red - 2008-02-26, 19:44 Temat postu: "Taniec z gwiazdami": oficjalna lista uczestników
Źródło: onet.pl akirus - 2008-02-26, 19:59 Odgrzewane pomysły i brak oryginalności moim zdaniem. 7 edycja???  Czy ktoś to jeszcze ogląda???
OgioN - 2008-02-26, 20:05 Phi... też mi gwiazdy  część nieznana, część przyblakła.
Chudyy - 2008-02-26, 20:33 Ja chce tylko Pudzianowskiego zobaczyć. Izaura - 2008-02-26, 20:35 Myślę, że znajdą osoby, które ciągle będą oglądać "Taniec z gwiadami", ale dla mnie totalnym zaskoczeniem jest to:
AnnBlue - 2008-02-27, 19:28
dokładnie o tym samym pomyslałam jak zobaczyłam liste osób. Jestem bardzo ciekawa jak pójdzie mu taniec  Jakoś nie moge sobie tego wyobrazić.
A tak w ogóle to wiekszości tych "gwiazd" nawet nie znam
Dominika - 2008-02-27, 20:57 Faktem jest, że nie oglądam już z taką częstotliwością jak pierwszych edycji, ale... chciałabym tak umieć brykać, żeby mnie tak partner wziął i .... ech  jakąś ognistą rumbę ....
karcia - 2008-03-01, 16:10
Ja też.  Może wyjdzie z tego taki "żart sceniczny".
"Taniec z gwiazdami" powraca, więc znowu trzeba będzie sobie rezerwować niedzielne wieczory na ten program.  Najbardziej cieszy mnie fakt uczestniczenia w 7. edycji Roberta Janowskiego. Sympatyczny z niego człowiek, lubię go za sposób bycia po prostu. 
Dominika - 2008-03-01, 23:25
pozazdrościć takiej znajomości
Gregg Sparrow - 2008-03-02, 16:29 Nie oglądam tego programu... bo mi się nie podoba
Jednak powiem Wam jedno... Pudzianowski może was wszystkich zaskoczyć. Oprócz tego że jest niesamowicie silny i może tą kobitką powywijać jak husteczką to ma znakomitą koordynację ruchową (trenuje karate a wiadomo że karate polega na koordynacj ruchów). Tak więc stawiam na Pudziana
karcia - 2008-03-02, 16:47
Niestety osobiście go nie znam... Ale już od dłuższego czasu śledzę programy, które prowadzi, zarówno w telewizji, jak i w radiu, przeczytałam również kilka wywiadów i po prostu polubiłam go. Robert Janowski wydaje się być bardzo spontanicznym człowiekiem, a ja darzę sympatią ludzi, którzy potrafią w show-biznesie być sobą.
hmm to już dziś wieczorem okaże się jak tam "tańcują" gwiazdy...
Marta - 2008-03-02, 22:31 Hehe, Pudzian był bardzo zabawny w tańcu
Faceci 'gwiazdy' spisali się całkiem całkiem. Ciekawe jak za tydzień poradzą sobie panie.. Najbardziej jestem ciekawa jak Kasia Figura będzie wywijać
Pożyjemy, zobaczymy! Dominika - 2008-03-02, 22:54
Więc nie ryzykowałabym takiej opinii na podstawie tego co widzimy w TV czy czytamy w wywiadach.
karcia - 2008-03-03, 01:13
Dzięki za radę, ale w tym przypadku akurat z niej nie skorzystam.
Jeśli ktoś wydaje mi się sympatyczny po prostu lubię go i tyle. Dla mnie nie ma sensu zastanawiać się, czy jest znakomitym aktorem i ciągle udaje dobrego człowieka... Myślę, że w show-biznesie jednak są jeszcze szczerzy, prawdziwi ludzie, których zachowanie nie jest "pod publikę". Podobnie dzieje się w życiu codziennym, gdzie na każdym kroku spotykamy fałszywe osoby. Po kilku rozmowach, nawet po kilku latach znajomości okazuje się, że kogoś nie znany od jego prawdziwej, naturalnej strony. I czy z powodu świadomości tego faktu warto mieć ciągle wątpliwości w ocenie każdego człowieka i nie dawać ludziom możliwości zdobycia zwykłej sympatii... No trudno.. może zbyt mocno wierzę w ludzi... Ale dobrze się z tym czuję i już. A kiedy będę słuchać Roberta Janowskiego w RMF FM, oglądać w "Jaka to melodia?", czy teraz w "Tańcu z gwiazdami" pomyślę sobie "fajny z niego gość", a nie "kto tam wie jaki on jest naprawdę, pewnie udaje"... Taka już jestem.
