|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
O wszystkim i dla wszystkich - Rzeczy, które pamiętacie,a których Wam brakuje :)
Leveile Soleile - 2009-06-11, 16:13 Temat postu: Rzeczy, które pamiętacie,a których Wam brakuje :) Na pewno są takie słodycze, napoje i inne smakołyki, które pamiętacie z dzieciństwa, a których już nie ma w sklepach i których Wam brakuje.
Ja tęsknię za :
- gumami Turbo i Donald
- były kiedyś daaawno temu takie wafelki kukuruku -nawet była taka piosenka z reklamy: "Kukuruku to jest nowe cudo z masy kakaowej, to najlepsze w świecie danie, kukuruku powiedz mamie" A późniejsza wersja dzieci-"Kukuruku jest śmierdzące,rakotwórcze i trujące! Nasz Wałęsa to spróbował i na stole zwymiotował"
Co jeszcze pamiętacie?
jenusia - 2009-06-11, 16:57 Temat postu: Re: Pyszności, które pamiętacie,a których Wam brakuje :)
Leveile Soleile napisał/a: |
- były kiedyś daaawno temu takie wafelki kukuruku -nawet była taka piosenka z reklamy: "Kukuruku to jest nowe cudo z masy kakaowej, to najlepsze w świecie danie, kukuruku powiedz mamie" A późniejsza wersja dzieci-"Kukuruku jest śmierdzące,rakotwórcze i trujące! Nasz Wałęsa to spróbował i na stole zwymiotował"
|
Też je uwielbiałam, mówiłam na nie tutulutu szkoda, że już ich nie ma ;p
Ja pamiętam jeszcze Andruty, teraz też niby są w sklepach, ale mam wrażenie, że mają już calkiem inny smak
Ferbik - 2009-06-11, 17:04
Cytat: | Ja tęsknię za :
- gumami Turbo i Donald
- były kiedyś daaawno temu takie wafelki kukuruku -nawet była taka piosenka z reklamy: "Kukuruku to jest nowe cudo z masy kakaowej, to najlepsze w świecie danie, kukuruku powiedz mamie" A późniejsza wersja dzieci-"Kukuruku jest śmierdzące,rakotwórcze i trujące! Nasz Wałęsa to spróbował i na stole zwymiotował |
Hehe dokładnie też sobie o tym przypomniałem
Dorzuciłbym do tego jeszcze oranżadę w woreczkach w różnych kolorach Próbuję sobie przypomnieć cokolwiek więcej, ale nic mi na razie do głowy nie przychodzi
Co do gum Turbo, to kolekcjonowałem etykietki z autkami, brakowało mi paru do pełnej kolekcji z tego co pamiętam
Aaa jeszcze buty relaksy Sam miałem takie
Syfon, z nabojami CO2
OgioN - 2009-06-11, 17:25
Były jeszcze takie cukierki miętowe (kształtem przypominające tabletki - okrągłe i białe).
Leveile Soleile - 2009-06-11, 17:30
Jenusia, taak andruty:) I jeszcze kocie języczki pamiętam
Były też takie ciasteczka kokosowo-kakaowe, w towarowym je zawsze kupowałam i do tej pory dotrwały, ale już gdzie indziej są Uwielbiaaaam je.:) W środku mają troszkę dżemu i są na kruchym cieście.;)
Ferbik, jak fajnie popatrzeć na fotki starych produktów. A słyszałam, że gdzieś jeszcze można kupić turbo, w Tesco bodajże. Oranżadki w proszku też pamiętam hehe. Mama mnie zawsze ścigała, że nie powinno się jeść tego palcem, bo brzuch po tym boli,ale i tak każdy po kryjomu jadł.
A widział ktoś gwiazdki MilkyWay??Wieki ich nie widziałam.
Gregg Sparrow - 2009-06-11, 17:32
A mi brakuje prawdziwego chleba (teraz to robią glinę a nie chleb, sypią jakies polepszacze itp)
No i wędlin...takich prawdziwych co lezały dwa tygodnie w lodówce i sie nie obślizgły. Szynka wędzona, kiełbaska... itp
A i ser żółty to był ser a nie wyrób seropodobny.
jenusia - 2009-06-11, 17:40
Leveile Soleile, Gwiazdek już chyba nie ma jakiś czas temu przeszukałam chyba większość sklepów w Łodzi i niestety nie znalazłam
Wodę z syfonu też pamiętam.
