Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Humor - Śmieszne teksty z życia wzięte :)

Ferbik - 2005-12-14, 23:53
Temat postu: Śmieszne teksty z życia wzięte :)
W pewnej firmie teoretycznie pracowali od, 8:00 do 16:00 ale w rzeczywistości nikt nie przychodził przed 8:30 i nie wyłaził przed 17:00,system działał do czasu zmiany kierownictwa. Jedna z pierwszych decyzji nowego szefa była "poprawa dyscypliny pracy" sprowadzała się ona do tego, ze obiecano płacić nadgodziny za prace, po 16, ale za to każde spóźnienie powyżej 10 min. miało być odnotowywane w specjalnym zeszycie z wyrysowanymi długopisem rubrykami:
Data, kto, wielkość spóźnienia, powód spóźnienia i "działania podjęte w celu jego minimalizacji".
Ludziom pomysł się nie podobał, ale konkurencyjna propozycja zmiany godzin pracy na 8:30 - 16:30 nie przeszła wiec zaczęli się dostosowywać.
Najbardziej z tego powodu cierpiał jeden facet; 3 lata do emerytury,nieprzeciętny mózgowiec, pełno patentów i wniosków racjonalizatorskich w ogóle kupa zalet z wyjątkiem punktualności.
No i oczywiście jako pierwszy spóźnił się o ponad 0,5 godziny i musiał się wpisać do zeszyciku. Jego wpis wyglądał tak:
data, nazwisko, "powód spóźnienia: Wstałem jak zwykle o 6:30, umyłem się, na chwile poszedłem do sypialni. Popatrzyłem na żonę i dostałem erekcji; w moim wieku takiej okazji już nie można marnować."
W rubryce "działania podjęte w celu minimalizacji spóźnienia napisał:"zrezygnowałem ze śniadania".

Podobno był to pierwszy i ostatni wpis w zeszyciku...

Pozdrawiam wszystkich niepunktualnych...
:mrgreen:

Jaro - 2005-12-15, 10:02

Hahahahaha, niezłe i jakie praktyczne :lol:
Michal - 2005-12-15, 10:14

hahahaha dobre :D
Ferbik - 2005-12-28, 18:09

Smieszna scenka:

Stoje sobie przed blokiem i jaram fajke. Idzie ze trzech 16-to latkow i jeden z nich ciagnie sanki, na ktorych siedzi 6-cio latek i rzuca taki tekst:
- (słowo wymoderowano) ale snieg mi do ryja napierdala!!!
Akurat przejezdzal przed moja klatka, wiec uslyszalem i zwrocilem mu uwage:
- A twoj ojciec wie synku jak ty ladnie przeklinasz ?
Maly:
- A (słowo wymoderowano) cie to obchodzi
Zamurowalo mnie na chwile, ale jako ze wiem co za maly smyk, mowie:
- Moze i (słowo wymoderowano) mnie obchodzi, ale twoj tatus z ktorym pracuje (tu pada nazwa firmy, w ktorej robi jego ojciec) jutro dostanie relacje z twojego bogactwa jezykowego.
A maly sie wystraszyl i mowi:
- Przepraszam pana, ja tylko tak przy nich klne...

Ot widac jaki wplyw maja starsi koledzy na tych mniejszych...

daff - 2005-12-29, 23:05

Ferbik, dziwne, że ci starsi nie napukali za wcinanie sie :wink:
Ferbik - 2005-12-30, 19:55

Mieli za sliskie buty - to tak w przenosni :>

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group