kitor - 2009-10-10, 10:46 Temat postu: Compiz po powrocie z konsoli tnie się Debian Squeeze, kernel 2.6.30-1-686, xorg 1.4.2, compiz 0.8.2-6, driver nvidia 173.14.20. Problem: Compiz włączony, przechodzę do terminala (normalnego, nie pod X), wracam do Xorga, animacja zwalnia do poniżej 1FPS, krótko mówiąc niczym render softowy. Jedynym wyjściem jest ubicie compiza i jego ponowne odpalenie. Manager kompozycji z xfce nie wykazuje takiego zachowania. Domyślam się że problem jest gdzieś w konfiguracji compiza, ale gdzie? ilin - 2009-10-10, 15:08 Sprawdź np za pomocą htop czy nie odpala się drugi raz compiz. No i obczaj czy nie wzrasta nagle obciążenie proca po tej operacji. htop to pokaże. kitor - 2009-10-10, 15:26 Owszem, compiz.real podczas pracy nie zajmuje więcej niż 1% czasu procka, po przejściu do konsoli wartość ta wzrasta do 50-80% i tak zostaje. Ten sam "bug" mi wystąpił chwilę temu z aplikacją fullscreen 3d (CS 1.6 odpalony pod Wine), i już dopatrywałbym się czegoś z driverami ekranu, ale taki efekt jest tylko z compizem... ilin - 2009-10-10, 15:40 Przeinstalować sterowniki nie zaszkodzi. Zwłaszcza że na grze się to powtórzyło. kitor - 2009-10-10, 20:31 Cóż, jako że przed chwilą rozwaliłem xorga (przy instalacji gnome-applets zażądało odinstalowania xorga o_0) a ponownej instalacji xgl nie działał, nadarzyła się okazja przeinstalować drivery nvidii... i niestety jest to samo. acei - 2009-10-10, 21:58 Wypróbuj inną wersję sterów lub / i xorg-a. ilin - 2009-10-11, 08:51 Nie używam compiza więc za dużo nie potrafię powiedzieć Możesz spróbować zainstalować stery beta np za pomocą tego automatu. http://code.google.com/p/sgfxi/ Jeśli to mam miejsce tylko przy przechodzeniu na drugi tty to może ograniczyć te wycieczki. Jeśli cos chcesz w tle odpalać aby było niezależne od xów np rtorenta to użyj screena. kitor - 2009-10-11, 15:05 Ma to miejsce przy przejściu na dowolny tty, a do konsoli wychodzę choćby żeby kismeta użyć 
ilin - 2009-10-11, 15:34 Jeśli odpalisz w xach na screenie na jedno wyjdzie 
kitor - 2009-10-11, 17:49 No dobrze, i co z tego? To jest ominięcie, nie naprawienie problemu 
|