I hmm lody, które sprzedawane były na ulicy. Pan podjeżdzał wózkiem dzwonił i wszyscy wybiegali lody kupować.
Hmm Ferbik pisał o butach. Ja pamiętam jeszcze adidasy jak sie nie myle Slazenger czy jakoś tak. Na ul. Częstochowskiej je kupowałam wtedy większość dziewczyn je nosiłą.
Leveile Soleile - 2009-06-11, 17:46
Jenusia, ja adidasy na "S" kojarzę tylko superstary, miałam aż dwie pary, jak jedne mi sie zdarły,to kupiłam drugie, uwielbiałam je, mozna je jeszcze kupić gdzieniegdzie, ale nie wiem, czy o te Ci chodzi.
A pamiętacie Pepsi-Colę? Później sie rozdzielili na Pepsi i Coca-Colę, ale pamietam, jak kupowałąm Pepsi-Colę w takich szklanych, małych butelkach.
maed - 2009-06-11, 17:50
jenusia napisał/a: | Hmm Ferbik pisał o butach. Ja pamiętam jeszcze adidasy jak sie nie myle Scherzinger czy jakoś tak. Na ul. Częstochowskiej je kupowałam wtedy większość dziewczyn je nosiłą. |
Może przypadkiem o Slazenger chodzi? Choć możliwe, że to były jakieś chińskie mutacje tychże (;
jenusia - 2009-06-11, 17:51
maed, chyba jednak slazenger własnie szukam jakiegoś zdjęcia tych butów
Gregg Sparrow - 2009-06-11, 17:58
Miłe panie schodzicie z tematu który brzmi "Pyszności, które pamiętacie,a których Wam brakuje "
jenusia - 2009-06-11, 18:00
to proponuje zmienić nazwę, na ogólnie rzeczy
Leveile Soleile - 2009-06-11, 19:49
Nieeeeeee,zmiana tytułu buuuuuuuu, miało być tylko o jedzeniu i piciu Wiem, że zboczyłyśmy z tematu,ale to tak na chwilę tylko.
glizda - 2009-06-11, 20:15
Zmieniłam tytuł, gdyż znając życie to i tak on by zbiegł na inne tory
Leveile Soleile - 2009-06-11, 20:18
Ok, Glizda, niech będzie, w sumei masz troche racji.
Archdevil - 2009-06-11, 21:59
Czyżbym już tylko ja pamiętał o bajkach na projektorze? Chyba jest to wysoce wątpliwe
yabos - 2009-06-11, 22:06
Takie bajki to była dobra rzecz. Projektor dostałem od Mikołaja, służył wiernie przez długi czas
Jaro - 2009-06-11, 22:49
A pamiętacie wróżby w zeszycie i pele-mele (pytania na które wszystkie koleżanki musiały odpowiedzieć)
albo
- lato z radiem kojarzące się do dziś z pierwszym dniem wakacji... ahh
- gra w kapsle (super kapsle domowej roboty wypełnione plasteliną i woskiem + flaga wycięta z Encyklopedii dla Dzieci PWN)
- rower flaming i Wigry z przerzutkami
- kostkę Rubika
- visolvit wyjadany na sucho - ale to był rarytas bo ciężko było zdobyć
- śmierdzące chińskie trampki-takie czarno-białe
- wściekłe różowe i seledynowe sznurówki przywożone z Węgier
- dzinsy "piramidy" z naszywką z wielbłądem
Pamiętam też, jak wkładało się rysik z kredki do buzi, żeby guma nabrała kolorów.
Tych wspomnień jest tyle, że SZOK!!
Dominika - 2009-06-11, 23:16
Jaro napisał/a: | Pamiętam też, jak wkładało się rysik z kredki do buzi, żeby guma nabrała kolorów. |
Jaki hardcore. U nas już była guma hubba-bubba. I można było robić duże balony!
