Administrator - 2009-10-29, 16:16 Temat postu: Lotto to wielka ściema i oszustwo? "Multi Multi to oszustwo jak i duży lotek. Komputer po zamknięciu dostępu analizuje wedle programu amerykańskiej firmy G-Tech najkorzystniejsze pod względem finansowym dla Totalizatora rozwiązanie przy zachowaniu parametrów takich jak losowość ,ciąg liczb etc. Przyjęte rozwiązanie dla multi multi to 30% na wypłaty w dyżym lotku jest inaczej ponieważ regulamin gry zatwierdzony przez MF daje 50% na wypłaty dla grających a 50% trafia do Totalizatora chociaż tak długo jak się da robi kumulację, W Muli Multi można teoretycznie wygrać nieograniczoną ilość pieniędzy w praktyce program ustawiony jest na wypłatę 30% wpływów z wygranych . Samo losowanie to już tylko technika O sprawie wiedziało przynajmniej 3 oficerów CBŚ i v-ce szef CBŚ... Te maszyny sprawdzał już w USA doktor Derwiszyński z Wojskowej Akademi Technicznej, który zajmuje się min probobalistyką czyli nauką o rachunku prawdopodobieństwa. Wszystko jest ok. Wszystko rozbija się o to ,że gra stworzona notabene przez jednego z Polaków ,który w latach 70 wyemigrował do USA jest po prosu genialna. Daje nieograniczone możliwości generowania "dowolnych układów" przy założeniu celu jakim jest 30% wypłat i zachowaniu parametrów rachunku prawdopodobieństwa. Może kiedyś napisze więcej ale nawet ludzie z CBS choć mieli wszystko pokazane jak na dłoni i kto z kim tak byli za słabi ponieważ kto inny pociąga za sznurki. Jedyne rozwiązanie to wyciąganie ręczne przez "sierotkę" kulek ale wtedy Muli multi musiałby zniknąć nie tylko u nas ale w 80 krajach świata, a w dużego lotka byłoby kilka szóstek co losowanie. " Komu przeszkadzała kula nr 15? TAJEMNICZE ZNIKNIĘCIE LICZBY W LOSOWANIU "MULTI MULTI" - Zgubili 15! - alarmują na Kontakt TVN24 internauci. Chodzi o sobotnie losowanie gry Totalizatora Sportowego "Multi Multi". Maszyna losująca chwyciła kulę z numerem 15, tej jednak nie wyczytała prowadząca. - O co chodzi? - pytają czujni internauci. Gracz "Multi Multi" może skreślić 10 liczb. W studiu losowanych jest 20 spośród 80 znajdujących się w maszynie. W zależności od tego ile liczb się trafi, tyle się wygrywa. W sobotni wieczór zdarzył się jednak mały wypadek. Maszynie udało się wylosować liczb 21. Jako czwarta pojawiła się na ekranie nieszczęsna 15. Prowadząca w studiu z niewiadomych przyczyn jej nie wyczytała. Co więcej Katarzyna Łoska-Ostrowska nie poprawiła się również podczas powtórzenia wyników mimo, że na ekranie wyraźnie widać 15 wśród wylosowanych liczb. Zawiły los kuli z nr 15 Na antenowej wpadce historia znikającej kuli jednak się nie kończy. W oficjalnym komunikacie Totalizatora Sportowego, przesłanego Polskiej Agencji Prasowej, 15 wraca do łask. Z puli z kolei wypadła 22, która została wylosowana jako ostatnia - 21. liczba. Miejsce "Plusa" (dodatkowa wygrana wypłacana przy trafieniu 10 z 10 liczb) zajęła wylosowana jako przedostatnia 14. Totalizator o antenowej pomyłce nawet się nie zająknął. Ci gracze, którzy wybrali opcję "Plus" i skreślili 22 mogą poczuć się zawiedzeni. Jak pisze organizator gry, mogli wygrać nawet 2 500 000 zł. http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html http://www.dziennik.pl/wy...nela_kula_.html Nawet na antenie sie nie przyznali do błędu i jechali dalej, jakby nic sie nie stało i to na oczach wszystkich grających, którzy wierzą w uczciwość tej firmy i myślą, że może tym razem uda sie wygrać. Auto nieznany dawid - 2009-10-29, 16:23 zawsze o to ich podejrzewałem, dlatego wogóle w to nie gram. Dlaczego wszystkie kolektóry są zamykane na 30 minut przed losowaniem? Ano po to, aby móc "wszystko obliczyć" i dać kilku frajerom troszke kasy,a reszte przygarnąć dla siebie. Z drugiej strony ludzie poprzez swoje zapędy hazardowe, postawili juz nie jedną halę sportową w Polsce 
Mateusz - 2009-10-29, 21:33 Nie zdziwiło mnie to ani trochę 
Śmieszą mnie ludzie którzy potrafią wydac na kupony po kilkadziesiąt, kilkaset zlotych i karmić się nadzieją... Państwo Polskiemu takie "oszustwa" sa na ręke, ważne że podatek jest (chyba z 6mld złotych) a naiwni ludzie grają w Loterie. mrk - 2009-10-29, 23:56
W słonecznej Italii była swego czasu afera z podgrzewaniem kulek losowanych przez sierotkę. Przekręty niesamowite, choć w końcu przedstawiono dość dokładnie przebieg pseudo losowań. Przekręcali chłopaki z pewnej wyspy razem z politykami i gwiazdkami tv. Jest tam troszkę inny system niż u nas, ale z transmisja odbywa się tylko z losowania w Rzymie. Dziewięć innych miast podaje tylko tabele z wylosowanymi numerami.
