Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Pręgierz - Strażaku, spiesz się powoli

Mrówek - 2007-12-11, 23:03
Temat postu: Strażaku, spiesz się powoli
Belgijskie prawo karze pędzących do pożaru strażaków tak jak pospolitych przestępców drogowych
Przepisy można by było zmienić, problem w tym, że w owym kraju od sześciu miesięcy nie ma komu uchwalać nowych ustaw.

Mimo trwającego kryzysu w Belgii nie zanikło poczucie humoru. Od środy 28 listopada można zobaczyć, jak strażacy zatrzymują się tu na czerwonym świetle. W ten sposób stosują się do zaleceń swoich związków zawodowych, poirytowanych zalewem mandatów i zawieszeniami praw jazdy: od początku roku było ich już 400, a ostatnio w Vilvorde jednego z kierowców ukarano grzywną wysokości blisko 300 euro oraz zakazem prowadzenia samochodu przez osiem dni. Także w Brukseli sąd traktuje strażaków z całą surowością.

W ciągu ostatnich lat belgijskie miasta, a przede wszystkim stolicę, wyposażono w automatyczne urządzenia fotografujące wszystkich, którzy dopuszczają się mniejszych lub większych przekroczeń prawa. Problem polega na tym, że urządzenia owe, podobnie jak radary, nie rozróżniają służb ratunkowych od kiepskich kierowców. Nie wystarcza już, że kierujący wozami strażackimi zwalniają, jak każą przepisy, przed skrzyżowaniem: by nie mieć problemów, powinni się zatrzymać.

Kiedy strażacy otrzymali pierwsze zawiadomienia z sądu, myśleli, że mają do czynienia z przejawem słynnego belgijskiego humoru. Zrzedła im mina, gdy zaczęto ich skazywać tak samo jak pozbawionych poczucia odpowiedzialności, niebezpiecznych piratów drogowych.

Strażackie związki zawodowe zażądały więc, by wozy gaśnicze zatrzymywały się na czerwonym świetle, nawet jeśli jadą w konwoju (na przykład ośmiu pojazdów skierowanych na poważniejszą akcję). Z ironią uzasadniają to tym, że "przestrzeganie prawa jest ważniejsze niż udzielenie na czas pomocy". Ponowne uruchomienie wozów, które mogą ważyć nawet 13 ton, nie jest łatwe w ruchu ulicznym wielkiego miasta.

Szef brukselskich strażaków przeprowadzi zupełnie na serio analizę opóźnień, których z pewnością będzie coraz więcej. Dotychczas wozy strażackie docierały do pożaru w terminie nawet krótszym niż przewiduje "zalecenie" (norma ta nie jest określona prawnie) stanowiące, że pomoc powinna dotrzeć na miejsce wypadku nie później niż w ciągu dwunastu minut.

Oczywiście do zmodyfikowania tekstów prawnych wystarczyłaby odrobina zdrowego rozsądku. Pewien liberalny senator złożył projekt ustawy głoszącej, że służby ratunkowe nie powinny stwarzać zagrożenia dla innych użytkowników dróg, ale nie są zobowiązane do zatrzymywania się na czerwonym świetle. Dla ofiar pożarów jest to często kwestia życia i śmierci.

Jest jednak pewna trudność: kto mianowicie miałby przegłosować taki tekst? Po niemal sześciu miesiącach kryzysu politycznego nie ukonstytuowała się jeszcze nowa centroprawicowa większość, a zajęta "bieżącymi sprawami" poprzednia koalicja niewiele może zrobić.

W tej chwili część strażaków uparcie odmawia siadania za kierownicą

Jack_Black - 2007-12-12, 19:45

Kierowców karetek też powinni karać...A najlepiej każdego...
Ferbik - 2007-12-12, 20:52

Na szczęście tylko w Belgii... taki absurdalny dowcip wymyśliłem :D

Jedzie straż pożarna w Belgii do pożaru, zatrzymuje ją patrol drogowy i policjant pyta kierowcę:
- A wy co się tak spieszycie? Pali się albo co?
- Albo co.

