolejność na czołowych sześciu miejscach była podczas drugiej części kwalifikacji. Najlepsi kierowcy poprawili swoje osiągnięcia w porównaniu do pierwszej fazy. Robert Kubica pokonał jedno okrążenie w czasie 1.22,400. Z marzeniami o pole position musieli się pożegnać: Mark Webber, Rubens Barrichello, Alexander Wurz, Anthony Davidson, Giancarlo Fisichella i Sebastian Vettel. Decydującą część kwalifikacji znów wygrał broniący tytułu mistrza świata Alonso, który tym samym wywalczył 17. pole position w karierze. Drugi czas uzyskał lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, Lewis Hamilton, trzeci - Felipe Massa. Na ostatnim okrążeniu pomiarowym z piątej na czwartą pozycję przesunął się Nick Heidfeld i to on w niedzielę rozpocznie rywalizację z miejsca obok Massy. Heidfeld wyprzedził w ten sposób drugiego kierowcę Ferrari - Fina Kimiego Raikkonena, który w piątek, podczas drugiego piątkowego treningu miał poważne problemy techniczne. W jeszcze większych tarapatach znalazł się jednak w sobotę przed południem, bowiem miał groźnie wyglądający wypadek. Raikkonen na najszybszym odcinku toru, jadąc z prędkością około 330 km/h, stracił panowanie nad swoim Ferrari i wypadł z toru, po czym rozbił bolid uderzając w barierę ochronną. Niemal od razu opuścił bolid o własnych siłach i udał się do boksu, gdzie przeszedł badania medyczne, podczas których lekarze wykluczyli u niego jakiekolwiek obrażenia ciała, a to pozwoliło mu przystąpić do walki o pole position. Przed kwalifikacjami mechanicy Ferrari przełożyli silnik z uszkodzonego bolidu do rezerwowej maszyny, by Fin nie stracił dziesięciu miejsc na starcie GP Włoch. Ten manewr okazał się dobrym posunięciem, bowiem Raikkonen szybko oswoił się z nowym pojazdem i cały czas zajmował miejsca w ścisłej czołówce. Robert Kubica rozpocznie wyścig z szóstego pola startowego. Bolid Polaka stanie za pojazdem Nicka Heidfelda i obok Raikkonena. Początek Grand Prix Włoch w niedzielę o godz. 14. źródło: onet.pl Może powtórzy się scenariusz z zeszłego roku, bo wtedy Kubica tez startował z 6 pozycji i wjechał na podium  Trzymamy kciuki!!
[ Dodano: 2007-09-09, 15:41 ] Broniący tytułu Fernando Alonso (McLaren) wygrał na torze Autodromo Nazionale w Monza wyścig o Grand Prix Włoch, 13. eliminację mistrzostw świata Formuły 1. Było to 19. zwycięstwo Hiszpana w karierze. Robert Kubica zajął bardzo dobre, piąte miejsce. Polakowi nie udało się powtórzyć sukcesu sprzed roku, kiedy ukończył wyścig na trzeciej pozycji. Niestety, nie pierwszy raz szanse Kubicy na jeszcze lepszy wynik zostały ograniczone na skutek fatalnej postawy teamu BMW Sauber. Podczas pierwszego tankowania, na 24. okrążeniu, mechanicy zespołu Kubicy mieli problemy z wymianą kół i zdjęciem bolidu z podnośnika. Zamieszanie w boksie BMW kosztowało Polaka stratę kilkunastu sekund (postój trwał blisko 18 s.). Dodatkowo, krakowianin stracił dobrą pozycję i znalazł się za kilkoma znacznie wolniejszymi kierowcami. Kubica pokazał jednak klasę. Pomimo kłopotów zachował zimną krew i konsekwentnie przesuwał się do przodu. Na 46. okrążeniu Polak świetnym manewrem wyprzedził Nico Rosberga (Williams) i awansował na piąte miejsce. Ostatecznie Kubica minął linię mety niespełna cztery sekundy za kolegą z zespołu Nickiem Heidfeldem. Sporo ciekawego działo się także na czołowych pozycjach. Już na 11. okrążeniu zakończył się wyścig dla Felipe Massy. W jego Ferrari doszło do awarii tylnej osi i Brazylijczyk musiał się wycofać. Od początku do końca wyścigu na prowadzeniu utrzymywał się Fernando Alonso. Za plecami Hiszpana, który wystartował z pole position, toczyła się zacięta walka o drugą pozycję. Strategia na tylko jedno tankowanie nie pomogła Finowi Kimiemu Raikkonenowi (Ferrari) wyprzedzić Anglika Lewisa Hamiltona (McLaren). W klasyfikacji generalnej mistrzostw świata prowadzi Hamilton (92 pkt.), przed Alonso (89), Raikkonenem (74), Massą (69), Heidfeldem (52) i Kubicą (33). żródło: onet.pl Eh... to co zrobili mechanicy pozostawie bez komentarza! Kubica i tak świetnie pojechał. |