No z lekka. Magda Soszyńska-Michno ma zawsze ciekawie - jak nie Bryndal to Pudzian. 
Dzisiaj dopiero wystartowali mężczyźni... Zobaczymy, co kobiety pokażą za tydzień! Dominika - 2008-03-03, 11:21 karcia świat iluzji jest dobry, wygodny..., ale tylko czasami. Wszystko jest dla ludzi, i właśnie takie gwiazdki jak Janowski również "jest" dla nas i dzięki nam. Ważne by umieć odróżnić tą płynną granicę jaka jest między światem- nazwijmy go WIRTUALNYM, a rzeczywistym. Jest pewna różnica między okłamaniem kogoś "na żywo", a przez ekran TV, a raczej trudność/ łatwość z jaką przychodzi dane KłAMSTWO. Ja również wierze w człowieka, ale tego któremu mam okazje spojrzeć prosto w oczy... Wracając do głównego wątku: mam już kilka TYPóW, którym na pewno będę kibicować. Biedny Pudzian wczoraj się troszkę spocił.
bob_mistrz - 2008-03-03, 11:35 Dominika, a skąd wiesz jaki jest naprawdę Janowski, przecież sama też nie znasz go osobiście... Ja swego czasu miałem przyjemność pogadać z nim dosłownie 5 minut i wydał mi się faktycznie taki jak pisze o nim karcia... 5 minut to dużo i mało, ale ważne jest pierwsze wrażenie 
Odnośnie tematu to moim zdecydowanym faworytem jest oczywiście Dominator Pudzian
Dominika - 2008-03-03, 11:42 Niestety ale nie mogę się pochwalić znajomością z którąkolwiek z gwiazd ... U mnie na miano "znajomość" trzeba niejako zasłużyć. Pisałam ogólnie o świecie realnym i wirtualnym, a Janowski był przykładem. bob_mistrz - 2008-03-03, 13:46
Zamiast się czepiać, znajdź mi proszę w postach, w tym temacie miejsce, w którym ktoś wspomina o "znajomości"... Dominika - 2008-03-03, 16:02 Bob- wrzuć na lus ... i nie wtrącaj swoich niepotrzebnych komentarzy "DLA ZASADY". Określiłam swoje stanowisko i tyle. Cytujesz fragmenty moich wypowiedzi, a Twój komentarz dotyczy zupełnie czegoś innego. Nie mam ochoty na pyskówki z kimś, kto z góry zakłada, że jestem "zła" bo mam tylko i wyłącznie odmienne zdanie niż on. A'propo nieumiejętności odróżnienia, życia realnego od, na swój sposób wykreowanego na potrzeby rynku- no cóż- żyj dalej w takim przekonaniu. I .... pozwól żyć innym
Serdecznie pozdrawiam 
glizda - 2008-03-03, 17:16 Wczoraj tego programu nie oglądałam, ale dziś obejrzałam powtórkę i jednym słowem.... Pudzian wymiata
Chudyy - 2008-03-03, 19:12
No nawet fajnie mu poszło, ale jak się pięknie na ziemie rzucił  Ciekaw jestem jak będzie później w garniturze wyglądał.
bob_mistrz - 2008-03-03, 20:01
Po pierwsze "luz", po drugie koment dotyczy dokładnie tego co cytuje, po trzecie nie lubię wyniosłości, a nią powiało już od drugiego twojego postu w tym temacie... EOT z mojej strony... Czekam teraz z niecierpliwością na występ mojej drugiej faworytki Kasieńki
|