:P

karcia - 2007-12-12, 21:23

Ferbik napisał/a:
taki absurdalny dowcip wymyśliłem

Niezły. :P

Ta sytuacja ze strażakami w Belgii też jest na granicy absurdu... :?
Mam nadzieję, że w końcu zmienią kwestie prawne dotyczące wozów strażackich, bo niedługo ekipa ratownicza będzie musiała spieszyć do pożaru piechotą skoro -
Marek92 napisał/a:
W tej chwili część strażaków uparcie odmawia siadania za kierownicą

Administrator - 2007-12-13, 13:36

W Łodzi wyszła podobna sprawa - do pogotowia zaczęły przychodzić zdjęcia z foto radarów rozstawionych po mieście. Na zdjęciach oczywiście karetki. Niestety na zdjęciu nie zawsze ze 100% pewnością da się określić czy karetka jedzie na sygnale czy też nie.
Ferbik - 2007-12-13, 13:52

Administrator napisał/a:
Na zdjęciach oczywiście karetki. Niestety na zdjęciu nie zawsze ze 100% pewnością da się określić czy karetka jedzie na sygnale czy też nie.

Niech drukują kartki z dźwiękiem :D Takie pozytywki :P

miko 005 - 2007-12-14, 16:08

Wszak pamiętajmy o jednym ważnym elemencie, pojazdy poruszające się po ulicach, na sygnałach dźwiękowych i z włączonymi niebieskimi sygnałami świetlnymi, podkreślam, niebieskimi, są tylko pojazdami uprzywilejowanymi, a nie mogącymi łamać wszystkie przepisy ruchu drogowego. Aczkolwiek, polski kodeks drogowy zezwala kierującemu pojazdem uprzywilejowanym przy zachowaniu szczególnej ostrożności, na niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, a także znaków i sygnałów drogowych, w tym do sygnalizacji świetlnej. Warto jednak zaznaczyć, że kierujący takim pojazdem nie jest zwolniony ze stosowania się do sygnałów dawanych przez kierujących ruchem. Natomiast wszyscy użytkownicy drogi zobowiązani są do ułatwienia przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu m.in. poprzez natychmiastowe usunięcie się z jego drogi i w razie potrzeby zatrzymanie się.

Życie zna już przypadki bezmyślnego nadużywania pojazdu uprzywilejowanego, choćby niedawny wypadek karetki pogotowia wiozącej chorych z dializy ( albo na, nie pamiętam już ;) ), gdzie wszyscy zginęli bo kierowca pogotowia zignorował; zakręt, linie ciągłą zakazującą wyprzedzania, słabą widoczność.
Śpiesz się powoli, to bardzo mądre i trafne powiedzenie.

Ferbik - 2007-12-14, 22:04

miko 005 napisał/a:
Wszak pamiętajmy o jednym ważnym elemencie, pojazdy poruszające się po ulicach, na sygnałach dźwiękowych i z włączonymi niebieskimi sygnałami świetlnymi, podkreślam, niebieskimi, są tylko pojazdami uprzywilejowanymi, a nie mogącymi łamać wszystkie przepisy ruchu drogowego.

I czerwonymi miko... i czerwonymi... :)

miko 005 - 2007-12-15, 15:35

Ferbik napisał/a:
I czerwonymi miko... i czerwonymi... :)


A wcale nie ;) :D

Kodeks drogowy

Cytat:
DZIAŁ I
Przepisy ogólne
Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
- pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;


Kolor czerwony w tym wypadku jest tylko pewną informacją; Uwaga kolumna samochodów, ale będzie ona tylko wtedy uprzywilejowana, jeśli te czerwone światła będą wspomagane niebieskimi ;) .

Owszem kolor czerwony ma jeszcze jedno zastosowanie, mianowicie oznacza on że poruszające się po drodze auto, jest pojazdem specjalnym, przewożącym; nietypowe, gabarytowo niebezpieczne dla innych pojazdów ładunki. Ten kolor również obliguje nas do zachowania szczególnej ostrożności przy; wymijaniu, wyprzedzaniu bądź omijaniu takiego pojazdu. Ale taki pojazd nigdy nie będzie pojazdem uprzywilejowanym :) .

Jaro - 2007-12-15, 19:36

Moje zdanie jest takie, Belgia powinna jak najszybciej zmienić to chore prawo, gdyż już jak widać przestało zależeć strażakom (zresztą i słusznie) na tym, aby dojechać do pożaru w jak najkrótszym czasie, a co za tym idzie - możemy się już tylko domyślać...

Po to są służby ratunkowe i po to mają takie przywileje, aby z nich korzystać tak było i tak bez warunkowo powinno pozostać.
Oczywiście kierowcy pojazdów uprzywilejowanych powinni pamiętać o tym o czym pisał miko 005, ale to już im wpajają wykładowcy na specjalnych szkoleniach i miejmy nadzieję, że z rezultatem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group