Leveile Soleile - 2009-06-11, 23:17
Archdevil, pamiętam, oczywiście. Mam do tej pory slajdy, zrobiłam fotkę
Jaro , pjasne, że pamiętam wróżby i pele-mele-choć tej nazwy nie kojarzę. I w pamiętniczku zawsze każdy musiał sie wpisać.
Dominika - 2009-06-11, 23:20
Leveile Soleile napisał/a: | I w pamiętniczku zawsze każdy musiał sie wpisać. |
Ostatnio przy przeprowadzce znalazłam pamiętnik sprzed 18 lat... i te wpisy "ha ha ha dominika męża ma!""proszę do pamiętniczka ładnie się wpisywać i karteczek nie wyrywać, bo karteczki się gniewają, gdy je dzieci wyrywają!"
Jaro - 2009-06-11, 23:27
Przypomniało mi się jeszcze wieszanie plakatów(swoich idoli) w całym pokoju i zbieranie pustych puszek po piwie i ustawianie ich na meblach - a i pustych (twardych) opakowań po papierosach To były czasy...
Leveile Soleile - 2009-06-11, 23:32
Dominika, "proszę do pamiętniczka ładnie się wpisywać i karteczek nie wyrywać, bo karteczki się gniewają, gdy je dzieci wyrywają!" dokładnie to pamiętam.
A plakaty też miałam, pamiętam Backstreet Boys i Spice Girls-ich plakaty miałam najcześciej. Ach, to były czasy, zatęskniło mi się za nimi.
Dominika - 2009-06-11, 23:38
Tej pani chyba nie trzeba przedstawiać... + klocki, które mogłam układać godzinami...
Leveile Soleile - 2009-06-11, 23:50
Oo, Barbie haha, pamiętam jeszcze, że miałam Dianę,Kena, domek dla lalek, mój brat miał właśnie klocki Lego, dzisiaj znalazłam przy porzadkowaniu rzeczy nawet rekina LEGO. No i samochodziki Burago. Jeszcze były takie grubsze, większe klocki, nie pamiętam jak one się nazywały??
Dominika - 2009-06-12, 06:46
Leveile Soleile napisał/a: | Jeszcze były takie grubsze, większe klocki, nie pamiętam jak one się nazywały?? |
Chyba o DUPLO chodzi.
Ferbik - 2009-06-12, 07:20
A może - Dominika mnie nakręciła - przypomnicie sobie hasła z przedszkola itp., jak się dokuczało innym poprzez jakieś wierszyki? Ja pamiętam:
- ile to jest 100 + 100?
- dwieście
- chodzisz z panną po mieście, panna cię całuje a ty mówisz: jeszcze
- powiedz klucz pod wanną
- klucz pod wanną
- twój tata kąpie się z gołą panną
Dorzuciłbym do rzeczy jeszcze klasyczny magnetofon szpulowy
OgioN - 2009-06-12, 08:21
Jaro wspomniał o pudełkach po papierosach oraz puszkach. Ja pamiętam jeszcze opakowania po czekoladach
Leveile Soleile - 2009-06-13, 11:12
Ferbik napisał/a: | A może - Dominika mnie nakręciła - przypomnicie sobie hasła z przedszkola itp., jak się dokuczało innym poprzez jakieś wierszyki? Ja pamiętam:
- ile to jest 100 + 100?
- dwieście
- chodzisz z panną po mieście, panna cię całuje a ty mówisz: jeszcze
- powiedz klucz pod wanną
- klucz pod wanną
- twój tata kąpie się z gołą panną
|
A ja jeszcze pamietam - "Zakochana para, Jacek i Barbara"
Ja jeszcze pamiętam jak zbierałam karteczki z Króla Lwa i potem wklejałam je do zeszytu, a najbardziej zawsze liczyły sie okładki z tych notesików-za ileś tam karteczek można było dostać okładkę.
yabos - 2009-06-13, 11:39
Karteczki to był cały biznes. Wymienianie się, sprzedawanie... Mi najbardziej wszyscy zazdrościli jednej z Hulkiem Hoganem. Jedyna taka w całej podstawówce
Leveile Soleile - 2009-06-13, 11:41
syd napisał/a: | Karteczki to był cały biznes. Wymienianie się, sprzedawanie... Mi najbardziej wszyscy zazdrościli jednej z Hulkiem Hoganem. Jedyna taka w całej podstawówce |
Szczęściarz No jak ktoś miał jedną na milion, to zawsze wszyscy zazdrościli. Długo miałam ten zeszycik, a potem w końcu chyba wyrzuciłam, a szkoda, mogłam zostawić na pamiątkę.
