|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Motoryzacja - NOVOTEX
Maciej - 2009-07-19, 19:50 Temat postu: NOVOTEX http://www.novotex.pl/
Jestem zainteresowany kupnem auta z tej firmy , może ktoś miał nimi do czynienia ?? . Będę wdzięczny za jakakolwiek informacje .
red - 2009-07-19, 20:25
Kiedyś byłem zainteresowany autem od nich ale temat upadł - nie z winy firmy ale auto nie przypadło mi do gustu. Ogólnie firma ok, czasami troche zamieszania zwiazanego z rozbieżnością między treścią oferty a rzeczywistym stanem rzeczy (tzn na stronie jest napisane że auto na stanie a okazuje się że będzie np za tydzień; żadnych przypadków że wciska się klientowi coś innego niż w ofercie nie zauważyłem). Ogólnie to chyba znają się konkretnie na autach VOLVO bo te samochody dominują w ich ofercie. Ja oceniam ich dość dobrze, ale miałem za mało do czynienia z nimi żeby wystawić wiarygodną ocenę.
Maciej - 2009-07-20, 21:30
Dzięki za odpowiedź , szukam V70 ale uparłem się na automat . Obecnie nie posiadają i chcą mi ściągać . Albo rzeczywiście tak dbają o jakość ściąganych aut , wszystkie bezwypadkowe serwisowane itd itp , albo wciskają taki bajer .
Mam dylemat
Administrator - 2009-07-21, 08:50
Opisy aut na ich stronie to bzdura. Przy każdy jest tekst "pełna opcja". Po pierwsze to w przypadku BMW autka są wyposażone mocno przeciętnie, a po drugie w BMW nie ma czegoś takiego jak full opcja. Nie ma samochodu który miałby wszystko (np. część wyposażenie wzajemnie się wyklucza).
Dodatkowo belgijskie tablice które są na samochodach to jakieś nielegalne wycinanki na których absolutnie nie wolno jeździć (tam tablice są przypisane do osoby a nie do samochodu). Nie ma możliwości aby auto wyjechał z tablicą.
Tu masz link i coś na temat samochodów z tej firmy:
http://bezwypadkowe.net/f...opolskie-12586/
Zapytaj się ich, co oni uznają za samochód bezwypadkowy. I pamiętaj - nigdy nie wierz w to co mówi Ci handlarz samochodowy. Książka serwisowa nie daje absolutnie żadnej gwarancji przebiegu czy serwisu. Jeśli ją dostaniesz i są pieczątki firmy to zadzwoń tam sprawdź czy rzeczywiście serwisowali ten samochód i czy historia auta pokrywają się z wpisami z książki. Zazwyczaj w książkach serwisowych są fałszywe pieczątki albo pieczątki nieautoryzowanych serwisów (nie ma możliwości sprawdzenia historii)
Auta są z Belgii czyli generalnie syf, podobny do tego z Włoch, Francji czy Holandii. Tam ludzie nie dbają o samochody. Chcesz ładny samochód to Szwajcaria albo Niemcy. Należy oczywiście omijać arabskie, tureckie, rosyjskie komisy.
Chcesz to dam Ci namiar na osobę, z którą będziesz mógł pojechać po samochód Do Niemiec. Podjeżdża po Ciebie pod dom (BMW 540i V8) i jedziecie do Niemiec. Tam szukacie samochodu do skutku z ogłoszeń w internecie, sprawdzonych komisów, oferty dealerów samochodowych. Facet świetnie zna Niemiecki, jest genialnym mechanikiem, ma komputer diagnostyczny i profesjonalny tester lakieru. Po zakupie załatwia wszystkie formalności (tablice, ubezpieczenie) i wracacie do kraju. Koszt nie jest mały, ale jeżdżenie po Polsce i oglądanie szrotów także kosztuje...
I pamiętaj o jednym. Ładny, bezwypadkowy, serwisowany samochód z rozsądnym przebiegiem musi kosztować sporo powyżej polskich cen.
red - 2009-07-21, 10:57
Ja właśnie oglądałem V50. I moge potwierdzić że na zdjęciach wyglądało fajnie natomiast w realu było dość że tak powiem "szczochrane" w środku. Dokładnie w nie nie wnikałem bo zniechęcił mnie wygląd wnętrza. Chociaż sądziłem, że to był z ich strony wypadek przy pracy.
Ale moge potwierdzić - kupno auta od zawodowego handlarza to rosyjska ruletka...
Maciej - 2009-07-21, 22:02
Administrator, dziękuje bardzo za linka , daje do myślenia .
http://www.novotex.pl/cal...yb=pojazd&nr=34 o ten samochodzik mi chodziło i gdyby był w automacie kupiłbym go . Oglądałem dwa razy , normalne ślady użytkowania . W sumie aż tak mocno nie oglądałem bo od razu odpadał , może dlatego nic nie wychwyciłem .
Interesuje mnie kupno najlepiej na fakturę Vat , czyli najlepiej od firmy komisu lub salonu z drugiej ręki . Jak masz jakieś namiary na pewną firmę która sprowadzi i sprzeda na FV to bardzo chętnie .
Na nowy mnie nie stać .
Administrator - 2009-07-22, 11:50
maaciej76 a ile ten samochód kosztuje i o co chodzi z VAT'em ?
