Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Polityka pozaregionalna - SD i Piskorski...

Zygmunt Stary - 2009-07-17, 09:47
Temat postu: SD i Piskorski...
Cytat:
Piskorski 138 razy rozbił bank?

Majątek polityka. Zaświadczenie z kasyna o wygraniu 500 tys. zł jest fałszywe – uznała prokuratura, ale sprawę umorzyła
Paweł Piskorski w 1996 r. zaświadczeniem z kasyna tłumaczył się ze swoich dochodów przed urzędem skarbowym

Paweł Piskorski, były sekretarz generalny PO i europoseł, dziś lider Stronnictwa Demokratycznego dotąd zwycięsko wychodził z potyczek z prokuraturą. "Rz" ustaliła, że teraz śledczy mają dowody, które kładą się cieniem na jego wizerunku. – Na podstawie zeznań świadków ustaliliśmy, że dokument o wygranej w kasynie, jaki przedstawił Paweł Piskorski, został podrobiony – potwierdza Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Chodzi o tajemniczą wygraną w kasynie Jackpol w Gdyni w 1992 r. Kiedy w 1996 r. urząd skarbowy sprawdzał, czy majątek polityka ma pokrycie w jego dochodach, poprosił o dokumenty. Piskorski przedstawił wówczas m.in. zaświadczenie z gdyńskiego kasyna. Potwierdzało, że wygrał w ruletkę 4 mld 950 mln starych złotych (dziś to ok. 500 tys. zł).

Prokuratorzy są pewni: dokument to fałszywka. – Wszyscy świadkowie wykluczyli fakt takiej wygranej – mówi prokurator Martyniuk.

– Kasyno nigdy nie wystawiło takiego zaświadczenia. Jego śladu nie ma w dokumentach – zeznał dyrektor Jackpola. Zaznaczył, że majątek trwały kasyna wynosił wtedy ok. 8 mld st. złotych. – Taką wygraną na pewno byśmy pamiętali – zeznał dyrektor. I on, i krupierzy stwierdzili, że kwota blisko 5 miliardów zł – jaką przedstawił Piskorski – była w ogóle niemożliwa do wygrania. Dlaczego?

W gdyńskim kasynie można było jednorazowo obstawić na ruletce maksymalnie milion starych złotych. – Żeby wygrać tak dużą sumę, trzeba byłoby wygrać z rzędu 138 gier. I to przy założeniu, że za każdym razem obstawia się maksymalną stawkę i za każdym razem "rozbija bank" – zeznał szef kasyna.

No cóż Olechowski znalazł sobie właściwego kompana, szkoda tylko że "myślący inaczej", nic nie wiedzą i niczego z historii nie chcą wiedzieć...

tomow - 2009-07-18, 13:57

Rozwinięcie artykułu znajduje się w piątkowej "Rz".

SD na poważnie wchodzi na scenę polityczną. Jak narazie zatrudniają samych przegranych. Ciekawe jak daleko da się na tym zajechać.

Mateusz - 2009-07-18, 19:03

W Krakowie trochę jest młodzieży w SD, a dziewczyn chyba najwięcej :D

Przegranych albo doświadczonych Tomek :p


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group