Izabela - 2007-10-28, 13:08 Temat postu: Kłopoty z Neostradą Od ponad miesiąca Korzystam z neostrady 512, mam z nia duże kłopoty po odpaleniu komputera nie chce sie podłączyć a jak już sie podłączy to czarami ją rozłącza w czasie przeglądania stron. Kiedy dzwonie do operatora to mowią mi,że wszystko jest ok i linia jest odnowiona. Jeśli macie neo i mieliście podobne kłopoty to napiszcie jak sobie z nimi radzić Archdevil - 2007-10-28, 13:16 Hmm, u mnie (i nie tylko) modem/router gubiły synchronizację gdy wtyczka do filtru została naruszona/poluzowana, dlatego radziłbym pokombinować z tym podłączeniem. A kiedy podnosisz słuchawkę od telefonu, to nie trzeszczy Ci czasem nic w niej jak ruszasz kablem? Izabela - 2007-10-28, 14:33 mam telefon bezprzewodowy i raczej nie ruszam kablem Archdevil - 2007-10-28, 15:43 Sprawdź w każdym razie podłączenie jego "terminalu" do linii 
Ferbik - 2007-10-28, 20:56 No i sprawdź czy przede wszystkim masz filtr na kablu telefonicznym założony. Bo jeśli nie, to będzie Cię non stop rozłączać. d@vid - 2007-10-28, 21:53 Może jesteś za daleko od centrali? Podaj jaki masz SNR (w tabeli Margine) (włączasz ją klikając na ikonę konfiguracji modemu i potem alt+d): 
i jaką masz tłumienność (Attenuation) to powiemy coś więcej. Administrator - 2007-10-28, 23:11 Radzę sprawdzić też komputer na ewentualność wirusów, trojanów itd. Jeżeli używasz standardowego modemu od TPsy odinstaluj wszystko i zainstaluj ponownie. Izabela - 2007-10-29, 09:57 Dzięki bardzo będę działała według wskazówek.. Basia - 2007-10-31, 15:03 ja też miałam kiedyś ten problem, rozłączało mnie co kilka minut, był taki okres że występowało to nie tylko u mnie, można takie "rozłączenia" odnotowywać i jeśli będzie to notoryczne to na zasadzie reklamacji powinni zwrócić Ci cześć abonamentu - nie wiem jak i co, ale tak po prostu podobno jest, sama nie reklamowałam. u mnie zniknął problem po zmianie modemu, miałam po prostu 2 w domu i po zamianie działało okej, ale też nie zawsze, ogólnie miałam dużo problemów z neo, wydzwaniałam, był u mnie nawet technik sprawdzać linie, niby było okej. koniec mojej historii z neo wyglądał tak, że zrezygnowałam z usług. niestety w w Wieluniu tylko kilka opcji internetu, ja wybrałam bezprzewodowy z Orange, wolniejszy ale zero problemów. |
