Jaro - 2009-02-05, 08:02 Temat postu: Popiełuszko jak James Bond
Co sądzicie o plakacie do "Popiełuszki"? Zapraszam do wzięcia udziału w ankiecie i dyskusji na forum. Zygmunt Stary - 2009-02-05, 11:13 Gdybym miał podjąć decyzję, czy zaakceptować plakat filmu "Wolność jest w nas - Popiełuszko", to gdybym nie znał plakatu "Casino Royale", podjąłbym decyzję na "tak". Plakat jest estetyczny i ciekawej formie przedstawia zachętę do obejrzenia filmu. Jak widać przyjmując dobrą wolę i nie stosując żadnej dyskryminacji ze względu na pochodzenie i poglądy, dałbym się "wykołować" przez perfidne działania "tfurcy" tego plakatu, który cwaniacko mógł "zaplanować bilans korzyści i strat", jakie odniesie, dokonując w pełni świadomie plagiatu i "afery" jaką może wywołać, kiedy nieświadomy tego, co go czeka, zleceniodawca "podłoży się". Jak widać Kościół musi być zdecydowanie bardziej ostrożny udzielając jakiegokolwiek poparcia inicjatywom świeckich i sprawdzać wszystkich jak w komuniźmie, bo łajdaków próbujących w różny sposób szargać świętości nie brakuje, a metody, których się imają, podpowiada im Szatan -ojciec kłamstwa. Chyba że... Cały ten film z założenia jest dziełem antyreligijnym i powstał z zamiarem walki z Wiarą i Kościołem, czego przecież też "w obecnym świecie" nie można wykluczyć. Mnie osobiście ta "afera" z plakatem i "ci sponsorzy", doskonale zniechęciły do obejrzenia tego filmu w kinie. yabos - 2009-02-05, 11:50
A kardynał Glemp zagrał w nim bo jest utajnionym masonem, któremu zależy na upadku Kościoła... bob_mistrz - 2009-02-05, 11:51 Po pierwsze, plakat jakoś mi tak faktycznie nie pasuje do owej tematyki, biorąc właśnie ją pod uwagę oraz okres w jakim żył Popiełuszko, troszkę mi tutaj za nowocześnie i sterylnie. Z drugiej jednak strony tyle hałasu o jakiś plakat 
Podziwiam Cię Zygmuncie, że nawet w czymś takim potrafisz znaleźć zalążek "walki z Wiarą i Kościołem" Twoją wiarą i Twoim kościołem, bo to, że nie jest to moja wiara i mój kościół już sobie zdałem sprawę... maniekl - 2009-02-05, 12:23 Mnie osobiście ten plakat nie przeszkadza, co za różnica że bardzo przypomina plakat Casino Royale...
A co do pytania w ankiecie to sformował bym je trochę inaczej bo że podobieństwo jest to widać na pierwszy rzut oka. Np. Czy plakat zachęca do obejrzenia tego filmu, zniechęca czy może jest to kompletnie obojętne. Pzdr. cogito - 2009-02-05, 23:07 Temat postu: Re: Popiełuszko jak James Bond [quote="Jaro"]
Moim zdaniem nie pasuje. Albo uznajemy Popiełuszkę za bohatera, albo za ofiarę. Plakat wskazuje na bohatera, więc nie mówmy, że stał się ofiarą systemu. Miał prawo wyboru: głosić słowo boże lub bawić się w polityka. Zygmunt Stary - 2009-02-06, 00:17 cogito: Jerzy Popiełuszko głosząc Słowo Boże i okazując temu Słowu wierność, stał się "niewygody", dla obłąkańczego systemu i jego łajdackich funkcjonariuszy! Mówienie o "bawieniu się w polityka" w kontekście tego skromnego kapłana, jest oznaką tegoż zdeprawowania. Jest świętym, ponieważ próbował "zło dobrem zwyciężać" i oddał swe młode życie w imię tego dobra. Szkoda tylko tych funkcjonariuszy, którzy nic z tej wielkiej lekcji - dla siebie nie wynieśli. Ferbik - 2009-02-06, 17:49 Ktoś zerżnął pomysł. Polak potrafi  Chińczycy są w tym lepsi, ale powoli ich gonimy w kradzieży pomysłów od innych
miko 005 - 2009-02-06, 18:29 W dzisiejszych czasach, liczy się marketing a nie etyka, dobry smak, czy pamięć do osób, które czymś tam zapisały się na kartach historii. I takie zadanie miał właśnie spełnić ten plakat, marketingowe. A po dyskusjach, tu, i na pozostałych portalach, widać że zamiar twórców się udał. Śmiem sądzić że być może cały ten medialny szum sprowokowali sami główni zainteresowani, przecież teraz tylko tak da się przyciągnąć publikę do kina. Poprzez takie właśnie „małe afery”, jak z tym plakatem. Cała dalsza dyskusja nad samą osobą księdza Popiełuszki, dawnego systemu i wszystkiego innego, jest jak zwykle efektem nadgorliwości zwolenników i przeciwników tematu   .
PS.
 , tego już nie mogę ze 100% pewnością powiedzieć.
Ferbik - 2009-02-06, 18:39 Żenujące powinno być dla kopisty tego plakatu i to on powinien się za to wstydzić, że nie ma własnej inwencji twórczej, tylko kradnie cudze pomysły. Jako, że jestem grafikiem, również uważam, ze to żenujące posunięcie. Zygmunt Stary - 2009-02-07, 01:10 No to chyba zmieniłem zdanie. Plakat filmowy Plagiat...? A cóż to takiego...? http://www.searchengines....howtopic=110653 Proponuję w tej sytuacji przenieść temat do działu: Muzyka/Film/Kino/Książka d@vid - 2009-02-08, 21:37 WP też dołożyło swoje
http://film.wp.pl/galeria...17786&_ticrsn=5 Karzełek - 2009-02-09, 14:37 Dokładnie tak jak w linku, który podał Zygmunt Stary. Jest tyle plakatów filmowych i tyle jest do siebie podobnych, że nie ma co się za bardzo ekscytować według mnie. Plakat owszem podobny, ale ładny
Co do ankiety to nie wiem kto ją układał, ale jak dla mnie jest ona bez sensu. Uważam, że należałoby jeszcze zamieścić opcję typu: "Pomysł skopiowany, ale plakat ładny". To, że widać podobieństwo nie znaczy od razu, że wszyscy chórem będą krzyczeć "żenada" i "brzydki" 
yabos - 2009-02-09, 15:21 Plakat może i ładny, ale pasuje do filmu akcji. W tle człowiek podświadomie szuka jakiejś "dziewczyny Bonda", szybkich samochodów itp. I to wcale nie dlatego, że to totalna zrzynka z Casino Royale. Znalezione na jakiejś stronie... 
Jak widać poszczególne elementy plakatu są dobre, tylko niekoniecznie pasują do filmu o takiej tematyce. Ferbik - 2009-02-09, 18:49 Karzełek, chodzi tu przede wszystkim o kradzież pomysłu. Ktoś już wymyślił taki ładny plakat, a robienie z niego plagiatu, to istne złodziejstwo. |
