Ryszard Kmita - 2009-01-11, 10:14 Temat postu: Pensje nauczycieli w Gminie Pątnów Z wielkim oburzeniem przeczytałem wczoraj w "Dzienniku Łódzkim" artykuł Daniela Sibaka dotyczący wypłacania z kilkudniowym opóźnieniem pensji nauczycielskich. I nikt z tamtejszych nauczycieli nie piśnie ani słowa, gdyż boją się stracić pracę. Nauczyciele są zatrudniani przez dyrektorów szkół, a ci podlegają samemu wójtowi - Grzegorzowi Smugowskiemu, najhojniej opłacanemu wójtowi w powiecie wieluńskim. Ale TEN WÓJT nie chce nic mówić na temat opóźnień w wypłacaniu pieniędzy nauczycielom. Inaczej mówiąc olewa sprawę. Tajemniczo wypowiada się również PANI skarbnik Gminy Pątnów - Aneta SMOLORZ. Cóż, wójt i wszyscy pracownicy zapewne odbierają swe pobory we oznaczonym terminie, a nauczyciele muszą czekać na nie kilka dni. Pątnów jest jedyną w województwie gminą, która w taki sposób wypłaca nauczycielom ich pobory i tak się dzieje od kilku miesięcy. A co się dzieje w tym czasie z tymi pieniędzmi? nie wiadomo!!! W Pątnowie dzieje się źle... Nie tak jak to było za poprzedniego wójta - Edwarda Kiedosa, o czym dowiaduję się nie tylko z wiadomości zamieszczanych w mediach, ale i z telefonów jakie otrzymuję od mieszkańców Gminy, którzy opowiadają mi o dawnych o obecnych czasach władania gminą przez Kiedosa i obecnego WÓJTA. Niebo a ziemia. Obecny WÓJT musi przestrzegać prawa, a nie rządzić według swojej woli. jestem bardzo ciekawy wyników kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej. Ciekawe to chyba będą wyniki, PANIE WÓJCiE!!! Ryszard Kmita Administrator - 2009-01-11, 12:05 Przecież można zgłosić taki fakt do inspekcji pracy. hiszpan - 2009-01-11, 19:49 Musze przyznac, ze nie dziwie sie Panu Kmicie, iz zbulwersowala go ta sprawa. Gmina Patnow moze miec rozne priorytety, byc moze faktycznie nikt z zarzadu Gminy nie lamie prawa przedkladajac inne wydatki przed wyplaty pensje nauczycielom. Tylko nie rozumiem jednej rzeczy, mianowicie dlaczego nikt z tej gminy nie potrafi otwarcie przyznac dlaczego tak sie dzieje. Przeciez Pan Smugowski nie ma 12 miesiecy i prawdopodobnie potrafi sie jasno wyslowic, podobnie sprawa ma sie ze skarbnikiem. Inna sprawa, co to za dyrektor szkoly, ktory nie potrafi wyjasnic nauczycielom dlaczego pensje dostaja z opoznieniem 
Ciekawe, czy wojt Smugowski, takze otrzymuje swoja pensje pozniej, niz powinien  
I jak tu nie kochac naszej tajemniczej, Polskiej wladzy... Mateusz - 2009-01-12, 09:56 Ryszard Kmita Ta Pani - Aneta SMOLORZ, zbyt dobrze tam zarabia żeby narzekać na wójta. Wiem bo gmina Pątnów to zaraz po Wieluniu moja "mała ojczyzna" Ogólnie rzecz biorąc to na stanowiskach w tej szkole było dość dużo zawirowań po zmianie władzy. fordo - 2009-01-12, 12:09 Cóż sytuacja dziwna, ale mnie dziwi bardziej inna sprawa, czemu nikogo nie bulwersuje opóźnianie wypłat w innych firmach, które zdarzają się dość często czyżby nauczyciele byli z innej gliny lepieni? Każdy ma ten sam żołądek i nikt nie lubi opóźnień, ale zawsze lepszy rydz niż nic. Rozmawiałem z jednym z pracowników podkępinskiej stolarni, który z dnia na dzień dowiedzial się że maja obniżone stawki za godzinę prace o 30% bo firma ma kłopoty, cóż pewnie opóxnienie w zderzeniu z tą informacją przyjąłby jak błogosławieństwo. Pozdrawiam, a co do wypłat pewnie ktoś dostanie za to po uszach:) hiszpan - 2009-01-12, 13:12
