Administrator - 2009-10-30, 10:57 Temat postu: Dojazd na cmentarze Na wieluńskiej nekropolii wszyscy uwijają się jak w ukropie. Trwa budowa nowe-go cmentarza komunalnego, który powstaje na wykupionej w ubiegłym roku przez Urząd Miejski działce przy ulicy Roosevelta. Miejsc do pochówku zabrakło wcześniej niż się spodziewano, dlatego roboty trzeba było przyspieszyć. Cmentarz komunalny będzie funkcjonował na nieco innych zasadach niż wyznaniowy. - Jak jedną częścią zarządza parafia, a drugą miasto, to będą obowiązywały dwa cenniki? - zastanawia się Mariusz Wolski. - Może jak będzie konkurencja, to ceny usług spadną? Radni już uchwalili regulamin korzystania z nowego miejsca pochówku. Nie ma w nim jednak ani słowa o cenach. Te będą regulowane oddzielnym zarządzeniem. Płacone raz na 20 lat pokładne od dwuosobowego grobu na cmentarzu zarządzanym przez parafię wynosi obecnie aż 800 zł. Urzędnicy ratusza zapewniają, że nie chcą obciążać mieszkańców zbyt wysokimi opłatami, ale miasto nie będzie też dopłacało do cmentarza. Samo przygotowanie terenu na zaledwie 14 arach kosztowało ponad 200 tys. zł. Docelowo nekropolia ma mieć około 3,5 ha powierzchni. Budowa nowego cmentarz to nie jedyna inwestycja w tym rejonie. Dokładnie z drugiej strony nekropolii, na ul. 3 Maja, jeden z pasów ruchu zajęli.... drogowcy. Kierowcy dojeżdżający do cmentarza muszą wykazać się nie lada cierpliwością. Na drodze krajowej przy wjeździe do Wielunia od strony Opola tworzą się korki. - Już nie mają kiedy drogi naprawiać, tylko przed 1 listopada? Przecież jeździ tędy mnóstwo samochodów - denerwuje się Kazimierz Leśniewicz spod Wielunia. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśnia, że remont ruszył właśnie teraz, bo teraz ukończono formalności. Na kilkuset metrach wymieniane są krawężniki i barierki ochronne, będzie też nowa nawierzchnia drogi. Modernizacja potrwa do połowy grudnia i będzie kosztowała około 600 tys. zł. Nie zważając na trudności z dojazdem, mieszkańcy wzięli się za porządki. Wieści o braku miejsc do pochówku spowodowały, że ludzie jeszcze bardziej dbają o stare groby. - Tu leży nasza ciocia, która zmarła w 1960 roku. Każdego roku sprzątamy ten grób, bo miejsce może się przydać, a jest bardzo dobrze położone, przy głównej alejce. Słyszeliśmy, że te zaniedbane i nie opłacone groby są likwidowane - podkreśla Krystyna Hanuszkiewicz z Wielunia. Na cmentarzu aż roi się od sprzątających mogiły swoich bliskich. Wzmożony ruch panuje także w pobliskich sklepach, gdzie można kupić znicze i kwiaty. W tym roku "na topie" są fioletowe lampiony. - Do wazonu na grób wybieram sztuczne kwiaty, bo dłużej postoją. W doniczce będą natomiast żywe chryzantemy. Ogólnie ubieram groby dosyć skromnie - mówi pani Maria z Pątnowa. Dla Józefa Malinowskiego najważniejsze jest jednak to, że nowy cmentarz powstaje w sąsiedztwie dotychczasowego, a nie w Dąbrowie. - Dobrze, że miasto zdecydowało się dokupić teren. Kto by tam chciał chować się w Dąbrowie? Ten projekt od początku nie miał sensu. We wszystkich trzech powiatach: wieluńskim, wieruszowskim i pajęczańskim będzie prowadzona akcja "Znicz". Policja będzie zwracała uwagę na prędkość i trzeźwość kierowców. Funkcjonariusze pokierują też ruchem wokół nekropolii. W powiecie pajęczańskim kierowcy mogą liczyć na ich pomoc szczególnie w Nowej Brzeźnicy, Makowiskach i Działoszynie, gdzie cmentarze położone są przy ruchliwych trasach. Podobnie będzie w Wieluniu, gdzie nekropolia jest przy drodze krajowej. Na ul. 3 Maja będzie w tym dniu obowiązywał zakaz zatrzymywania się. Policja organizuje dodatkowe parkingi. W Wieluniu kierowcy będą mogli zostawić samochód na placu szpitalnym, a w Wieruszowie na placu targowym. Policja apeluje, by kierowcy bacznie zwracali uwagę na funkcjonariuszy kierujących ruchem i stosowali się do ich zaleceń. Od jutra, od godz. 18 po drogach nie mogą poruszać się samochody ciężarowe. Zakaz obowiązuje też przez całą niedzielę, 1 listopada. Źrodło: Dziennik Polska Stefan - 2009-10-31, 16:11
Na ul. 3go Maja nie zdążyli na szczęście zerwać nawierzchni - więc utrudnienia w poruszaniu się samochodem w okolicy cmentarza powinny być podobne jak co roku. miko 005 - 2009-11-02, 11:37 Temat postu: "Wąskie gardło" przy cmentarzu w Pątnowie Możemy w tym temacie poświęcić chwilę na podzielenie się własnymi spostrzeżeniami przy innych cmentarzach w naszym regionie. Może ktoś wyciągnie odpowiednie wnioski na przyszłość. 
