|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Sport / Moda / Kuchnia / Uroda / Zdrowie - Profesor Religa nie żyje!
WujA - 2009-03-08, 18:30 Temat postu: Profesor Religa nie żyje! "Po ciężkiej walce z nowotworem płuc zmarł profesor Zbigniew Religa. Miał 71 lat.
Profesor był uznawany za jednego z największych specjalistów w dziedzinie kardiochirurgii w naszym kraju.
Był senatorem RP III i V kadencji (1993-1997 i 2001-2005). W latach 2005-2007 pełnił funkcję ministra zdrowia w rządzie premierów Marcinkiewicza i Kaczyńskiego. Od 2007 zasiadał w poselskich ławach w barwach Prawa i Sprawiedliwości. Był Kawalerem Orderu Orła Białego i członkiem Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu.
W 2001 roku przeprowadził pierwszy w Polsce zabieg wstrzyknięcia do serca preparatu powodującego powstawanie nowych naczyń krwionośnych. W 1986 r. przeprowadził pierwszą w
Polsce udaną transplantację serca.
W 1991 z inicjatywy Religi powstała Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii, która zajmuje się wdrażaniem do praktyki klinicznej najnowszych metod leczenia chorób serca, a także działalnością naukowo-badawczą i szerokim programem szkoleniowo-stypendialnym dla polskich i zagranicznych kadr medycznych.
Od 1998 profesor pełnił funkcję krajowego specjalisty ds. kardiochirurgii."
źródło: interia.pl
[*]
Ferbik - 2009-03-08, 18:51
Dwa lata walczył z nowotworem... odszedł.
Gregg Sparrow - 2009-03-08, 19:16
{*} {*} {*} {*} {*} {*} {*} {*} {*} {*} {*} {*}
Jaro - 2009-03-09, 00:27
To był człowiek wszystkich serc.
[*] [*] [*]
red - 2009-03-09, 09:41
[ * ]
akirus - 2009-03-09, 19:23
Pacjenci, którym uratował życie nazywaja go drugim tatą.
[*]
Paulina - 2009-03-09, 21:10
[*]
Mateusz - 2009-03-25, 12:56
Szkoda że zamiast pracować w publicznych szpitalach i męczyć się z Kasami Chorych, walczyć o jakość bandaży w szpitalach, nie założył własnej prywatnej kliniki.
Z takimi umiejętnościami mógł zarobić kilkadziesiąt mln złotych, stając się przy tym filantropem jak Owsiak.
hiszpan - 2009-03-25, 13:38
Mateusz napisał/a: | Szkoda że zamiast pracować w publicznych szpitalach i męczyć się z Kasami Chorych, walczyć o jakość bandaży w szpitalach, nie założył własnej prywatnej kliniki.
Z takimi umiejętnościami mógł zarobić kilkadziesiąt mln złotych, stając się przy tym filantropem jak Owsiak. |
Mateuszu, a czy nie sadzisz, ze latwiej i przyjemniej zarabia sie te miliony pracujac w zakladach publicznych Swoja droga, nie wiem, czy wiesz do konca o czym piszesz. Gdyby zalozyl prywatna klinike, to nie bylby filantropem...
|
|