Ferbik - 2009-06-13, 11:47
Moje pierwsze papierosy... (miałem wtedy z 5 lat ) co prawda nie były mentolowe i w brązowym opakowaniu, ale nie mogłem nigdzie znaleźć fotki
miko 005 - 2009-06-13, 12:46
Nie wiem czy ktoś jeszcze, oczywiście oprócz użytkowników starszych ode mnie , pamięta wieluńskie saturatory przewoźne, a raczej chyba jeden saturator, który krążył po ulicach Wielunia . Pamiętam jedno, nie ważne czy chciało się pić czy nie, mama musiała kupić szklaneczkę wody z sokiem .
Teraz jakby szklanki „musztardówki” zastąpić kubeczkami jednorazowymi, to kto wie ……… .
Były też saturatory samoobsługowe, niestety ja takich w Wieluniu nie pamiętam, i pewnie ich w ogóle nie było w mieście, ale dla zaspokojenia Waszej wyobraźni, na drugiej fotce możecie takowy zobaczyć .
yabos - 2009-06-13, 13:13
miko 005 napisał/a: | Teraz jakby szklanki „musztardówki” zastąpić kubeczkami jednorazowymi, to kto wie ……… |
Takie saturatory z kubkami jednorazowymi są w Łodzi i w Częstochowie. Woda dobra, zimna, różne soki do wyboru:)
Jaro - 2009-06-13, 23:22
A pamiętacie stare wagi sklepowe, które szczególne miejsce zajmowały w sklepach mięsnych.
Załączam zdjęcie, specjalnie dla Ferbika, który ostatnio je wspominał.
Izabela - 2009-06-18, 09:21
A ja pamiętam mleko w szlkanych butelkach zamykaych sreberkiem,wtedy taka butelka wydawała mi się strasznie wielka a to przeciez tylko litr i pepsi-cole w 0.33 na miejscu w osiedlowym sklepie niepowtarzalny smak.
wln4life - 2009-06-18, 09:37
Mi brakuje spożywczaka na Strugi 4, wejście po prawej stronie - teraz znajduje się tam szwalnia. To był sklep koło którego nie można było przejść obojętnie, wielka przestrzeń pustych półek w ogóle wielka przestrzeń, multum paproci, beton grys, jarzeniówki co druga wystąp, sprzedawczynie jak z okładki Gs-u farbowane włosy na denaturat i wystukiwane ceny na maszynie. W latach 90 ten sklep zachowaywał jeszcze czar PRL-u, szkoda że "upadł" bo naprawdę dobrze go wspominam
akirus - 2009-06-19, 16:02
A mnie sie przypomniały pierwsze lody gałkowe u Jarka. Jedna gałka kosztowała chyba 2000... A desery lodowe były w małych plastikowych pudełkach z parasolkami. Maiłam całą kolekcję...
Aha i jeszcze bita śmietana z polewą truskawkową z Edenu. w takich fajnych papierowych kubeczkach.
zwyczajna - 2009-06-19, 18:28
Za mnie Eden słynął z lodów płonących
Izabela - 2009-06-20, 10:12
edzia i odziu napisał/a: | Za mnie Eden słynął z lodów płonących | Ja tez pamiętam pizze firmową na grubym ccieście i duuużo dodatkow.
ourson - 2009-06-20, 12:12
ale jedna rzecz (czy raczej osoba ) w Edenie nie uległa zmianie...