Cytat: | Cena 44 500,00
....
cena netto
....
cena samochodu przygotowanego do rejestracji dla osoby prywatnej 48900 zł (myślałem że mamy 22% Vatu)
.......
dla firm odpis 100% VAT, |
red - 2009-07-22, 19:36
Administrator napisał/a: | maaciej76 a ile ten samochód kosztuje i o co chodzi z VAT'em ? |
Jeśli dobrze pamietam to chodzi chyba o to, że jesli chcesz fakturę vat na pełna kwotę, to musisz troche dopłacić, natomiast jesli nie zależy ci na fakturze (np jesteś osobą prywatną) to zapłacisz mniej.
Maciej - 2009-07-22, 20:40
Do netto doliczasz 22% ale to pewnie wiesz , mam własną działalność i chcę kupić samochód na firmę , oczywiście potrafię udowodnić US że jest mi niezbędny do wykonywania działalności
MAR-COM - 2009-07-22, 20:51
tylko nie wiem czy 100% Vat-u odpiszesz od tego auta ...
red - 2009-07-22, 21:09
Po prostu w tym wypadku jest tak:
- jeśli ktoś prowadzi firmę i zalezy mu na dużym koszcie, to wtedy kupuje auto na pełną fakturę i płaci 44.500 zł netto + vat 22%=54.290 zł.
- jeśli ktos jest zwykła osobą fizyczną i faktura (a raczej koszt) nie jest mu do niczego potrzebny, to wtedy płaci 48.900 zł brutto.
Przedsiębiorca kupujący auto na wyższą kwotę dopłaca 5.390 zł, ale wzamian za to zyskuje możliwość odliczenia vatu (nie wiem jak to teraz dokładnie jest przy takim auce - może całość vatu a może 60% ale nie więcej niż 6000 zł) oraz pomniejszenia zysku, a co za tym idzie podatku dochodowego (wrzuca auto w koszty - odpisy amortyzacyjne) - zyskuje 18% lub 36% kwoty netto.
Administrator - 2009-07-22, 22:12
red napisał/a: |
- jeśli ktos jest zwykła osobą fizyczną i faktura (a raczej koszt) nie jest mu do niczego potrzebny, to wtedy płaci 48.900 zł brutto.
Przedsiębiorca kupujący auto na wyższą kwotę dopłaca 5.390 zł, ale wzamian za to zyskuje możliwość odliczenia vatu |
Red ja to świetnie rozumiem, kupowałem samochód "na firmę". Zadziwia mnie tylko ta rozbieżność w cenie, wynika z tego, że namawiają klientów indywidualnych na zaniżanie kwot na fakturach/umowach. Ciekawe co będzie jeśli okaże się, że z samochodem jest coś nie tak i nowy właściciel będzie chciał go oddać.
Maksymalne można odliczyć 60% jednak nie więcej niż 6000. Chyba, że to wszystko są ciężarówki
Podejrzewam, że to "odliczenie 100% VAT" jest tak samo prawdziwe jak napis pełna opcja przy wszystkich samochodach.
Maaciej76 ja nie polecę Ci żadnego handlarza w Polsce. Nikt o zdrowych zmysłach nie kupuje na handel ładnych samochodów, bo dołożyłby do interesu. Jeśli uparłeś się szukać w Polsce to regularnie sprawdzałbym ofertę samochodów używanych Volvo Polska:
http://volvo.dekra.pl/index.php
Na Twoim miejscu pojechałbym do Niemiec. Tam w ofercie ASO jest masa samochodów używanych, a dodatkowo udzielają gwarancji (czasem nawet na auta 6-7 letnie ! ).
Tu masz wszystkie oferowane Volvo V70 w dieslu, z automatem i sprzedawane na fakturę VAT w Niemczech (posortowane wg ceny, kryteria wyszukiwane określiłem tak jak napisałem powyżej)
http://www.tinyurl.pl/?Cb6yaLOP
maaciej76 napisał/a: | oczywiście potrafię udowodnić US że jest mi niezbędny do wykonywania działalności |
Niczego nie musisz im udowadniać, kupujesz, odliczasz 60% VAT, resztę amortyzujesz przez 3 lata.
red - 2009-07-23, 18:53
Administrator, oglądam te oferty i dochodze do jednego wniosku - dobre auto musi kosztowac i czasami lepiej omijac okazje szerokim łukiem...
maaciej76, tez choruję na Volvo...
Administrator - 2009-07-24, 09:16
Dokładnie tak Red. Niemcy nie są głupi, wręcz przeciwnie. Idealne, serwisowane samochody z małym przebiegiem osiągają ogromne ceny. U nas po prostu takiego człowieka by wyśmiano. Tanio można kupić od Turka, Rosjanina, oni potrafią mieć na placu 200-300 swoich samochodów. Tylko znaleźć tam coś ładnego to cud
Najładniejsze samochody używane to te w salonach i oferowane przez prywatnych właścicieli. Warto śledzić oferty dealerów bo jeśli samochód stoi długo (kilka miesięcy) to potrafią go porządni przecenić. JA kupiłem w tamtym roku w salonie BMW samochód który przeceniony był dwokrotnie - łącznie o 7,500 EUR. Kupiłem go następnego dnia rano po drugiej przecenie.
Maciej - 2009-07-24, 12:54
Samochód w dobrym stanie musi kosztować , dorosłem do tego że nie zaczynać szukać od ceny .
Jedynie weekendy mam jako tako wolne , wolałbym komuś zapłacić za szukanie i sprowadzenie auta . Chociaż ten link z używanymi z salonów Polskich ciekawy , jedno V70 już wpadło w oko i automat Muszę tylko poczekać na opinię lepszej części mojego małżeństwa
|
|