WujA - 2009-07-02, 11:22 Temat postu: OPEL VECTRA B 2.5 Noszę się z zamiarem kupna Opla Vectry B z 2,5 litrowym silnikiem w benzynie. Interesuje mnie praktycznie tylko taki silnik, bo nie ma większych  a poza tym w większości jest klimatyzacja, w której mogę dokładnie manipulować temperaturą (dużo jest Vectr ze standardowymi gałkami nawiewu - ciepło-zimno).
Piszę tutaj, bo chciałbym zaczerpnąć trochę Waszych opinii - może ktoś już miał takie auto, w takim silniku... a może znajomy, a może ktoś coś słyszał na ten temat??? Każda rada na wagę złota. Nie przewiduję raczej większych zmian co do wyboru... no ale zawsze może się to zmienić. Pierwotnie chciałem kupić BMW E39 523 2.5L, ale zdecydowałem się na mniejsze koszta  co nie zmienia faktu, że na pewno taką sobie jeszcze kupię.
Administrator - 2009-07-02, 12:03 Oplowski 2,5 V6 to bardzo dobry silnik, nigdy nie słyszałem o nim złych opinii. Oczywiście musisz się liczyć z wyższymi kosztami niż przy 4 cylindrowym silniku, ale rekompensuje to dźwięk i osiągi. W V6 będą także inne (droższe) hamulce, elementy zawieszenia itd. To autko wygląda pięknie z pakietem aerodynamicznym Irmschera, dość często można znaleźć egzemplarz wyposażony fabrycznie w taki pakiet. Można też znaleźć egzemplarz i500 IRMSCHER i wtedy moc wynosi 195KM. NA SS była wiele lat bardzo ładna Vectra B 2,5 V6 z pakietem Irmschera w złotym kolorze. Co do e39 do wolałbym poszukać silnika 2.8 L. Jest to właściwie taki sam silnik jak 2,5 tylko rozwiercony. Oba maja oznaczenia M52. Moc znacznie wyższa (193KM) a spalanie na identycznym poziomie. Poniżej 20,000 zł nie ma co szukać zadbanej e39 nawet z początków produkcji. Jeśli natomiast masz więcej kasy to polecam silnik po liftingowy M54, który wychodził od września 2000 roku do końca produkcji e39. Jest to następca M52, oczywiście także R6 o pojemności 3,0 i mocy 231KM. Ten sam silnik montowany jest w E60 oraz X5. Jednak na ładny, dobrze wyposażony egzemplarz z po liftingowy z silnikiem 3,0 w benzynie, należy mieć około 40,000 zł. hajen - 2009-07-02, 18:16 Opel Vectra B, ładne auto, ale bym go nie kupił. Silniki może i dobre (nie miałem do czynienia z taką wielkością), ale Vectra B gnije. Wujek ma i płakać mu się chce jak na nią patrzy. Prawie można palec przez podłoge przełożyć. Chyba że masz wersje w ocynku. Tyle wiem o Vectrze tej generacji. Administrator - 2009-07-02, 20:29 Korozja to problem praktycznie wszystkich marek. Pewnie że ocynk sporo daje, ale korozja pojawia się w najdroższych markach. Najlepszym przykładem jest Mercedes, gdzie rdza potrafi wyjść w 5 letnim, nigdy nie bitym samochodzie. Jaro - 2009-07-02, 21:46
Ja mam Vectrę B - 99r. i poza drobnymi wręcz kosmetycznymi naprawami blacharki, to trzyma się całkiem nieźle, także stereotyp nie do końca trafiony. Odnosząc się natomiast do samej korozji, to tak jak pisze Administrator, że rdza potrafi wyjść nawet w 5 letnim, nigdy nie bitym samochodzie. hajen - 2009-07-02, 22:47 Widocznie szanujesz swoje auto  . Ja mowie, co wiem z moich doswiadczen. Zreszta na necie mozna wyczytac wiele opinii odnosnie tego samochodu (glownie problemow ze rdza). W sumie wlasciciele Vectr chwala je sobie, ja tylko mowie, co wiem o tym modelu (nie szerze stereotypów, to na bazie doświadczenia).
Administrator, przyznaj, że można znaleźć auto w ocynku z tamtych lat. Opel zdaje się niedawno zrozumiał, że ocynkowane nadwozia mają się lepiej .
|