Co do lodów u Jarka - kiedyś zastanawiałem się czy tak popsuli recepturę od "tamtych" czasów czy po prostu wtedy tak świetnie smakowały - z braku porządnej konkurencji
Leveile Soleile - 2009-06-20, 21:38
Mi smakowały włoskie lody na Kaliskiej, sprzedawano je tak na początku Kaliskiej od strony centrum, prawie na przeciwko Cocomore były mmm.
ourson - 2009-06-20, 22:44
włoskie lody chyba wszędzie byłe dobre. Mnie chyba najbardziej smakowały u p. Kampioni na Krakowskim Przedmieściu...
jenusia - 2009-06-20, 23:03
ourson napisał/a: | ale jedna rzecz (czy raczej osoba ) w Edenie nie uległa zmianie... |
taa to się nie zmieni chyba nigdy
Leveile Soleile - 2009-06-20, 23:05
ourson napisał/a: | włoskie lody chyba wszędzie byłe dobre. Mnie chyba najbardziej smakowały u p. Kampioni na Krakowskim Przedmieściu... |
Mi smakowały tylko te na Kaliskiej.
Karzełek - 2009-06-21, 10:07
Leveile Soleile napisał/a: | Mi smakowały włoskie lody na Kaliskiej |
ourson napisał/a: | włoskie lody chyba wszędzie byłe dobre. Mnie chyba najbardziej smakowały u p. Kampioni na Krakowskim Przedmieściu... |
Nie znacie się Najlepsze lody włoskie były na ul. 18 stycznia Zawsze jak się wracało z podstawówki, a było gorąco, to trzeba było zakupić jednego
jenusia - 2009-06-21, 11:10
Karzełek napisał/a: |
Nie znacie się Najlepsze lody włoskie były na ul. 18 stycznia Zawsze jak się wracało z podstawówki, a było gorąco, to trzeba było zakupić jednego |
Zgadzam się ;p
red - 2009-06-21, 17:27
A pamięta ktoś lody włoskie z okienka znajdującego się w budynku obecnej Biedronki (dawniej PLUS) na skrzyżowaniu Sieradzkiej i Głowackiego, ale od strony obecnego parkingu ??
ourson - 2009-06-21, 18:20
red napisał/a: | A pamięta ktoś lody włoskie z okienka znajdującego się w budynku obecnej Biedronki (dawniej PLUS) |
A to tak jak w dawnym "JANTARZE" - obecnym SEDALu na Waryńskiego
Ferbik - 2009-06-21, 20:37
Ha! A to pamiętacie?
Giana Sisters, River Ride, Prince of Persja itd...
maed - 2009-06-21, 23:21
@Ferbik
aaach.
red - 2009-06-22, 09:09
Ferbik, ZX Spectrum i C64 chyba do tej pory leżą u mnie na strychu
wln4life - 2009-06-22, 09:19
kupie Amigę ! odpowiedz na priv postawie koło xboxa 360 będzie ładnie kolorystycznie się komponować
Marta - 2009-06-22, 09:28
Commodore i gra telewizyjna PEGAZUS to są rzeczy których bezwzględnie mi brakuje Ile ja popsułam padów przy grze w mario na pegazusie I pamiętam jak zawsze przy włączaniu gry na commodore tak wszystko strasznie charczało Ahhh
Pietia - 2009-06-22, 20:50
a mnie brakuje oranżady w woreczkach foliowych ... pamięta ktoś?
jeszcze gumy TURBO
i wafelki KUKURUKU i piosenka... "Kukuruku jest chrupiące bo kosztuje dwa tysiące, jak Wałęsa go spróbował to się dwa dni w du.. skrobał" ... pamiętam jak dziś;-)
Ferbik - 2009-06-22, 21:23
Pietia napisał/a: | a mnie brakuje oranżady w woreczkach foliowych ... pamięta ktoś?
jeszcze gumy TURBO
i wafelki KUKURUKU i piosenka... "Kukuruku jest chrupiące bo kosztuje dwa tysiące, jak Wałęsa go spróbował to się dwa dni w du.. skrobał" ... |
A mnie brakuje ludzi, którzy potrafili czytać od deski do deski, bo większą się kiedyś wagę przykładało do czytania...
Leveile Soleile - 2009-06-22, 23:43
Ferbik napisał/a: |
A mnie brakuje ludzi, którzy potrafili czytać od deski do deski, bo większą się kiedyś wagę przykładało do czytania... |
fridro - 2009-06-23, 21:14
Ferbik napisał/a: | amiga_600.jpg | sorry, ale to już był wypas i burżuazja:D
|
|