Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Komputery / Internet / Linki / Nowe technologie - Kiedy sprzedawca nie musi przyjąć zwrotu?

Jaro - 2008-06-03, 08:24
Temat postu: Kiedy sprzedawca nie musi przyjąć zwrotu?
Wielu internautów już wie, że w ciągu 10 dni można zwrócić towar zakupiony w internecie bez podania przyczyny. Klient nie ma jednak takiego prawa jeśli sprzedający nie jest przedsiębiorcą. Wszystkie inne sytuacje, w których nie mamy prawa do zwrotu, podsumowała Rzeczpospolita.
Polecam zapoznać się z poniższym artykułem tym osobom, którzy dokonują zakupów na internetowych serwisach aukcyjnych, bądź planują takowe w najbliższym czasie.



Cytat:
Nie zawsze zwrócisz towar po internetowej licytacji.


Kupujący przez Internet nie zawsze mają prawo do zwrotu towaru w ciągu 10 dni bez podania przyczyny. Nie musi go przyjmować osoba, która nie jest przedsiębiorcą

Problemy ze zwrotami mają uczestnicy aukcji internetowych (m.in. na Allegro). Przepisy przewidują co prawda, że jest dziesięć dni do namysłu. W tym terminie konsument może odstąpić od umowy bez podawania, z jakich przyczyn to robi. Wystarczy, aby w tym terminie wysłać pisemne oświadczenie do sprzedawcy.

Tak wynika z art. 7 ust. 1 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (DzU z 2000 r. nr 22, poz. 271 ze zm. ). Co więcej, nie jest dopuszczalne zastrzeżenie, że konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą odstępnego. Klient, który się rozmyśli, może więc w miarę prosto zrezygnować z transakcji.

– Niestety, przedsiębiorcy handlujący w sieci często uchylają się od przyjmowania takich zwrotów. Sprawiają wrażenie, jakby w ogóle nie znali przepisów i nie wiedzieli, że konsumentom taki przywilej przysługuje – mówi Małgorzata Rothert, miejski rzecznik konsumentów w Warszawie.

Jeżeli przedsiębiorcy nie poinformują konsumentów o prawie do odstąpienia od umowy w ciągu dziesięciu dni, to czas na rezygnację z zakupu wydłuża się do trzech miesięcy, licząc od dnia wydania rzeczy, czyli w praktyce od dnia odbioru przesyłki.

Kłopoty z prowizją

Niechęć handlujących na Allegro do zgody na odstąpienie klienta od umowy potęgują trudności z odzyskaniem prowizji. Taką sytuację miała nasza czytelniczka, pani Dorota z Poznania (nazwisko do wiadomości redakcji). Dokonała zakupu przez opcję „Kup teraz” w sklepie handlującym artykułami dla psów, ale potem zrezygnowała.

– Sprzedawca stwierdził, że nie ma problemu, ale portal Allegro nie ma opcji odstąpienia od transakcji i w takim wypadku nie zwróci mu prowizji
– opowiada pani Dorota.

Z regulaminu Allegro wynika, że zwrot prowizji jest dopuszczalny tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Decyduje o tym zawsze portal aukcyjny. Trzeba w tym celu wypełnić odpowiedni formularz i uzasadnić, dlaczego prowizja ma być zwrócona. Ostatecznie pani Dorota odstąpiła od umowy, a Allegro oddało prowizję sklepowi.

Wyjątki od reguły


Od ogólnej zasady odstąpienia od umowy jest jednak sporo wyjątków. Pierwsze ograniczenie to możliwość odstąpienia tylko w stosunkach konsument – przedsiębiorca. Nie dotyczy więc przypadków nabycia towaru przez konsumenta od innego konsumenta, nie dotyczy też transakcji między dwoma przedsiębiorcami. Uniemożliwia to zwrot towaru bez podania przyczyn, np. w wypadku transakcji będących finałem aukcji internetowych (nawet gdy kupujący był jedynym ich uczestnikiem). Ma to też wpływ na uprawnienia reklamacyjne kupującego (pisaliśmy o tym 19 stycznia br. w artykule „Reklamacja jest możliwa nie tylko w sklepie”).

Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby strony same ustaliły, czy jakaś forma rezygnacji jest możliwa i w jakim terminie. Obowiązuje bowiem zasada swobody umów.

Odstąpienie od umowy jest natomiast możliwe, w razie gdy korzystamy z opcji „Kup teraz”, a sprzedawca jest przedsiębiorcą.

Prawo odstąpienia od umowy nie obejmuje jednak transakcji, które dotyczą nieruchomości (z wyjątkiem najmu). Warto o tym pamiętać, gdy przeglądamy na Allegro oferty działek, domów lub mieszkań.
Później trudno będzie zrezygnować z takiego wyboru.

Na specjalne życzenie


Jest też kilka grup produktów, których zakup nie uprawnia do odstąpienia od umowy w terminie dziesięciu dni. Wymienia je szczegółowo art. 10 ust. 3 ustawy. Chodzi m.in. o nagrania audio-wideo i programy komputerowe po otwarciu oryginalnego opakowania, produkty ściśle związane z osobą kupującego (np. suknia szyta na zamówienie), szybko psujące się, a także o prasę.

Źródło: Rzeczpospolita


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group