Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Humor - zabawa w szczyty

zwyczajna - 2008-07-27, 16:48
Temat postu: zabawa w szczyty
Jakie znacie ?

Szczyt Cierpliwości:
rzygać przez słomkę...

Szczyt chamstwa: Spytać powodzianina jak mu się powodzi i czy mu sie nie przelewa.

Szczyt sadyzmu:
Wylać pijakowi całą flaszkę na pieluszkę Pampers.

szczyt precyzji: nasrać w stringi


:D

Monika - 2008-07-27, 17:52

Jak już tak przestrzegacie tej ortografii to rzygać przez "rz"
Gregg Sparrow - 2008-07-27, 17:54

Szczyt dmuchnięcia:
Dmuchnąć baranowi w dupę tak żeby mu sie rogi wyprostowały.

Szczyt wytrzymałości:
Nabrać wody w usta, usiąść na piecu i zagwizdac jak się woda zagotuje.

Szczyt szczytów:
(słowo wymoderowano) na Mount Evereście

akirus - 2008-07-27, 18:11

edzia i odziu napisał/a:
Szczyt chamstwa: Spytać powodzianina jak mu się powodzi i czy mu sie nie przelewa.


Mój trochę inny: na...ć sąsiadowi na wycieraczkę, zapukać i poprosić o papier. :P

[ Dodano: 2008-07-27, 19:12 ]
Szczyt precyzji: złapać komara za lewe jajo w rękawicy bokserskiej. :P

Izaura - 2008-07-27, 18:57

Inna wersja szczytu sadyzmu- wystraszyć strusia na betonie.
zwyczajna - 2008-07-27, 21:42

Monika napisał/a:
Jak już tak przestrzegacie tej ortografii to rzygać przez "rz"
zgadza się nie zwróciłam uwagi a kopiowałam z innego forum :P
Asiunia - 2008-07-27, 22:01

Szczyt paniki:
Założyć hełm na lewą stronę.

Szczyt sadyzmu:
Przestraszyć strusia na betonie.


Szczyt skąpstwa:
Znaleźć plaster na odciski i kupić sobie buty o numer mniejsze.

Szczyt niemożliwości:
Połaskotać tak żarówkę, aby ci w elektrowni się śmiali.

Ferbik - 2008-07-28, 07:27

szczyt bezczelności:
popchnąć babcię ze schodów i zapytać dokąd się tak spieszy :P

zwyczajna - 2008-07-28, 07:31

Szczyt ciemnoty:
Zapalić jedną zapałkę, a potem drugą, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.

Szczyt dmuchania:
Tak dmuchać baranowi w tyłek żeby mu się rogi wyprostowały.

Szczyt fantazji:
Położyć się w kałuży, wsadzić pióro w tyłek i udawać żaglówkę.
_________________

Asiunia - 2008-07-28, 11:17

Szczyt optymizmu: Dwaj homoseksualiści kupujący wózek dziecięcy.


Szczyt suszy: Kiedy drzewa chodzą za psami.

vvivvo - 2008-07-28, 20:31

Szczyt gadu-gadu: rozmawiać ze samym sobą na gg za pomocą dwóch komputerów w odrębnych budynkach i mieć pretensje do rozmówcy, że długo nie odspisuje.
d@vid - 2008-11-09, 23:43

Szczyt bezcelowości:
Opowiadanie łysemu historii, od których włos jeży się na głowie :P

bob_mistrz - 2008-11-10, 11:13

szczyt techniki: zrobić z jajek tiki tiki
szczyt siły: tak ścisnąć złotówkę, żeby orzełek się zesrał

szczyty copyright by Aicha :589:

OgioN - 2008-11-10, 14:03

szczyt techniki: zjeść trociny, wysrać deskę :P
Aicha - 2008-11-12, 13:29

Szczyt szybkości: biegać tak szybko dookoła słupa, żeby z przodu i z tyłu była d...a.
cazi - 2009-02-17, 11:43

szczyt profesjonalizmu: ginekolog, potrafiący wytapetować pokój przez dziurkę od klucza :)
scorpion - 2009-02-18, 12:26

Szczyt miłości:
Wylizać p***ę do kości...
Szczyt rozrzutności:
Kiedy kobieta na swoje piegi zakłada biustonosz.
Szczyt złośliwości:
Zepchnąć teściową ze schodów i zapytać: "dokąd się mamusia tak spieszy".

Silvo - 2009-02-20, 17:03

Szczyt szczytów:
Mount Everest


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group