miko 005 - 2008-06-18, 12:58 Temat postu: Ciekawostka !!! Ale natrafiłem na niesamowity zbieg okoliczności, co dla mnie osobiście jest fantastyczną sprawą, bo po części jestem jego uczestnikiem. Przedstawiam Wam okładkę z kalendarzyka kieszonkowego i....... moje zdjęcie  , które zrobiłem rok temu wjeżdżając wyciągiem krzesełkowym na Skrzyczne w Szczyrku.
Co ciekawe, właścicielem tego kalendarzyka jestem od początku roku i już wtedy ta okładka wydawała mi się jakoś znajoma, a dzisiaj z nostalgią wspominałem tamte wakacje i doznałem olśnienia   . Porównajcie sami 
Asiunia - 2008-06-18, 23:05 Nieźle Ci sie udało może zagraj w totka
Mrówek - 2008-06-18, 23:27 widocznie autor zdjęcia z kalendarzyka jechał w drugą strone robiąc swoje zdjęcie bo nie ma tam lin Jaro - 2008-06-19, 00:05 Fakt, naprawdę niecodzienny zbieg okoliczności miko.
yenn - 2009-01-14, 12:41 Tylko na kalendarzu a twoim zdjęciu jest kilka różnic. yampress - 2009-01-14, 15:09
po prostu je wymazał w programie do obróbki zdjęc. miko 005 - 2009-01-14, 15:30
Gdyby nie było żadnych różnic między tym zdjęciem; z kalendarzyka, a moim, to nie byłaby to ciekawostka a cud zaiste .
A tak poważnie, to o jakich różnicach mówisz? Wieża wiertnicza, samochód, trakcja elektryczna wyciągu krzesełkowego, czy otwarte drzwi do mniejszego budynku, wymieniłem wszystkie   .
yampress - 2009-01-14, 19:05 inaczej skadrowane 
Gregg Sparrow - 2009-01-14, 19:07 iiii... bez napisów!!! iiii... bez kodu kreskowego!!!
Ferbik - 2009-01-14, 20:00 miko 005, zjeżdżałeś czy wjeżdżałeś na Skrzyczne? Bo te liny, które widać na Twoim zdjęciu są od wyciągu Ktoś wjeżdżał i zrobił fotę do tego kalendarzyka a Ty zjeżdżałeś, albo na odwrót
miko 005 - 2009-01-14, 20:49
Cała ta sprawa z różnicą na zdjęciach, zmusiła mnie do ponownego odwiedzenia folderu z wakacji w 2007 roku. No ale wiem za to wszystko i już tłumaczę co to za liny. Nie jest to olinowanie od wyciągu krzesełkowego, a od biegnącego równolegle wyciągu narciarskiego, tzw. „orczykowego”, które były rozsiane na stokach Skrzycznego. Dla jasności sprawy wstawię jeszcze dwie dodatkowe (pomocnicze) fotki, które powinny rozwiać wszelkie już wątpliwości .
Wjeżdżałem .
Ferbik - 2009-01-14, 21:15 miko 005, zastanawia mnie zatem tylko jedna rzecz: po co usunąłeś auto i dźwig, które są na okładce kalendarza?
scorpion - 2009-01-15, 08:54 Ale oko macie podobne 
|