Cmentarz w Pątnowie, może się „pochwalić” tylko malutkim parkingiem wzdłuż swojej fasady i odrobiną miejsca po swojej prawej stronie, i to też praktycznie na bardzo krótkim odcinku. Ale przede wszystkim problem polega na dojechaniu, bądź wyjechaniu z terenu przycmentarnego. Droga prowadząca do Bieńca, jest też drogą dojazdową do cmentarza, jest to bardzo wąska droga i o ile w normalnym dniu jest do przyjęcia, tak 1 listopada jest jak „zainfekowane gardło”, przez które oddychać jest bardzo trudno, a wręcz niemożliwie  . Jest to skutek parkowania aut po obydwóch stronach jezdni, a że pobocze jest tam też znikome, a czasami brak go w ogóle, to skutek jest taki jaki jest. Ruch na odcinku cmentarz, zjazd w stronę boiska, jest praktycznie jednostronny. I teraz wystarczy że spotkają się naprzeciwko siebie dwa samochody, które nijak nie mogą się wyminąć, i mamy zator pierwsza klasa.
Takie rzeczy są już do zaobserwowania rano (zawsze jestem tam w rannych godzinach  ), nie chcę nawet myśleć jak to wygląda w szczycie.
Jakie rozwiązania? No cóż chyba tylko zakaz parkowania po obydwóch stronach, albo chociaż po jednej. Wiem że i tak taki zakaz niczego nie da bo ludzie …….. . Ale jakby włodarze gminy postarali się o odpowiednie pobocza, to w jakimś stopniu szerokość ulicy była by na tyle przepustowa, że można by było swobodniej poruszać się w obu kierunkach. Cmentarz w Rudzie, tu jest o tyle łatwa sprawa, że można zaparkować praktycznie z trzech jego stron, z czego ostatnio oddano do użytku piękny parking wzdłuż fasady cmentarza. Dużym ułatwieniem jest też boisko piłkarskie znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie, które też może pomieścić sporą liczbę samochodów w tym dniu. Tutaj jeśli można coś zaproponować, to chyba tylko wykonanie takiego samego parkingu z tyłu cmentarza, jaki już jest z przodu . Chociaż na ten jeden dzień, to nie wiem czy inwestycja nie była by zbyt kosztowna, tym bardziej że grunt tam jest na tyle utwardzony że spokojnie można parkować w takiej postaci jak teraz.
Mogę jeszcze wspomnieć zainteresowanym o miejscach parkingowych przy cmentarzu w Wierzbiu (opolskie), tutaj też sprawa jest bardzo prosta, minimalny parking z przodu, trochę większy po prawej stronie, ale za to po lewej, boisko piłkarskie, na którym 70% parkujących spokojnie może zostawić tam swoje auto. Stefan - 2009-11-02, 19:08
Słusznie. Przy tym cmentarzu parkingów jest wystarczająca ilość - dla jednego dnia w roku kolejna inwestycja tego typu przy tym cmentarzu jak najbardziej nieuzasadniona. Jak ja miałbym coś zaproponować to budowę podobnego parkingu przy drugim rudzkim cmentarzu - inwestycja może nie jest konieczna ale bardziej wskazana od tej o której wspomniałeś. A propos tego drugiego cmentarza (od Olewina) to idealną lokalizacją parkingu byłoby jego usytuowanie nie wzdłuż ulicy, a przy "nowym bocznym wejściu" (wzdłuż ogrodzenia). W dniu wczorajszym między innymi tam też parkowały samochody. |