Szóstka raz na pięć, sześć m-cy. Fakt losują 6 z 90 i to naprawdę bardzo porąbanym systemem. Powiem tylko, że mogą zgodnie z przepisami zamienić numerki które uprawniają do wygranej.
Jakieś zaglądanie do kieszeni graczy  Stać mnie to zagram i za tysiąc zeta.Dlaczego nie Gra jak każda inna. Nawet u bukmacherów nie wiemy czy mecz nie został sprzedany na długo zanim obstawiliśmy.
OgioN - 2009-10-30, 21:46 Odnośnie tych teorii spiskowych. Swego czasu w kanale Rai Uno doszło do przekrętu. Prowadząca usłyszała odpowiedz bądź to przed zadaniem pytania, lub też uzyskała odpowiedź na następne pytanie (niestety pamięć już nie ta) oraz proszę przypomnieć sobie losowanie lotto w Bułgarii, gdzie dwa razy z rzędu wylosowano te same liczby. SIC! mrk - 2009-10-30, 23:56
Jeśli pamięć i mnie nie myli to miało to miejsce przy losowaniu loterii krajowej (szał jak u nas przy teletomboli, tylko co roku), ale z pamięcią u mnie słabo  . Wątpię, aby znaleziono sposób losowań niebudzący żadnych podejrzeń. Jeśli chcesz zyskać to pomysłowość nie na żadnych granic. I tylko brawa dla tych pomysłowych ludzi (biznesmenów ).
miko 005 - 2009-10-31, 10:52 Nie interesują mnie losowania zagraniczne, choć to w Bułgarii faktycznie było ciekawym ewenementem .
Wracając na nasze podwórko, być może, jak nie na pewno, jest tutaj jakaś ingerencja osób trzecich w kwestii wylosowywanych cyfr. Ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że jednak ktoś te „szóstki” trafia, pewnie, nie co losowanie, ale jednak. Prawdą jest też, że nie wiemy tak na prawdę kto trafia, chodzi mi o status społeczny, ale …… . Myślę że dopóty, dopóki faktycznie nikt nie udowodni czegoś takiego co będzie wskazywało, że wygrane padają pod konkretne osoby, to naród nie zniechęci się takimi wpadkami, jak ta ostatnia. Bo w każdym drzemie odrobinę hazardzisty  .
Osobiście mogę się przyznać do tego że kiedyś, owszem grałem sporo, potem opracowałem metodę, raz a za większą kwotę, teraz to już bardzo sporadycznie i to za symboliczną "złotówkę"  . Po zdrożeniu jednego zakładu i transformacji Dużego Lotka w Lotto, nie miałem jeszcze okazji zagrać .
ourson - 2009-10-31, 11:08 miko 005, ale wydaje mi się że to nawet nie chodzi o to że wygrane padają "pod konkretne osoby". Główny zarzut jest taki, że Totalizator Sportowy manipuluje wynikami aby maksymalizować swój zysk. Tj. komputer oblicza jaki wynik losowania da najmniejszą pulę wygranych (w przypadku Multi Multi) lub kumulację (w przypadku Lotto). Kumulacja w Lotto generuje większy ruch w kolekturach a co za tym idzie większe zyski Totalizatora. miko 005 - 2009-10-31, 11:34
No …… muszę Ci powiedzieć, że nie spotkałem jeszcze takiej, tego typu instytucji, która robiłaby coś, co nie przynosiło by zysków, i to dużych. Tym bardziej że ludzie w dalszym ciągu są chętni inwestować swoje pieniądze, więc trudno się dziwić takim posunięciom TS.
Bo ja wiem  Kiedyś faktycznie nawet się podniecałem takimi kumulacjami, ale dzisiaj, jakoś mi to wisi  . Pamiętam pierwszą taką większą kumulację, w naszym mieście były takie kolejki do kolektur, jak za PRL-u po papier toaletowy . A dzisiaj, idziesz o każdej porze, i nie stoisz dłużej w „ogonku” jak na odległość dwóch, trzech osób. Nie mniej mogę się mylić, bo tak jak pisałem wcześniej, jestem bardzo rzadkim gościem wieluńskich kolektur .
Jedynym lekarstwem na utarcie nosa TS, byłby typowy bojkot kolektur, ale szczerze wątpię w takie pospolite ruszenie.
ourson - 2009-10-31, 12:32
ja nie dziwię się że maksymalizują zysk - bo to normalne. Ale przyznasz że sposób jaki znaleźli - manipulacja wynikami "gier losowych" taki to końca oczywisty nie jest
A co do kumulacji - w Lotto na "6" przeznaczany jest jakiś określony procent puli wpłaconych pieniędzy. Rzeczywiście przy pierwszych 2-3 losowaniach bez "6" nie ma szału w kolekturach, ale później kwota wygranej rośnie szybciej niż 1-2 mln/losowanie. A to oznacza że jest więcej grających i więcej pieniędzy pozostawionych w kolekturach
Alicja - 2009-11-21, 20:50
Jedyne co mogło by coś zmienić, to porządna konkurencja. ourson - 2009-11-22, 12:09
Mafia nie lubi konkurencji... Alicja - 2009-11-22, 21:24
o tym nie pomyślałam
|
