Ferbik - 2008-03-14, 22:50 Temat postu: Stacje TV, reklamy... mała sonda Założyłem taki temat z myślą, że znajdzie się chętny, aby zmierzyć czas filmu czy programu i stosunek czasowy reklam do nich na różnych stacjach. Wiadomo, że TVP nie emituje reklam podczas seansów, ale Polsat, TVN czy im podobne owszem. Wiadomo również, że zrobienie statystyk jednego kanału z kilku różnych seansów przybliża bardziej strategię takiego kanału. Temat jest punktowany poprzez dodanie punktu "pomógł", prosiłbym zatem aby chętni, którzy znajdą się w tym temacie wpisali np. czas długości filmu, czy programu, ilość reklam i czas ich trwania. Administrator - 2008-03-15, 00:38 Prywatne stacje z pewnością emitują reklamy przez maksymalny czas określony w ustawie o radiofonii i telewizji. Czyli: Art. 16. 1. Reklamy powinny być wyraźnie wyodrębnione w programie i oznaczone w sposób niebudzący wątpliwości, że są reklamami i nie pochodzą od nadawcy. Dotyczy to odpowiednio telesprzedaży. 2. Reklamy nie mogą zajmować więcej niż 15 %, a reklamy nadawane łącznie z telesprzedażą, z zastrzeżeniem ust. 3, więcej niż 20 % dziennego czasu nadawania programu i nie więcej niż 12 minut w ciągu godziny. 3. Bloki programowe poświęcone wyłącznie telesprzedaży nie mogą zajmować w programie więcej niż 3 godziny dziennego czasu nadawania programu, przy czym minimalny czas trwania takiego bloku wynosi 15 minut, a liczba tych bloków nie może przekraczać 8. Ferbik - 2008-03-15, 22:23
No to osobiście spotkałem się ze złamaniem tego punktu. Czekam na Wasze sondaże. Panterka - 2008-03-16, 08:20 Kilka lat temu oglądałam w TVN film i po drugiej reklamie doszłam do wniosku ze są one trochę za często. Postanowiłam więc zmierzyć czas między nimi i co się okazało ze reklamy były emitowane co 22 minuty. Chudyy - 2008-03-16, 16:12 W sumie mi reklamy nie przeszkadzaja mogą być często ważne tylko żeby nie trwały długo bo to jest naprawde irytujące ;/ Administrator - 2008-03-16, 18:45 Uwzględnijcie to że TVN czy Polsat utrzymują się w 100% z reklam, a nie jak TVP w dużej części z abonamentu. Takie są prawa rynku.. Nie pamiętam już która firma telekomunikacyjna na zachodzie wprowadziła dla zainteresowanych reklamy podczas rozmów telefonicznych - dzięki temu nie trzeba było płacić za rozmowę. Co o tym sądzicie? Ferbik - 2008-03-16, 22:05 Administrator, jeśli TVP utrzymuje się w dużej części z abonamentu, to jestem ciekaw, czy ktoś ma takie informacje odnośnie cen bloków reklamowych porównując TVP i TVN na przykład. ourson - 2008-03-17, 09:18 Niestety nie mam porównania, ale wrzucę choćby i to - może ktoś znajdzie ceny reklam pozostałych stacji: za www.stopklatka.pl (ceny reklam w tv POLSAT)
glizda - 2008-03-25, 18:31 Wczoraj ogladałam na tvn "Madagaskar". Film zaczął się o 20.00 a skończył o 21.30. W tym czasie leciał jeden blok reklamowy. Zmierzyłam czas jego trwania: 13 minut. Basia - 2008-03-26, 08:53
z bajkami jest inaczej, nie powinny być przerywane blokami reklamowymi, w tym przypadku mogli puścić reklamę bo film jest dłuższy niż zwykła bajka 
miko 005 - 2008-03-26, 11:47 W ostatni Wielki Piątek, stacja TVN wyemitowała film pt. „Ostatni samuraj”. Seans zaczął się o godzinie 20.00, skończył się natomiast o 22.55, czyli ogólny czas emisji to, 175 minut. W międzyczasie pojawiały się bloczki reklam, zapowiedzi następnych ciekawych programów itp., łącznie cztery, i tak; pierwszy to 3 minuty, w drugim i trzecim „wejściu” było już trochę gorzej bo odpowiednio, 11 i 12 minut. Ostatni bloczek reklamowy był już łagodniejszy i trwał 6 minut. Całkowity czas reklam i propozycji programowych w trakcie trwania filmu, wyniósł 32 minuty. Zatem nie było aż tak żle  . Teraz muszę poświęcić trochę czasu kanałowi POLSAT, bo według mojej obserwacji, to ten właśnie kanał „przesadza” z czasem emisji reklam, zapowiedzi itd.
Jest taka gazeta z programami telewizyjnymi „ To i owo”, a w niej można już przed filmem dowiedzieć się ile czasu trwa on sam, a ile będzie trwał łącznie z reklamami, np. 28.03.08 (piątek) POLSAT godzina 20.00 film produkcji francuskiej pt. „Taxi”, całkowity czas projekcji to; według tej gazety 125 minut, gdzie sam film 86 minut. Wynosząca 39 minut różnica, procentowo daje nam to już spory, oczywiście negatywny wynik   .
|
