Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

O wszystkim i dla wszystkich - Studencki pomysł na biznes -

Mateusz - 2009-02-20, 18:07
Temat postu: Studencki pomysł na biznes -
Studenci z Gdyni: Słupski Kaufland to świat przeterminowanych towarów (zdjęcia)
Cytat:

Sześć koszy pełnych przeterminowanych artykułów spożywczych znaleźli w poniedziałek studenci w hipermarkecie Kaufland. Zgodnie z obietnicą za każdy produkt powinni dostać 5 zł - w sumie 2 tysiące 600 zł. Nie dostali nic.

Wczoraj sprawą zajęła się policja.

Nigdzie nie było tak źle, jak w Kauflandzie w Słupsku. Półki uginają się od nieświeżych produktów. Jest tu tego naprawdę mnóstwo - przestrzega Mateusz (nazwisko do wiad. red.), student z Gdyni, który w poniedziałek wraz ze swoimi pięcioma kolegami zrobił dwugodzinny nalot na słupski Kaufland.

Studenci znaleźli sposób na zarobek, bo każdy, kto znajdzie w sklepie przeterminowany produkt, w ramach przeprosin powinien otrzymać od sklepu 5 zł. To jest tzw. gwarancja świeżości, którą daje sieć sklepów Kaufland swoim klientom. Taka informacja jest zarówno przy sklepowych kasach, jak i na stronie internetowej Kauflandu. A wykorzystują to sprytni studenci z Gdyni, którzy odwiedzili już niemal wszystkie Kauflandy na Pomorzu. W Słupsku padł rekord.

- Nie było żadnych problemów ze znalezieniem starych artykułów spożywczych. Lodówki były pełne mrożonek z datą ważności do 2008 roku, na półkach leżały całe partie przeterminowanych zupek chińskich, dżemów, napojów, sosów tabasco a nawet piwa - relacjonuje Mateusz. - Stara mąka została dopuszczona do sprzedaży z pełną premedytacją. Nie zdążyliśmy jej wpakować do naszych koszy, Szybko była ściągnięta przez pracowników na chwilę przed naszym wejściem na dział z mąką. Zaraz jak pracownicy zorientowali się, czego szukamy.

Mateusz miał w swoim koszu 87 starych produktów. Jego koledzy podobnie. Do kasy podjechali z 520 starociami. Niestety, obiecanych 5 zł za każdy produkt nie dostali. Obliczyli, że w sumie należałoby się im 2 tysiące 600 zł! Powiadomili też policję.

- Policjanci spisali wszystkie przeterminowane towary, a teraz prowadzimy czynności zmierzające do ukarania właściciela sklepu. Przeterminowane towary na półkach, to wykroczenie przeciw ustawie o bezpieczeństwie żywienia i żywności. Grozi za to kara do 5 tysięcy złotych grzywny - mówi Jacek Bujarski, oficer prasowy słupskiej policji.
Studenci złożyli też wniosek o skierowanie sprawy na drogę sądową. Zdaniem rzecznika praw konsumenta sprawa w sądzie jest wygrana.

- Pięć złotych zostało obiecane i podane do publicznej wiadomości, a więc jest to przyrzeczenie publiczne, o którym mówi artykuł 919 Kodeksu cywilnego: kto przez ogłoszenie publiczne przyrzekł nagrodę za wykonanie oznaczonej czynności, obowiązany jest przyrzeczenia dotrzymać - podkreśla Marek Zapolski, miejski rzecznik praw konsumentów w Słupsku. - Kaufland powinien studentom jeszcze podziękować. Bo dzięki temu z półki zniknęły przeterminowane produkty.
Dyrektor generalny już kiedyś dziękował.

- Wiemy też od niego, że nakazał wypłacanie należnych nam pieniędzy. Dlatego łatwo się nie poddamy - zapewnia Mateusz. Podkreśla, że takie akcje to obopólna korzyść. - My zarabiamy, ale zyskują klienci. Wczoraj rzecznik prasowy sieci Kaufland nie odpowiedział na nasze pytania. Zapewnił, że zrobi to dzisiaj.


http://www.wykop.pl/ramka...minowane-towary

Ferbik - 2009-02-20, 18:45

Z jednej strony wykorzystywanie świata przez studentów potrafi czasem zadziwić, a z drugiej aż strach w tym ciągłym biegu zwracać uwagę na datę ważności każdego produktu. Sam uważam, że kara 5000zł grzywny to śmiech na sali dla takiego dyskontu. 500000 zł już robi wrażenie. Przecież występuje tutaj narażenie ludzkiego życia!
Krool50 - 2009-02-20, 19:38

Jak się sie studenci uprą to Kaufland pożałuje, że nie wypłacił im nawet 10 000 zł.
Bo i tak by mu sie opłaciło.

Administrator - 2009-02-20, 20:09

W Polsce naprawdę nie jest źle. W Hiszpanii to jest dopiero dramat. Kiedyś szukaliśmy w serów pleśniowych. Dopiero w trzecim sklepie się udało kupić nieprzeterminowane :D

Wracając do tematu:

Cytat:
Dzwonimy do „Kauflandu”. Kierownikiem zmiany jest Paweł Cz. Mężczyzna tłumaczy, że ludzie przyjeżdżają z Nysy, wnoszą na teren sklepu przeterminowany towar, a następnie żądają za niego wspomniane 5 złotych.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Tu jest całość:
http://www.tygodnikprudni...p?tpid=1&k=1801

Mateusz - 2009-02-21, 12:37

Co mnie jeszcze rozbawiło oprócz tłumaczenia kierownika niemieckiego sklepu Kaufland...

Cytat:
"Pięć złotych zostało obiecane i podane do publicznej wiadomości, a więc jest to przyrzeczenie publiczne, o którym mówi artykuł 919 Kodeksu cywilnego: kto przez ogłoszenie publiczne przyrzekł nagrodę za wykonanie oznaczonej czynności, obowiązany jest przyrzeczenia dotrzymać ".

"Wałęsa, oddaj moje 100 milionów!"


k0rn1k z Wykop.pl

Krool50 - 2009-02-21, 21:17

"za wykonanie oznaczonej czynnościZ"
Wałęsa dawał za nic. Dlatego przepisu tego nie można wobec niego zastosować.

Mrówek - 2009-07-02, 20:29

Na stronie Kauflandu po aferze można przeczytać, że dostaniemy raz na dzień 5 zł a nie tak jak było przed aferą za każdy produkt

Gwarancja świeżości
Każdy, kto znajdzie u nas jeden lub więcej przeterminowanych produktów, otrzyma 5 zł w ramach przeprosin.
(Do odebrania w punkcie informacyjnym. Uwaga: kwota 5zł przysługuje raz dziennie i nie jest mnożona przez liczbę znalezionych produktów)

Spooky - 2009-07-03, 09:23

Można się wybrać w 20 osób, każda po kolei będzie podchodzić i dostawać 5zł i zbierze się w sumie 100zł :)
Mrówek - 2009-07-03, 09:39

tylko, że do podziału na te 20 osób :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group