|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Praca / Edukacja - JAK NAS OGRABIA PAŃSTWO I POLITYCY
Mateusz - 2007-09-13, 15:03 Temat postu: JAK NAS OGRABIA PAŃSTWO I POLITYCY Ile podatków nakładanych jest na barki Polaków pracujących w Polsce. To 70, a jak niegdyś policzyło Centrum im. Adama Smitha nawet 83 procent zapracowanych miesięcznie pieniędzy!
Zapytajcie znajomych jak sądzą, ile z każdej 100 złotówki muszą oddać jako podatki i przymusowe składki. Niemal żaden nie będzie miał tej świadomości! O ile więcej mógłby za to kupić dla siebie i swoich bliskich?
"
Czy wiecie, że Polakowi otrzymującemu "do ręki" 1500 zł wypłaty zabiera się ponad 900 zł na ZUS. (W ciągu roku ponad 10 000, przez 40 lat ponad 400 000 zł. + odsetki...)
Czy wiecie, że musi on płacić podatek dochodowy, prawie 150 zł i inne składki co sprawia, że bez tych obciążeń dostałby łącznie od pracodawcy nie 1500 zł tylko prawie 2600 zł?!
Czy wiecie, że robiąc zakupy, z tych 1500 zł. ponad 300 zł oddaje dalej w podatkach jako VAT?
Czy wiecie, że dodatkowo w papierosach, benzynie, wódce itd jest ukryta akcyza (kilkadziesiąt procent ceny!) co sprawia, że z pozostałych 1150 zł oddaje dalsze kilkadziesiąt, kilkaset - w zależności od zakupów - złotych jako podatek?
Czy wiecie, że do tego dochodzą różne przymusowe opłaty i koszty afer i korupcji w efekcie czego zostaje nam z prawie 2600 zł jedynie ok. 700?
A przecież w cenie towarów prócz podatków VAT i akcyzy są jeszcze ZUSy i podatki dochodowe nakładane na pracowników, którzy wytworzyli te towary. Podatki te płacą oczywiście konsumenci tych towarów, bo niby kto inny?"
-----------------------------------------------------------------------------------------
Żeby nie było że to jakaś przedwyborcza reklama czy coś w tym stylu... Jest to artykuł, którego raczej nikt z was nie zobaczy w mediach lub w gazecie.
Jeśli ktoś nie wierzy, że podatki są tak wysokie, proszę pisać w tym temacie dlaczego tak uważa
KubaWinter - 2007-09-13, 16:07
A czy Ty w ogóle wiesz jak działa państwo? W krajach też podatki są wysokie, a nawet wyższe, a standard życia wyższy. Więc, chyba nie o podatki tutaj chodzi.
Mateusz - 2007-09-13, 16:42
Kuba Winter
Niskie podatki i obciążenia powodują wzrost gospodarczy, a co za tym idzie wzrost zamożności obywateli...
A taka gospodarka jak Francja czy Niemcy ma równie wysokie podatki jak my, tylko że tam gospodarka jest b. duża i te obciążenia jakoś wytrzymuje. Zobacz jaki wzrost PKB per capita jest w tamtych państwach - 1% rocznie.
http://gospodarka.gazeta....66,3882738.html
Cytat: | Według GUS, tempo wzrostu gospodarczego w ubiegłym roku było najwyższe od 9 lat. W 2005 r. PKB wzrósł o 3,5 proc.
Prezes GUS Józef Oleński powiedział na poniedziałkowej konferencji, że pod względem wzrostu PKB Polska znajduje się zarówno w czołówce europejskiej, jak też światowej. W ub.r. wyprzedziły nas m.in. Łotwa (gdzie PKB wzrósł o 11 proc.) i Czechy (6 proc.). Dodał jednak, że jeśli chodzi o wzrost PKB na jednego mieszkańca, jesteśmy wciąż daleko od czołówki.
Według prezesa, w ub.r. głównym czynnikiem wzrostu był popyt krajowy i inwestycje. "Inwestycje wyraźnie wzrosły, jest to optymistyczny sygnał" - powiedział.
Według GUS, w 2006 r. inwestycje (nakłady brutto na środki trwałe) wzrosły o 16,7 proc., wobec wzrostu o 6,5 proc. w 2005 r. Popyt krajowy miał taki sam wzrost jak PKB, czyli 5,8 proc., podczas gdy w 2005 r. było to 2,4 proc.
Spożycie ogółem wzrosło o 4,4 proc., w tym spożycie indywidualne o 5,2 proc. (w 2005 r. było to odpowiednio 2,6 proc. i 1,8 proc.). Wartość dodana brutto w gospodarce narodowej wzrosła o 5,8 proc., podczas gdy w 2005 r. było to 3,3 proc. Wartość dodana brutto w przemyśle wzrosła o 7,7 proc., po wzroście o 3,9 proc. w 2005 r.
Wiceprezes GUS Halina Dmochowska zapowiedziała, że dane o PKB za IV kw. 2006 r. GUS poda w 61 dni po zakończeniu kwartału. Pytana czy wzrost w IV kw. będzie bliżej 6,3 proc. czy 7 proc., powiedziała: "wydaje się, że nie będzie to górna granica, raczej bliżej wielkości umiarkowanych".
Ministerstwo Finansów szacowało niedawno, że wzrost PKB wyniesie w całym 2006 r. 5,7 proc., a w IV kw. - 6,3 proc.
Wiceprezes GUS Janusz Witkowski dodał na konferencji, że wzrost płac nie powinien przełożyć się na wzrost inflacji.
Odnosząc się do przyszłych prognoz wzrostu, Oleński powiedział, że ważny jest tu wskaźniki ufności konsumenckiej. Zaznaczył, że przedsiębiorcy patrzą w przyszłość bardziej optymistycznie, niż dotychczas.
GUS podał w poniedziałek, że w styczniu obydwa wskaźniki ufności konsumenckiej, bieżący oraz wyprzedzający, poprawiły się w porównaniu do wyników uzyskanych w poprzednim miesiącu.
Wartość bieżącego wskaźnika ufności konsumenckiej jest wyższa od wyniku z poprzedniego miesiąca o 2 pkt. proc. i wynosi obecnie minus 11,4. Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej osiągnął w styczniu wartość minus 13,4, lepiej o 1,5 pkt. proc. od wyniku z poprzedniego miesiąca.
|
Jakie widzisz podobieństwa i różnice ? Mam nadzieję że wytłumaczyłem dość jasno...
|
|