Nauczyciele to grupa zawodowa, ktora pieniadze pobiera z tzw. budzetowki, czyli instytucji finansowanych z budzetu panstwa, ktory zapewnia odpowiednie srodki i ich terminowa wyplate wszystkim nauczycielom. Nie moze byc tak, ze nauczyciele z jednej gminy pensje dostaja na czas, a z drugiej nie. fordo - 2009-01-12, 13:28 Krzychu ja to wiem, tylko to jest chore dzielenie społeczeństwa na lepszych i gorszych, sektor prywatny i panstwowy. Gdyby iść tym tokiem myślenia to państwo powinno mi zapewnić za moje podatki bezpłatne leczenie i co? mamy final WOŚP bo panstwo sobie z tym nie radzi. A co do opóźnień jak pisałem wcześniej kto winny odpowie, nie kwestionuję tego, chcialem zwrocić uwage tylko, że niektóre grupy zawodowe traktuje sie jak święte krowy. Druga sprawa że karta nauczyciela nijak ma się do obecnej sytuacji, szanuje nauczycieli ale niekiedy trudno mi zrozumieć ich argumenty. Administrator - 2009-01-12, 13:42
Z własnego doświadczenia wiem, że wieluńskie i okoliczne firmy (ten największe także) mają tendencję do nie płacenia w terminie. Chodzi mi zarówno o pensje jak i o zobowiązania wobec kontrahentów. Kiedy pracowałem w naszym mieście miałem wrażenie, że dokonanie przelewu zgodnie z terminem na fakturze bywa odbiera jako "frajerstwo". hiszpan - 2009-01-12, 14:05
Michal, nie ma mozliwosci, aby zmienic pewne reguly i zasady panujace nie od dzisiaj. Kazdy obywatel wybiera sobie samemu do jakiej grupy zawodowej chce nalezec i gdzie pracowac, nikt mu tego nie narzuca. Logiczną i jak najbardziej prawidlową rzeczą jest, iz pracownicy budzetowki dostaja pensje regularnie. Uwazam, ze nikt tutaj nie dzieli spoleczenstwa na lepszych i gorszych. Bo niby, kto Panstwo nie placi pensji pracownikom stolarni o ktorej wspomniales, tylko robi to osoba prywatna.
Inna sprawa, pracownicy budzetowki (wylaczajac NASZA WLADZE  ) w tym nauczyciele, nie zarabiaja kokosow, czestokroc duzo, duzo mniej, niz stolarze. Mysle, ze to jest niesprawiedliwe i tutaj nalezy sie doszukiwac dzielenia spoleczenstwa na lepszych i gorszych. Jak nauczyciel z pietnastoletnim doswiadczeniem i po piecioletnich studiach moze zarabiac 1500 zl, a stolarz po dwu/trzyletniej zawodowce dwa razy wiecej Mysle, ze zadoscuczynieniem dla tych osob powinno byc chociaz zapewnienie tym pracownikom regularnej wyplaty ich pensji. Poza tym, nie wyobrazam sobie sytuacji kiedy to sfera budzetowa dostaje wyplaty z opoznieniem. Bylby to zly przyklad dla prywatnych przedsiebiorcow i Ci mieliby w rekach niezla karte przetargowa do postepowania dokladnie tak samo z ich pracownikami. Ciekawe, jaka bylaby rekacja sedziego rozpatrujacego sprawe niewyplacalnosci w terminie jakiejs firmy, gdyby ten rownie dlugo czekal na swoja pensje...
