Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Aktualności / Wydarzenia - 7-latek z Ruśca uratował z pożaru swoją babcię

Mrówek - 2008-03-10, 22:19
Temat postu: 7-latek z Ruśca uratował z pożaru swoją babcię
W Ruścu koło Bełchatowa nie ma osoby, która nie słyszałaby o bohaterskim czynie 7-letniego Konrada. - To nasz mały bohater, który uratował babcię - mówi starsza kobieta, mieszkanka Ruśca.

Kiedy odwiedzamy chłopca w domu, początkowo lekko zawstydzony chowa się za babcią. Kobieta nie kryje wzruszenia, kiedy wspomina dramatyczny dzień, w którym malec ocalił jej życie. Było późne popołudnie. Konrad był sam z babcią. Bawili się. Napaliła w piecu centralnego ogrzewania. Po kilku godzinach postanowiła zejść do pomieszczenia gospodarczego, aby sprawdzić piec. Kiedy otworzyła drzwiczki, z pieca ogień buchnął prosto na nią.

- W ułamku sekundy zaczęło płonąć mi ubranie i włosy - opowiada drżącym głosem Henryka Ochocka. - W pomieszczeniu od ognia zajęły się podłoga i ściany. Pomyślałam, że to już jest koniec, w głowie pozostała mi tylko jedna myśl: żeby tylko wnuczkowi nic się nie stało.

Konrad zbiegł na dół. Kobieta, którą dosięgły już płomienie, krzyczała do wnuczka, żeby uciekał. Chłopiec chwycił wycieraczkę i zaczął nią gasić płonące ubranie babci. Paliła się również część pomieszczenia, wszędzie było mnóstwo dymu. Mały Konrad podtrzymując babcię wyprowadził ją na zewnątrz. - Jestem dumna, że doczekałam takiego wnuczka. Czuję się tak, jakbym narodziła się na nowo - mówi babcia. Po całym wydarzeniu spędziła tydzień w szpitalu, na twarzy i plecach miała poparzenia drugiego stopnia. Chłopiec wyszedł z pożaru bez szwanku.

Anna Ochocka, mama Konrada, o wydarzeniu dowiedziała się w pracy, kiedy usłyszały syreny pędzących wozów strażackich.

- Już wtedy mnie coś tknęło - wspomina. I dodaje, że syn z wypiekami na twarzy słuchał strażackich opowieści ojca, który od 15 lat jest strażakiem jednostki OSP w Ruścu.

Mały Konrad już teraz marzy, że też zostanie strażakiem.

- Będę jeździł na drabinie i ratował ludzi - opowiada. Tak jak jego tata chce być strażakiem. Dziś do ulubionych bajek Konrada należy... "Strażak Sam".

- Cóż mogę powiedzieć, serce ojca rośnie, kiedy ma się takiego syna - mówi Dariusz Ochocki. - Widać ma zadatki na strażaka.

Za bohaterski wyczyn na 7-letniego Konrada czekają teraz splendory i nagrody. Na początku marca podczas specjalnego apelu w jednej ze szkół władze gminy Rusiec złożą mu gratulacje.

- Przygotowaliśmy dla chłopca prezent od gminy, a także specjalny dyplom za odwagę - mówi Dariusz Woźniak, wójt gminy Rusiec. - Od strażaków prawdopodobnie dostanie honrowy medal za odwagę.

http://belchatow.naszemia...nia/816802.html



Tylko gratulować takiego syna. 7 lat i uratował płonącą babcie. :shock:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group