fordo - 2009-01-12, 14:35 nie wybiera do jakiego zawodu chce należeć, większość nie pracuje w zawodzie wyuczonym. Poza tym mowienie że w stolarni pracują w większości osoby po zawodówce jest naciągane i nieprawdziwe. Mówienie o wyższym wykształceniu też conajmniej nie na miejscu bo jest sporo miejsc pracy gdzie wykształcone osoby biora grosze. Ponadto stary kawał gdy "babcia z wnuczkiem przechodzi obok wykopu kanalizacyjnego i mowi wnuczku jak nie bedziesz się uczył to będziesz pracował jak ci panowie, po czym wychyla się z wykopu mężczyzna i mowi, spadaj kobieto ja mam magistra" doskonale oddaje coraz częstszy obraz polskiej rzeczywistości ale i emigracyjnej. Po co ktoś ma pracowac za 1500 jak moze za więcej robić coś czego tak naprawdę nie planowal ale za większa kasę. To błąd systemowy że tak jest. A jesl ichodzi o niepąlcenie terminowe, to właśnie jest dzielenie na gorszych i lepszych, bo dlaczego jest tak że budżetówka musi mieć a u prywatnego jak kto chce? Gdzie konstytucja etc? Prawo powinno być egzekwowane i w tym i w tym przypadku a nie że gdy budżetówka ma nieterminowe to robimylarum a u prywatnego to "normalne" - dla mnie to jest chore i tyle. Rybak - 2009-01-12, 14:42 fordo, a może zamiast prowadzić "czcze gadki" na forum jako dziennikarz pokusiłbyś się o dotarcie do prawdy i wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje ?? Może warto by było podrążyć temat ?? Bo nie wydaje mi się aby RZW miało jakieś szczególnie duże zasługi w tego typu dziennikarstwie
fordo - 2009-01-12, 15:17 jeśli wymiana zdań to czcze gadki to cóż chyba nie rozumiem istnienia tego forum, a co do zajęcia się tą sprawą to ok tylko na arzie nie widzę sensu skoro zrobil to DŁ, nie lubię powielać tematu tym bardziej że oprocz pustych dywagacji na tym etapie nic nowego nie wniosę do tematu. poczekam co powie RIO, a jesli sytuacja miala miejsce od maja jak jest w artykule to dziwne, że przez tyle czasu nikt nic nie mowił, a strach nie jest tłumaczeniem, poinformowac odpowiednie instytucje można zrobić anonimowo. hiszpan - 2009-01-13, 11:35
Kazda firma i instytucja powinna sporzadzac rok w rok swoj budzet - tak jak robia to dla przykladu Gminy. W tych budzetach, powinny byc w pierwszej kolejnosci zarezerwowane pieniadze na wyplaty dla pracownikow. Jesli kogos nie stac na utrzymanie danej ilosci pracownikow, to jasna rzecza jest, ze nie powinien ich tylu zatrudniac. I nie jest tak, ze budzetowka musi miec, a u prywatnego jak kto chce. Kazdy pracownik ma indywidualna umowe o prace i ona reguluje/gwarantuje wysokosc oraz terminowosc jego zarobkow. Skoro (trzymam sie podanego przez Ciebie przykladu Michal) stolarze o ktorych wspomniales, zostali bezprawnie pozbawieni 30% wysokosci ich wczesniejszych zarobkow lub ich pracodawca zalega im z wyplatami, to powinni dochodzic swoich roszczen w sadzie. Konstytucja reguluje ta kwestie! A to, jak czesto pracownicy pracujacy u tzw. prywaciazy decyduja sie na oddanie takiej sprawy do sadu i jakie maja szanse na jej wygranie, jest rzecza zgola inna.. Wszyscy wiemy, jak dziala sadownictwo w naszym kraju. To Polska. Irlandii, jak nie bylo, tak nie ma
Mysle, ze napewno zgadzamy sie co do tego, iz wszyscy powinni miec wyplaty na czas. Nalezy, jednak pamietac o tym, ze wynagrodzenia dla budzetowki gwarantuje tym pracownikom panstwo swoim majatkiem i jesli one nie beda wyplacane na czas, to smiem porownac Polske do obecnej Korei Polnocnej, albo Chin. To bedzie tragedia, nie wiem, czy nawet za komuny tak zle nie bylo
Pozdrawiam! Ryszard Kmita - 2009-01-29, 14:28 Temat postu: Pensje Nauczycieli w Gminie Pątnów Zbliża się następny termin wypłaty poborów nauczycielom w Gminie Pątnów. Ciekawy jestem, czy tym razem dostaną swe pieniądze na czas??? Dajcie znać, czy tak będzie!!! Ryszard Kmita |
